7 mies. bez Backa - wciąż szukamy :-(( Tosiek na DT s.15

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 07, 2011 11:26 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

wczoraj pochodziłam troche po osiedlu obok. Tam też jest mnóstwo kotów i miejsc, gdzie bacuś mógłby sie ukryć. Niestety.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pon sie 08, 2011 21:09 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Asieńko, o którym osiedlu mówisz?

Cały czas myślę o Baculku, dziś mija drugi miesiąc jak go nie ma :crying: :crying: :crying: Niech się wreszcie odnajdzie i wróci tam gdzie jego miejsce - do domu! :( :( :(
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 09, 2011 11:53 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

maja_brygida22 pisze:Asieńko, o którym osiedlu mówisz?

Cały czas myślę o Baculku, dziś mija drugi miesiąc jak go nie ma :crying: :crying: :crying: Niech się wreszcie odnajdzie i wróci tam gdzie jego miejsce - do domu! :( :( :(


Głowackiego, Żółwia i Osikowa- to osiedle , wewnątrz między blokami i tam znalazłam kotkę z małym :(

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto sie 09, 2011 22:44 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

dowiesiłam dzis kilka ogłoszeń. Taśmy klejącej starczyło mi na Maszewską, połanieckich i kawałek bogusławskiego.
Nie wiem dlaczego ludzie niszczą ogłoszenia. To nie przez deszcz znikają z słupów i te w koszulkach i te bez:((

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro sie 10, 2011 19:30 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

zaraz idę z koleżanką KOCI-Łapką nastawić drugi raz klatkę- łapkę na kociaki . Przy okazji , bo te same rejony rozejrzę się za Backiem. Pewnie kociaki dadzą mi dużo czasu

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro sie 10, 2011 21:04 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Bacuś na total gigancie :cry:
Fakt, ludzie zrywają ogłoszenia i nie wiem co im przeszkadza.

Trzymam kciuki mocne cały czas :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt sie 12, 2011 19:52 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

no nie mam czasu teraz na szukanie Baculka. Nie daje rady zwyczajnie przez te piwniczne kociaki.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Pt sie 19, 2011 22:25 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Kasiu jak sobie radzisz bo u mnie sajgon i nie mam czasu pomóc?
Jednak odezwij się gdybyś chciała a nie miała jak wyjść na poszukiwanie. Coś wykombinuje.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob sie 20, 2011 0:01 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Asiu, nie mam sumienia teraz Cię męczyć, wiem jak jesteś zajęta, dopóki mój Mareczek ma urlop, nie jest źle, chociaż przez to, że jeździmy do kotów mojej Mamy, nie zawsze mamy czas poszukać naszego Baculka. Dziś właśnie wróciliśmy z poszukiwań, może niezbyt dokładnych, ale zawsze - obkiciałam Kwitnącą od pętli aż do Bogusławskiego i naszej klatki, a potem jeszcze 10 i 12 - niestety nic. Ale nie poddamy się! Nasz łobuz MUSI się znaleźć przed zimą, inaczej zejdę na nerwicę, a Marek na zawał.

Jeszcze raz strasznie Cię przepraszam, że ostatnio nie pomogłam - zmieniłam dzwonek w telefonie i okazuje się za cichy, szczególnie kiedy jestem w innym pomieszczeniu niż moja komórka - po prostu nie słyszałam jak dzwonisz. :oops: :oops: :oops: :oops: Ewentualnie jeśli nie odbieram - próbuj dzwonić do Marka. Dzięki Bogu, że przechodziły inne miłośniczki zwierząt i Was wsparły. A pana "mądrego inaczej" muszę sobie obejrzeć i zapamiętać - w razie czego powiem mu parę słów. Skoro chce być taki pomocny, niech wysprząta piwnice :twisted: :twisted: :twisted:
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 23, 2011 13:35 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

viewtopic.php?f=20&t=132123&start=0 zapraszam na bazarek dla tyskich mruczkow z tego watku :arrow: viewtopic.php?f=1&t=124165&start=1350, kociaste choruja, leczenie pochlania $$ jak gabka wilgoc :roll:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw sie 25, 2011 11:05 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

dziewczyny, spróbujcie na razie, roboczo, skupić uwagę na tym terenie
- kółko żółte oznacza obszar, na którym kociak ma jakieś schronienie
- pole pomarańczowe - tu urzęduje

Obrazek

jeśli coś się zmieni, lub pojawią nowe aspekty, dam znać.

