sisay pisze:Witam Ciebie Sztefciu kochana, dziekuje bardzo bardzo za przyjecie mnie do agentuf, ja juz nawet od dzisiaj jestem agentem prawdziwym Duża powiedziała.
Bo weszłam na takie czoś, czo było krzywe a potem siem wedrapałam na takom półkę z której czoś szpadlo a ja też szpadłam rarzem sztym, potem jeszcze raz weszłam i jusz było puszto i otworzyłam takie dżwi i tam siem okażało że jeszt dużo mienciutkiego tak we szam rasz do szpania. Troche musiałam wywalicz bo mało miejszcza miałam ale dałam rade przeczeż ja aszpiratnka do agentuf jesztem.
No i dobże żrobiłam bo duża jak to żobaczyła to powiedziała bardżo pszejenta, że ja jesztem AGENTKA JAK NIEWIEMCZO!![]()
A jak to Ty Sztefciu bez interneta bylasz, czo?U mnie tu muwi duża że jakby interneta nie było to by było pszeje... cosz tam
dokładnie niewiem ale to cosz żłego żnaczy. Bo żawsze to muwi jak żle czosz jest.
To szpijcie dobże, moje myszki jusz pogubione na ament to nie ma czo robicz to ide szpać jusz chyba.
Myśli Stefcia rze Czcionka jeszt Agentka szpaniała jak nie wiem co i jeszcze by się Stefcia hciała podśkolić ż ókładania myń co to je Czcionka tak ómi poókładać i temu myśli Stefcia Agentka Czcionka dosztanie pżydział do oddziałuw ofenszywnyh i tahih co mają broń wfszelaką czyli w kupie ż Agentem Pżyjaciołkiem Stopką Kwatermiszczem hiba tżeba Czcionkę zapiszać do oddziałuw


Aszpirantka Czcionka siem czeszy bardzo! to czekam na pszydomek, ja umiem dużo innych rzeczy robicz jeszcze, napszykład jesztem niżła w deszancie z kszesła na tego, czo obok kszesła pszechodzi. I w udawaniu nierzywego tesz jesztem dobra, nawet sie nieruszam wogule!




