Dzięki za pamięć kobietki

Garść dobrych informacji:
Kajtuś i Dżin wyprowadzają się w sobotę

są już zdrowe chłopaki, jedynie do tego czasu sprawdzimy, czy jakieś życie obce nie jest obecne w małych organizmach, gdyż od kilku dni Kajtuś robi brzydkie kupy i wczoraj zawiozłam jego urobek do badania

Jeśli coś tam wylezie to odrobaczymy całe towarzystwo jeszcze raz. Poza tym dwoje kociąt o sile huraganu i tornada jeszcze niszczy nasze dobra, lecz od soboty owa siła destrukcyjna przeniesie się w inny rejon Łodzi, o czym poinformowałam ich przyszłych opiekunów, zalecając zakup wielu zabawek, by można było owe tornada zmęczyć przed snem
a druga informacja jest taka, że miałam wczoraj całkiem sympatyczny telefon w sprawie Klemci

w piątek jedziemy w odwiedziny z Klementyną, ponieważ musimy sprawdzić jej reakcję na kotkę rezydentkę w tym domu i kotki rezydentki na Klementynę... kotka na szczęście nie jest bura. Podobno ma bardzo podobne umaszczenie do Klementynki.
Pani ta ma doświadczenie kocie dość duże, bo również bywała domem tymczasowym. Ale na stałe ma tylko swoją biało-burą Melę.
Kurcze świetnie by było gdyby kotki przypadły sobie do gustu. Będę Was gorąco prosić w piątek o kciuki kochane cioteczki
