Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 16, 2011 5:46 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

Mrusiu [*]. Mam takie słodkie zdjęcia Mrusi. Chciałam je zamieścić jak już będzie dobrze, a teraz chce mi się tylko beczeć.
Mrusiu kochana, dzielna koteczko,biegaj szczęsliwa....
To nie jest sprawiedliwe.
Przepraszam Cię za ten podły świat :cry:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto sie 16, 2011 6:06 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

[*]
Mrusiu kochana.
Basiu-mocno przytulam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sie 16, 2011 6:37 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

[*] naprawdę mi przykro. :(
To wszystko jest do dupy . Biedna mała .
Trzymam kciuki aby reszcie się udało :(
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 16, 2011 6:59 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

Mrusiu [*]

Tak bardzo źle... :cry: :cry: :cry: Mrusia miała już nawet swoje ogloszenia, wierzyłyśmy, że tym razem się musi udać... :(

Dobrze chociaż, że nie odeszła sama, gdzieś w jakimś kącie, ale przez ten krotki czas zdążyła zaznać bliskości i miłości. I za to Basiu jestem Ci wdzięczna.
Ostatnio edytowano Wto sie 16, 2011 7:41 przez po_prostu_kaska, łącznie edytowano 1 raz
po_prostu_kaska
 

Post » Wto sie 16, 2011 7:33 Re: Szczytno - walczymy. Mrusia [*] ...

Kochana Mrusiuniu, biegaj za TM...
Słodka mała koteńko... tak mi strasznie źle :cry:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto sie 16, 2011 7:41 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

Mrusiu [*] Bardzo, bardzo współczuję...
J.D. pisze:trzeba zrobić sekcję zwłok żeby nareszcie można było mieć jakieś konkretne informacje;to pomoże na przyszłość,może uchronić inne kociaki,może dać jakąś wskazówkę a tak to błądzenie po omacku i gdybanie..

Asiu, to JEST pp. Wskazuje na to i pochodzenie kociąt i przebieg choroby. Oczywiście jak Ci nad koszem na śmieci łazi coś małe i brązowe, można się upierać, że to boża krówka. Ale nie zmieni to faktu, że jest to karaluch :(
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 16, 2011 7:42 Re: Szczytno - walczymy. Mrusia [*] ...

Biedactwo [']

Koszmarnie jest ten świat urządzony.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 16, 2011 8:25 Re: Szczytno - walczymy. Mrusia [*] ...

Basiu, nie zgadzam się ze zawiodłaś. Uwazam, ze robisz fantastyczna robote.
Mrusia przezyla czas u Ciebie otoczona cieplem i miłością. Czula się bezpieczna. Mogla szalec, miala komu mruczec.
Tak, jej śmierć była straszna. Nie wiedziałam, ze koty potrafia plakac.



Basiu, przepraszam ze teraz, ale to takie mysli na goraco. Proszę nie odbierz tego zle, nie chce się wymądrzać. Po prostu się zastanawiam.
Biorac pod uwage, ze nie masz w okolicy nocnego dyżuru weterynaryjnego, czy TOZ nie mogloby zaopatrzyc Cie w zastrzyki do eutanazji? Lub chociaz w silne srodki przeciwbolowe.
Ja wiem, ze to straszne, ale chyba straszniejsza jest bezsilność wobec tak wielkiego cierpienia.

Magda.T

 
Posty: 325
Od: Pon lip 18, 2011 19:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 16, 2011 8:26 Re: Szczytno - walczymy. Mrusia [*] ...

Magda.T pisze:Basiu, nie zgadzam się ze zawiodłaś. Uwazam, ze robisz fantastyczna robote.
Mrusia przezyla czas u Ciebie otoczona cieplem i miłością. Czula się bezpieczna. Mogla szalec, miala komu mruczec.
Tak, jej śmierć była straszna. Nie wiedziałam, ze koty potrafia plakac.



Basiu, przepraszam ze teraz, ale to takie mysli na goraco. Proszę nie odbierz tego zle, nie chce się wymądrzać. Po prostu się zastanawiam.
Biorac pod uwage, ze nie masz w okolicy nocnego dyżuru weterynaryjnego, czy TOZ nie mogloby zaopatrzyc Cie w zastrzyki do eutanazji? Lub chociaz w silne srodki przeciwbolowe.
Ja wiem, ze to straszne, ale chyba straszniejsza jest bezsilność wobec tak wielkiego cierpienia.

To sprzeczne z prawem...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 16, 2011 8:28 Re: Szczytno - walczymy. Mrusia [*] ...

nie wiedzialam ....

a przeciwbolowe?

Magda.T

 
Posty: 325
Od: Pon lip 18, 2011 19:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 16, 2011 8:30 Re: Szczytno - walczymy. Mrusia [*] ...

Silnych środków przeciwbólowych osoby nieuprawnione nie mogą mieć. Sa one traktowane jako narkotyki
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto sie 16, 2011 8:32 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

J.D. pisze:trzeba zrobić sekcję zwłok żeby nareszcie można było mieć jakieś konkretne informacje;to pomoże na przyszłość,może uchronić inne kociaki,może dać jakąś wskazówkę a tak to błądzenie po omacku i gdybanie..

Rozmawiałam z Basią o sekcji Mrusi.
Niestety u nas w Szczytnie nie ma do kogo iść,nie ma dobrego weta,sama była świadkiem sekcji zwłok kota u wetki w Szczytnie,która nic nie wniosła,wetka jest młodą,jeszcze mało doświadczoną dziewczyną i tak naprawdę oprócz gdybania i domysłów nic nie stwierdziła,więc czy jest sens zawozić jej koteczkę?Jedynie to weci w Olsztynie,ale wątpię czy Basia jest w stanie tam dzisiaj pojechać.
A może zapytam wetki o test na pp i zrobić go Twisterowi?

ACHA13

 
Posty: 451
Od: Pon maja 31, 2010 11:23

Post » Wto sie 16, 2011 8:38 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

ACHA13 pisze:
J.D. pisze:trzeba zrobić sekcję zwłok żeby nareszcie można było mieć jakieś konkretne informacje;to pomoże na przyszłość,może uchronić inne kociaki,może dać jakąś wskazówkę a tak to błądzenie po omacku i gdybanie..

Rozmawiałam z Basią o sekcji Mrusi.
Niestety u nas w Szczytnie nie ma do kogo iść,nie ma dobrego weta,sama była świadkiem sekcji zwłok kota u wetki w Szczytnie,która nic nie wniosła,wetka jest młodą,jeszcze mało doświadczoną dziewczyną i tak naprawdę oprócz gdybania i domysłów nic nie stwierdziła,więc czy jest sens zawozić jej koteczkę?Jedynie to weci w Olsztynie,ale wątpię czy Basia jest w stanie tam dzisiaj pojechać.
A może zapytam wetki o test na pp i zrobić go Twisterowi?

Tylko po co? Test paskowy na pp potrafi wyjść kilkakrotnie ujemnie u jak najbardziej chorego kota. Pozytywny wynik jest tylko w czasie wiremii. WSZYSTKIE objawy i przebieg choroby wskazują - niestety - na pp. Zresztą leczenie w przypadku zakażenia innym wirusem/bakterią i tak chyba niewiele się różni?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 16, 2011 8:42 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

ja odnoszę dziwne wrażenie....niestety

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto sie 16, 2011 8:45 Re: Szczytno - walczymy. Mrusia [*] ...

JD, sekcja sie nie oplaca. Duża strata pieniędzy, czasu, wysiłku i nerwów, a w zamian bylejakość, która nie bedzie wiarygodna. Widziałam, jak uznany za dobrego wet w Olsztynie badał kociaki i nie wierzę w wiarygodność jego sekcji
Jak coś jest zaraźliwe jak pp, wyglada i śmierdzi jak pp, zabija jak pp, trzeba traktować jako pp i tak postepować. Test mozna zrobić. Wydaje mi sie zresztą, ze Gracja czy ta druga koteczka , co z nia była, miała test i wyszło pp

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości