PAKT CZAROWNIC XXVI

[pomponmama]

tak się dzieje kiedy dziecko je łapczywie i łyka powietrze. Kup jej smoczki takie specjalne, zeby nie łykała tyle powietrza - nie pomoże w 100%, ale może choć trochę Biedne maleństwo. Moja aż siniała z bólu i zanosiła się krzykiem

[agnieszka1565]

my na kolki podawaliśmy sab simplex - tylko, że to u naszych zachodnich sąsiadów trzeba kupić, albo u południowych tez podobno dostępne

[dolabra]

jak śpi to nie rusać... niech śpi..
a Ty odpocznij

[jasdor]

A jakby znowu zaczęła wrzeszczec ciepła kąpiel też pomaga. Moja miała kolkę przez 8 miesięcy Byłam bliska opętania.

Ja wiem, że się coś tutaj rzekło na mój temat Dziekuję bardzo za zaufanie, którym zostalam obdarzona. Nie moge z Wami być, bo koteczka po porodzie jest chora, nie karmi, ma gorączkę, nie opiekuje się dziatkami Nie wiem, co będzie dalej.
Wrócę niebawem.

[pomponmama]

Kochane siostry!

Napisze wprost co myślę i dlaczego nie chcę być w komisji - po intensywnych rozmowach na PW mam taka potrzebę.

Uważam, że wprowadzenie takiej komisji dzieli pakt na siostry ważniejsze i mniej ważne, tworzy jakąś dziwna i niezdrową hierarchię. Myślę, że to nas podzieli i zabije ducha paktu Chcę uściślenia zasad, ale uważam, że jednak podział pieniędzy, w ramach ustalonych zasad, powinien być zawsze poddawany pod głosowanie ogółu. Oczywiście dostosuje się do wyboru większości, bo jest on bezdyskusyjny - nie wiem jednak, czy równie bezdyskusyjne dla nas wszystkich będą decyzje takiej grupy i to bez względu na to, kto w niej będzie Myślę, że nie. Uważam, że pieniądze ze skarpety wydawane w miarę potrzeb również powinny byc poddawane głosowaniu, ale krótszemu - nie ma cię na forum, nie wzięłaś udziału w głosowaniu - twoja strata. Głosowanie trzy dni i po krzyku, bo skarpeta dotyczy awaryjnych sytuacji i jest tu konieczność szybkiego reagowania

[AYO]

Ja się na dziś odpinam.

Macie pole do dyskusji Siostry

[charm]

WRociłam z audytu, i ledwo żyję....

Wrażeniami dzielić się będę jutro, na dzisiaj napiszę tylko, że "wersja pomponmamy" odnośnie skarpety bardzo mi pasuje...

[solangelica]

WRociłam z audytu, i ledwo żyję....

Wrażeniami dzielić się będę jutro, na dzisiaj napiszę tylko, że "wersja pomponmamy" odnośnie skarpety bardzo mi pasuje...

Witaj ledwiezywa charm dobrze Cie widziec
mnie rowniez pasuje wersja pomponmamy, mam podobne odczucia i takie zalozenie ze glosowanie trwa trzy dni jest w porzadku. w koncu skarpeta ma byc na nagle wypadki a one sie nie pytaja czy komisja jest i czy kworum sie zbierze...

przed nami ostatnia noc w Krakowie. jutro ostateczna przeprowadzka...
trzymajcie kciuki. ten tydzien obfitowal w zbyt duzo wrazen i emocji, a przed nami kolejne...

aha, podpisalam dzis oficjalnie umowe adopcyjna Pippi. mala zostaje z nami na dobre i na zle.
po wielu dywagacjach, rozmowach, watpliwosciach i analizach popatrzylismy na nia pewnego wieczoru jak spi na kanapie z wyciagnieta tylnia lapka, wtulona w Fione i Fumika i nie umielismy sobie wyobrazic naszego domu i stada bez niej.
jest z nami prawie dwa lata. oswoilismy ja i pokochalismy. wszyscy, nawet pies...

[alix76]

To znaczy, że łatwiej zrobić głosowanie wśród n osób niż zebrać opinię 3 - 5 osób ?
Siostry, rozumiem, o co chodzi Pomponmamie ... ma wiele racji. Z drugiej strony, nigdy i nigdzie nie jest tak, że wszyscy są równi - nawet teraz, wśród nas. Różnimy się stażem, doświadczeniem, autorytetem osobistym, zaangażowaniem w sprawy Paktu ... Do tej pory decyzja była podejmowana w wąskim gronie - zaproponowałam jego poszerzenie dla wygody, nie aby tworzyć podziały .
Z drugiej też strony, Skarpeta, w przeciwieństwie do funduszu Paktu, nie jest tworzona przez wszystkich członków, tylko przez chętnych. Nie musi być dysponowana w taki sam sposób. Oczywiście może, tylko:
- będą miesiące z 2 głosowaniami "krótkim" i normalnym - żeby się nie pogubić;
- de facto, w głosowaniu "krótkim" zapewne będą i tak powtarzać się te same osoby - te, które w miarę na bieżąco zaglądają do netu i na wątek . Teraz te osoby "dysponujące" możemy wybrać świadomie .
A, że Skarpeta ma być funduszem alarmowym, to wyobrażam sobie, że 3 lub 5 osób może się spiąć nawet w ciągu kilku godzin.
A każde rozwiązanie będzie miało dobre i złe strony ...

