Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou IV gaudeamus igitur

No to baw sie dalaj jesli tak lubisz :wink:

Ja się odpinam do domeczku - PA

Poszlimy z jeżozwierzem na wódkie
hik
i stwierdzilimy
hik
że kariera nas nie interesuje
nie cierpimy korporacji
i generalnie preferujemy nawigację
hik
Nawigowalimy z jeżozwierzem po lądach i oceanach i strasznie nami bujało, co doprowadziło nas do konkluzji, że dylemat macierzyństwo, czy kariera jest nam obcy
jest on nam obcy klasowo, rasowo oraz mentalnie
jeżozwierz oznajmił, że chce być matką na pełny etat, ja wybrałam 3/4 (1/4 etatu chcę poświęcić na zajęcia ponadobowiązkowe, w tym nawigację)
hik
Oba zdecydowaliliśmy się nigdy nie nosić pończoch, ze szczególnym uwzględnieniem samonośnych
uznaliśmy, że dość opresji cierpimy w życiu, żeby jeszcze odziewać nasze grube odnóża w odzież, która z onych będzie się zsuwać
Stwierdzam, z przyjemnym zdumieniem, że nawigacja zbliża międzygatunkowo
Zaniepokojonych, uspokajam, że przed oddaniem się nawigowaniu nakarmiliśmy z jeżozwierzem oba koty – żołądki kurze zostały przyjęte z należytym zadowoleniem, a co za tym idzie groźba eksmisji do styropianowej budki odsunęła się znacząco
Na wszelki jednak wypadek zapytałam jeżozwierza, czy zechce mi towarzyszyć w tym mieszkanku
odparł, że miłą chęcią, gdyż nawigacja i mieszkanie jest jego drugą naturą
Następnie oddaliśmy się ustalaniu dalszych podobieństw, w czym wydatnie pomagało nam wyraźne falowanie podłogi, koi oraz bulajów
Navigare nesesse est!

Ja Cię koffam pozytywko :1luvu:

na 3 stronie, ale sie meldujemy. super teksty. boskie po prostu!!

witamy, dziękujemy rozgaszczajcie się
miejsca dla wszystkich dość
jeżozwierz się trochę ścieśni

Magda :oops:

Z wieści spoza styropianowej budki - Lucjan szczęśliwy, oswojony i śpi z chłopcem w łóżku, a dorosłego syna pani zamęcza, żeby się z nim bawił :-)

Przemiziak, domaga się wciąż pieszczot, czym zawojował wszystkich bez reszty
Poznał juz całe mieszkanie i się nie boi, nawet zaczął korzystać z drugiej kuwety - w łazience (tę pierwszą, jeszcze ode mnie ma w pokoju u chłopca)

Pozytywko dobrze że masz takie rozsądne koty

gdyby nie wzięły spraw w swoje łapy i nie założyły
za Ciebie :roll:

tej części to nie wiem jak długo jeszcze byś
się migała od obowiązków :mrgreen:

Cieszę się że mam gdzie zaglądać :piwa:

Się melduję w części IV z moją trójeczką :kotek:

i bardzo się cieszymy wszyscy, że tu jesteśmy :ok:

Dobrze, że przybywacie
przynajmniej będzie jakas równowaga - my i Wy
contra ona i jeżozwierz
chyba będziemy potrzebować wsparcia

Loki & Caillou

Jeżozwierz

A gdzie on będzie mieszkał? Znaczy: przynieść budkę? I wino? :ryk:

próbujemy z jeżozwierzem wkraść się w łaski kotów, żeby nas jednak do tej styropianowej budki nie wywaliły
w najgorszym razie uciekniemy na morze i będziemy nawigować
strasznie dobrze nam to wychodzi

Lucjan ma dom???????????????????????????
To Ci dobrze wpłynęło na wenę

PS. Jak Cię koty wyrzucą, to możesz przyjechać do mnie - mam ponad 100 m i 3,5 m w górę

Ps2. Jeżozwierz?

tak, to że Lucjan ma dom, a w domu dobrze wybitnie poprawiło mi humor
jeszcze tylko pozbędę się strupa w postaci sekretariatu i ...
będe mogła wpaść w jakąś kolejną nerwozę :roll:

co ja mam jakiś taki charakter nie teges? a jakby go (tego charaktera) przyżegać rozgrzanym żelastwem? może to byłoby lekarstwem, hmm

no, to masz metraż jak się patrzy
wszerz, wzdłuż oraz we wogle
dziękuję za propozycję, ale czy bierzesz pod uwagę, że my teraz wszędzie z jeżozwierzem?

Mam metraż na jeszcze dużo kotów (szkoda, ze TŻ tak nie uważa :roll:

). Może i na jeżozwierza

koty chodzą po ludziach

jak przyjdzie, to zostanie, byle był dziewczynką :mrgreen:

idę do Twojego starego wątku. tam jest o domu Lucjana?

Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou IV gaudeamus igitur

Kto przegląda forum