Trudno go szukać, daje słaby sygnał
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw sie 25, 2011 14:06 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Ważne,ze żyje.
Cholernik jaki, zamelinował sie strasznie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw sie 25, 2011 14:11 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Widać jakoś się przystosował do nowej sytuacji...
Jesteście bardzo dzielni, że mimo wszystko trwacie w poszukiwaniach choć na pewno rozpacz często odbiera władzę w nogach i logikę myślenia...
Musi, musi się znaleźć :ok:
Wystawia Was na ogromną próbę.
Trwajcie :ok:
My z Wami choć gorącymi myśłlami :ok: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw sie 25, 2011 15:19 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Meksykanka dobrze napisała.

Są tu, przy szukaniu Backa, trzy bardzo sprawy, które koniecznie trzeba rozważyć i zastosować:
- wyciszyć emocje, zacząć logicznie myśleć, do poszukiwań używać rozumu,
- nie wolno zrezygnować. Każde zwątpienie, zwolnienie tempa, rezygnacja, to dla Backa wyrok. On sam nie wróci, aby zapukać do drzwi.
- hm, należy położyć nacisk na kontakty międzyludzkie, pewnie chodzi o popracowanie nad komunikowaniem się z osobami, które w ten czy inny sposób, choćby znikomo, zahaczają o sprawę Backa

Inna rzecz, że odnalezienie go w przeszłości było niewykonalne. Sytuacja zmieniła się, dojrzała? :roll:

Maja_brygida, proszę rozważ to, bo to są wskazówki.

Powodzenia.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt sie 26, 2011 19:49 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Delfinko, bardzo dziękujemy, wczoraj jak na złość nie zajrzałam na forum i wiadomość odebrałam dopiero dziś po południu - od razu wyszliśmy szukać. Dzięki znajomej Asi2 udało nam się wejść na teren strzeżonego osiedla, gdzie wg mapki siedzi Bacuś. Niestety go nie widać - spróbujemy jeszcze później, jak już nie będzie psów. Zastanawiam się, gdzie może się chować - tam nie widać żadnych zakamarków, piwniczne okienka niby uchylone, ale raczej nie da się przez nie wejść - za mało miejsca. Znaleźliśmy jedno obiecujące miejsce, ale jest kawałeczek poza określonym przez Ciebie terenem - schody ewakuacyjne z podziemnego garażu - są betonowe, schodzą w dół, aż do drzwi ewakuacyjnych - dość głęboko, ok 1 piętra w dół. Po wczorajszej ulewie było tam wilgotno, leżały liście, śladów bytności kociastego nie widać, ale gdybym była kotem, tam bym się chowała. Drugim miejscem, które wydaje się prawdopodobne, to sam podziemny garaż, ale tam jeszcze nie wchodziliśmy. Rozmawialiśmy z tamtejszą mieszkanką, która sama dwa koty - widziała nasze ogłoszenia, ale samego Baculka nie - obiecała, że będzie się rozglądać, tak samo znajoma Asi2. Nie wiem jak często uda nam się wchodzić na teren osiedla, ale będziemy się starać. Panią od dwóch kotów zapytaliśmy o garaż - twierdzi, że tam za dużo się dzieje - ludzie, samochody - żadnego kota tam nie widziała. Delfinko, rozumiem, że skoro podałaś nam namiary na "rewir" Baculka, to znaczy, że jest na wolności, nikt go nie przygarnął i nie trzyma w mieszkaniu? Co rozumiesz przez popracowanie nad komunikacją? Chodzi o bardziej intensywne wypytywanie przechodniów i okolicznych mieszkańców, czy ponowne wypytanie osób już poinformowanych o sprawie np. pana karmiciela z maszewskiej? Co do emocji - staramy się je trzymać w ryzach i sprawdzać prawdopodobne miejsca - czy o to chodzi? Rezygnować nie zamierzamy, Baculek MUSI się znaleźć. :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 87 gości