pinokio_ nam to wisi i powiewa o co oni nas proszą, bo jak zaczną być niemili to inaczej sobie z nimi porozmawiamy. Jedyne co to nie chcę zaszkodzić kotom. Jak przyjdzie zima trzeba będzie postawić budkę w miejscu, które jest widoczne. Mogą ją wywalać, niszczyć, a nie daj Boże jak tam jeszcze będą spały tygrysy. Myślę, że kartki powiszą, zdejmą i tak to się zakończy. Dobrze, że w tych ogłoszeniach nie wskazali konkretnie na koty wolnożyjące tylko dzikie zwierzęta, a moje koty w stosunku do mnie nie są dzikie, więc ogłoszenie mnie nie dotyczy. Fajnie by było jednak, żeby administracja wiedziała, że nie robi łaski ani mi ani kotom, że pozwala mi je karmić czy zapewniać schronienie, bo to jest ich zasrany obowiązek, a nie mój. Więc powinni mi jeszcze dziękować, że koty są czyste i wysterylizowane. W Polsce cały czas panuje przekonanie, że karmiciele robią coś złego i muszą się z tym kryć