[solangelica]

To znaczy, że łatwiej zrobić głosowanie wśród n osób niż zebrać opinię 3 - 5 osób ?
Siostry, rozumiem, o co chodzi Pomponmamie ... ma wiele racji. Z drugiej strony, nigdy i nigdzie nie jest tak, że wszyscy są równi - nawet teraz, wśród nas. Różnimy się stażem, doświadczeniem, autorytetem osobistym, zaangażowaniem w sprawy Paktu ... Do tej pory decyzja była podejmowana w wąskim gronie - zaproponowałam jego poszerzenie dla wygody, nie aby tworzyć podziały .
Z drugiej też strony, Skarpeta, w przeciwieństwie do funduszu Paktu, nie jest tworzona przez wszystkich członków, tylko przez chętnych. Nie musi być dysponowana w taki sam sposób. Oczywiście może, tylko:
- będą miesiące z 2 głosowaniami "krótkim" i normalnym - żeby się nie pogubić;
- de facto, w głosowaniu "krótkim" zapewne będą i tak powtarzać się te same osoby - te, które w miarę na bieżąco zaglądają do netu i na wątek . Teraz te osoby "dysponujące" możemy wybrać świadomie .
A, że Skarpeta ma być funduszem alarmowym, to wyobrażam sobie, że 3 lub 5 osób może się spiąć nawet w ciągu kilku godzin.
A każde rozwiązanie będzie miało dobre i złe strony ...

No tak, masz racje alix... nie pomyslalam o tym - Skarpeta przeciez jest specyficzna forma pomagania w naglych wypadkach, tak jak piszesz, nieobowiazkowym i doraznym.

Kurcze musze to na spokojnie ogarnac i przemyslec, dzis nie mam glowy do tego...

[joarkadia]

Metoda na pandę, herbata z koprem, ciepła kąpiel, półtorej butli podane przez opornego tatusia zaowocowały dwoma calkiem sporymi kleksami i błogim snem Kariny - oczywiście z rączkami w górze.....
O rany boskie, padam już po 32 godzinach jej pobytu w domu... A co będzie za tydzień strach pomyśleć

[alix76]

trzymajcie się!

[agnieszka1565]

Metoda na pandę, herbata z koprem, ciepła kąpiel, półtorej butli podane przez opornego tatusia zaowocowały dwoma calkiem sporymi kleksami i błogim snem Kariny - oczywiście z rączkami w górze.....
O rany boskie, padam już po 32 godzinach jej pobytu w domu... A co będzie za tydzień strach pomyśleć

będzie co raz lepiej
śpij wtedy gdy Ona śpi - najwięcej wypoczniesz
w celu podładowania baterii zaleca się koto terapię , bardzo pomaga

[solangelica]

Metoda na pandę, herbata z koprem, ciepła kąpiel, półtorej butli podane przez opornego tatusia zaowocowały dwoma calkiem sporymi kleksami i błogim snem Kariny - oczywiście z rączkami w górze.....
O rany boskie, padam już po 32 godzinach jej pobytu w domu... A co będzie za tydzień strach pomyśleć

Bedzie dobrze! Poczatki zawsze sa trudne, dla kazdego .Pomysl ze ona tez przezywa stres - wszytko dookola nowe, nowe dzwieki, nowe zapachy, nowe ksztalty majacza w oddali, nowe glosy, wrazenia... Pomalu przyzwyczaicie sie do siebie i wzajemnie, dacie rade!

..napisalas "opornego tatusia" czy mnie sie przywidzialo?

[Mulesia]

Jaśnie Pani Czarownica Karina wrzeszczy jak opętana.... nie pomoga mleczko ani herbatka z kopru. Ma sucho
Ja osiwieję w pierwszym kwartale jej życia

U nas kolki trwały dobre pół roku.
Okazało się, że to objaw uczulenia na mleko.
Mały też często i dużo ulewał . Pisząc często mam na myśli kilkanaście do kilkudziesięciu razy na dobę. Odkryłam,że tak często, jak mi zabrakło ciuszków na przebranie ( a miałam ich olbrzymie ilości )

Z naszych domowych sposobów:
- przeprasowana żelazkiem ciepła ( nie gorąca ) pieluszka tetrowa na brzusio;
- noszenie na rękach brzuszkiem w dół i przy tej okazji masowanie brzuszka
- delikatny masaż brzuszka, ruchami okrężnymi , bodajże w kierunku zgodnym ze wskazówkami zegara

Tu opis masażu przy kolce ( stosowałam trochę inny )
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,7 ... 49645.html

A tak w ogóle ... to w końcu minie.
Trzymaj się dzielnie