PAKT CZAROWNIC XXVI

[Trinity36]

fajnym jest, prawda?

prze-prze-przefajny przy tym mądry, ciekawski, w miarę grzeczny i straaaaszna z niego przytulanka. taki "dobry duszek"

[skwareek]

On jak zobaczy karton to MUSI w niego wleźć, nieważne jakiej jest wielkości Muszę pochować pudełka od zapałek..

To chyba taka kocia przypadłość. Nie znam kota który by nie skorzystał . Fajowy chłopak.

[solangelica]

hehe, spokojnie, jeszcze nie wyrósł na maxipizzę
Pudełko małe, zostawione w kuchni po kolacji, wchodzę tam posprzątać a tu ciach! siem w międzyczasie zapełniło

On jak zobaczy karton to MUSI w niego wleźć, nieważne jakiej jest wielkości Muszę pochować pudełka od zapałek..

...to zupelnie tak jak moj Felek. Wczoraj ukradl psu kawalek szynki konserwowej. Biegal po calym mieszkaniu nastroszony, najezony, z oczami jak guziki. Warczal, furczal i fuczal. Wskoczyl potem do pudelka z moimi ksiazkami i fuczal dalej. Po czym polowe popoludnia spedzil w mini pudelku zwiniety niemozliwie maksymalnie w dziwny koci supel. A jak Pipi podeszla i powachala jego lape to dostala w leb

[Coalla]

He he, koty domowe, podgatunek "pudełkowce" Najbardziej się uśmiałam, jak zobaczyłam czarnule Pasibrzuchy - tutaj: viewtopic.php?f=1&t=129418&start=615 (bez urazy dla innych wielbicieli pudełeczek)

A tak z innej beczki, ciekawam co Wy na to: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... _koty.html

[dolabra]

jak był jeszcze u mnie to jak widział że niosę sobie talerzyk z kanapkami na stolik to leciał i patrzył co jest dobrego,
szyneczka jak najbardziej, twarożek polizać.. i burczał nawet na psa który zaglądał co tam mamy dobrego...
Fajny jest, wiem... i lubi na rękach kołami do góry i wtedy można mu wypolerowac podbrzusze od bródki do pomponików...

[AYO]

REASUMUJĄC :

1. W ty miesiącu głosujemy nad uściśleniem zasad regulaminu, przy czym dyskusja nad ostatecznym kształtem głosowanych kwestii [które będą w razie potrzeby modyfikowane w trakcie ] trwa do 20 sierpnia
2. GŁOSOWANIE nad zmianami - bez komentarzy plisssssss - 20 - 31 sierpnia
3. Dotychczasowe ustalenia:

1. główny fundusz przeznaczamy dla kotów bezdomnych czyli DT, podopieczni karmicielek i małe, niemedialne fundacje
2. powtórne zgłoszenie może mieć miejsce nie częściej niż [to będzie przegłosowane] :
- 1 rok
- 1/2 roku
Od otrzymania ostatniego wsparcia
3. skarpeta na cele "nagłe i niespodziewane" uzupełniana całkowicie dobrowolnie i spontanicznie w miarę możliwości lub fantazji zrobienia bazarku "na cel"
4. sytuacje losowe dotyczące ludzi a nie kotów pozostawiamy wolnej woli i chęci Sióstr, które w danym wypadku chcą udzielić pomocy

5. Fundusz "skarpetowy" przyznaje grono 5 Sióstr większością 3/5

Dziewczęta ! Wypowiadać się i zgłaszać uwagi bo od soboty głosowanie !

[skwareek]

To ja mam jeszcze jedno pytanie co do zasad . Czy jako kandydata można też zgłosić 'akcję' forumowiczów polegającą na odławianiu kotów na sterylizacje, karmieniu itd, taką jak np. ta:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=129406 ?

[becia_73]

A ja mam taką refleksję ..odnośnie kasy ze składek...
-co miesiąc oprócz zgłaszania kandydata do pomocy materialnej....zgłaszamy innego (oczywiście w porozumieniu z "opiekunem" -to taka umowna nazwa ) kota , któremu fundujemy pakiet ogłoszeń ... w kwocie 15 zł pln
-to może pomoc pośrednia i bardziej dla opiekuna...ale też w sumie dla kota , jeśli pomoże w znalezieniu domu...

[solangelica]

Beciu, podoba mi sie ten pomysl. Dlatego ze jestem zwolenniczka madrej pomocy oraz zasady "podac wedke a nie rybe". Ogloszenia sa glownym motorem napedowym ktory pozwala na wyadoptowanie kotow ale nie tylko.W taki sposob mozna tez przyciagnac uwage wolontariuszy, zdobyc fundusze czy wsparcie dla konkretnej akcji/osoby etc.

Osobiscie podoba mi sie pytanie tylko co inne siostry na to?

[skwareek]

To co pisze becia też można rozważyć. Kasa z ogłoszeń u CatAngel i tak idzie na bezdomniaki więc to jakby podwójna pomoc .

[dolabra]

jestem za pomysłem Beci!!!

[AniHili]

Pomysł Beci bardzo fajny, tym bardziej, że pakiety od CatAngel całkiem nieźle się sprawdzają (z tego, co zauważyłam na forum), także jestem za.

Pozostałe postulaty - też jestem za

[becia_73]

[psiama]

Raju, ileż emocji się tu przewinęło w ciągu ostatnich dni ???? !!!!

Skwareczku, temu muzułmaninowi sasiadowi pokaż gest, który każdy zna na tym świecie chyba i ... rób swoje !
Skoro on wysuwa żadania, Ty spokojnie odpowiadaj swoimi. NIKT nie ma prawa dyktować Ci co robisz u siebie.

Dla koteńków, które już za tęczowa granicą, mocne światełko Wiktorek [*], PIPI [*] ...

Jak się miewa Karinka ? Wielkie kciuki za zdrówko i żeby wszystko od teraz szło jak z płatka!
Joarkadio, wyobrażam sobie co czujesz kiedy wszystko się dłuży Trzymam ogromnie mocno za Was !

ANiHili, trzymam za nową drogę życiową . Wiesz, czasem poprostu trzeba pierdyknąć to co się robi i poszukać innego SWOJEGO miejsca !

Etiopio, jeju, wielkie kciuki za poprawę ! Łebek do góry !

Prezesowej, cudnego urlopu

Gratulacje wygranej KOTa. Co to były za emocje ! Pomysł z pakietem ogłoszeń naprawde sensowny !!!

A tak na polepszenie nastrojów u mnie nowiny ......................................
Że jest wysyp kociąt to wiecie. Ale nie wiecie, że będac wczoraj ze swoją sikająca kicią na zastrzyk u WETowej nowina mi się stała . A .... było tam maluteństwo schroniskowe na obgląd. Było. Bo jest teraz u mnie w domku .
Ma całe cztery tygodnie i trzydzieści deko. I jest całe corne. Foty niebawem Tak maleńkiej kicieni jeszcze nie miałam. Wszelkie pomocne rady od Was bezcenne Mała je juz sama, kupkuje i siurkuje (nawet wystawiona do dorosłej kuwety ), jest rozmruczana, ma jeszcze błękitne niemowlęce oczka i uwielbia całować w usta, dosłownie
Maluszka (z dużym prawd, dzieweczka) zapełniła w sercu mym pustkę ogromną po dzikości uciekinierze - szwędaczu, na którego niezmiennie czekamy jak się wyszaleje i żarcie wystawiamy

[AYO]

Rety

A parametry zdrowotne?
Co Ci powiedzieli w lecznicy?