H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 16, 2011 17:03 Re: H2E2 po raz piąty

fajny test żwirkowy
wygląda na to, że zostaję przy JRS Cat's Best Eco Plus :mrgreen: (szczególnie że mam zapasy w cenie 19.90 za 12l)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 16, 2011 17:11 Re: H2E2 po raz piąty

Wreszcie rzetelnie przeprowadzony test! Używam Pinio, ale teraz mnie kusi spróbowanie Porta Pine.

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 16, 2011 17:20 Re: H2E2 po raz piąty

Pasibrzucha pisze:Wreszcie rzetelnie przeprowadzony test! Używam Pinio, ale teraz mnie kusi spróbowanie Porta Pine.

Ja też! :mrgreen: :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2011 17:22 Re: H2E2 po raz piąty

A wracając do wcześniejszego tematu, moja Mama ma takie powiedzenie:
"Rodzina mężowa, to doopa jeżowa!
Z której strony nie dotkniesz, to Cię ukłuje".
:wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2011 18:22 Re: H2E2 po raz piąty

tez zastanawiam sie nad zmiana zwirku ale jakos nie umiem do tego dojsc :/
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto sie 16, 2011 18:44 Re: H2E2 po raz piąty

Ja próbowałam zmienić. Używałam Golden Grey, ale ze względów finansowych przeszłam na Cat's Best - jest super wydajny, ale koszmarnie roznosi się po mieszkaniu :roll: W dodatku jednej z moich kotek to się nie spodobało i zaczęła siusiać po kątach :evil: Myślałam, że znaczy teren bo robiła to dokładnie tak jak niekastrowany kocur. Sikała na pionowe powierzchnie z podniesionym ogonem. W końcu poszłam na kompromis i w jednej kuwecie jest Golden, a w drugiej Cat's Best. Z przykrością stwierdzam, że większość kotów woli Goldena :roll:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto sie 16, 2011 19:59 Re: H2E2 po raz piąty

My nasze koty przestawialiśmy stopniowo na nowy żwirek. Mamy żwirek drewniany. Cat's best. I jak na razie koty nie protestują. Wczoraj, gdy wróciliśmy, od razu sprzątnęłam kuwety. Koty natychmiast pomaszerowały do kuwet. Ewidentnie miały już mocną i wyraźną potrzebę a uznały kuwety za zbyt brudne. Żaden kot nigdzie nie nabrudził. Kochane i czyste kicie. A żwirek mamy wszędzie, w pościeli również.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2011 20:01 Re: H2E2 po raz piąty

żwirek mam wszędzie
ale starm się udawać, że to trocinowate wiórki z tartaku
bardzo lubię zapach tartaku latem 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 17, 2011 9:04 Re: H2E2 po raz piąty

Nasz Proziu jest mistrzem w wynoszeniu żwirku z kuwety na długie dystanse. Potrafi przejść przez całe mieszkanie i dopiero na końcu zostawić gdzieś żwirek :twisted: w łóżku też zostawia :roll: A Konan i Frejka nie kopią w kuwecie więc nic na łapkach nie wynoszą.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 17, 2011 9:15 Re: H2E2 po raz piąty

Ja też używam CB+
Jestem bardzo zadowolona z jego wydajności, ale gdybym nie odkurzała codziennie to miałabym tartak w domu. Nosi się cholernie!! Ale i tak go lubię, choć uważam, że kupska smierdzą w nim bardziej niż w bentonicie ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 17, 2011 9:17 Re: H2E2 po raz piąty

A wiesz Magda, że chyba masz rację... Dodatkowo którys z naszych kotów(obstawiam Erwina) czasami nie ma ochoty zakopać swojej produkcji. Śmierdzi. I nikt więcej do tej kuwety nie wejdzie :roll: Dobrze, że mamy już wszystkie kuwety kryte.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 17, 2011 9:20 Re: H2E2 po raz piąty

Ja nie zauważyłam takiej zależności, u nas jak nie zakopane to zawsze przez chwilę aromat się unosi, a Proziowy nawet zakopany trzyma się długo :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 17, 2011 9:21 Re: H2E2 po raz piąty

Mój Rysiek to jest brudas. jak narobi w kuwetę to rzadko kiedy zakopuje :roll:
ja sprzątam kiedy tylko mogę, co najmniej 2, 3 razy dziennie, ale że długo mnie w domu nie ma, to jak doń przychodzę to witają mnie zapachowe atrakcje :?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 17, 2011 9:23 Re: H2E2 po raz piąty

no nie
mam na świeżo porównanie, bo Lucjan miał żwirek bentonitowy (nie chciałam mu zmieniać, bo mógł nie wiedzieć, że do tych fikuśnych trocinek też można narobić)
Stanowczo wolę wszystkie aromaty w otoczeniu trocinowym, niż bentonitowym
Bentonit nawet po siuśkach cuchnie jak coś okropnego, nawet nie przychodzi mi do głowy co :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 17, 2011 9:25 Re: H2E2 po raz piąty

jak zasiusiany bentonit :lol:

po prostu na świeżo zrobiony kupal wg mnie intensywniej śmierdzi niż w bentonicie.

ale mamy wdzięczny temat :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości