Przykra sprawa...

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon sie 15, 2011 21:09 Re: Przykra sprawa...

Thorkatt pisze:
jessi74 pisze:zakupiłam rzecz na bazarku u lalka999 , niestety przesyłki nie otrzymałam, lalka poinformowała mnie że przesyłka musiała zaginąć na poczcie, miała zareklamować, teraz nie odpisuje na moje PW ani na wątku , co uważacie? viewtopic.php?f=20&t=129446


viewtopic.php?f=13&t=131645&start=0,jesli :roll:

I jeszcze pytanie o kocyk - potrzebny, czy mam przekazać dalej?


Hm nie dalej jak parę minut temu udostępniłam wydarzenie tej kici na FB :roll:

I teraz nurtuje mnie pytanie czy kot faktycznie jest tam gdzie jest czy to tylko fotka sciągnieta skądś :roll:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 15, 2011 21:20 Re: Przykra sprawa...

a wiesz że tez o tym pomyślałam, kurcze ta moja intuicja :roll:
a może dlatego że jestem uprzedzona, jak ktoś ignoruje moje pytania w takich sprawach jak pieniądze, wysyłki, to znaczy że ma ten temat głeboko w ... :evil:
kwestia dostarczania przez pocztę - wiem, wiem, może być różnie, mi na szczęście raz się tylko zdarzyło , jestem w stanie dużo zrozumieć.. ale nie lubię jak mnie ktoś ignoruje :roll: zwłaszcza w takim temacie i sprawy nie odpuszczę :x

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pon sie 15, 2011 22:21 Re: Przykra sprawa...

Z poczta miałam ostatnio 2 wpadki- jedna - awizo dostarczone do sąsiadów, ktorzy wyjechali, więc przesylka wróciła.
drugie - nie odnaleziona na poczcie przesylka mimo awiza - okazało się, że była dopisana ręcznie :twisted: , wrocila do mnie, ale wcześniej złożyłam reklamację - odpowiedź mam otrzymać po miesiacu, a ja nie mam zamiaru zawiadamiać, że zwrot był, bo trzeba za niego pelną kwote wpłacić :twisted: (a w InPost to 50%).
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 16, 2011 0:53 Re: Przykra sprawa...

jessi74 pisze:a wiesz że tez o tym pomyślałam, kurcze ta moja intuicja :roll:
a może dlatego że jestem uprzedzona, jak ktoś ignoruje moje pytania w takich sprawach jak pieniądze, wysyłki, to znaczy że ma ten temat głeboko w ... :evil:
kwestia dostarczania przez pocztę - wiem, wiem, może być różnie, mi na szczęście raz się tylko zdarzyło , jestem w stanie dużo zrozumieć.. ale nie lubię jak mnie ktoś ignoruje :roll: zwłaszcza w takim temacie i sprawy nie odpuszczę :x



Jessi74 jutro wyjaśnię sprawę z lalka999 telefonicznie i napisze na forum jak tylko się czegoś dowiem.
Pozdrawiam
Marlena z PKDT
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Wto sie 16, 2011 0:56 Re: Przykra sprawa...

phantasmagori pisze:
Thorkatt pisze:
jessi74 pisze:zakupiłam rzecz na bazarku u lalka999 , niestety przesyłki nie otrzymałam, lalka poinformowała mnie że przesyłka musiała zaginąć na poczcie, miała zareklamować, teraz nie odpisuje na moje PW ani na wątku , co uważacie? viewtopic.php?f=20&t=129446


viewtopic.php?f=13&t=131645&start=0,jesli :roll:

I jeszcze pytanie o kocyk - potrzebny, czy mam przekazać dalej?


Hm nie dalej jak parę minut temu udostępniłam wydarzenie tej kici na FB :roll:

I teraz nurtuje mnie pytanie czy kot faktycznie jest tam gdzie jest czy to tylko fotka sciągnieta skądś :roll:



A kot istnieje, niestety ma naprawdę takie łapki :(
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Wto sie 16, 2011 1:42 Re: Przykra sprawa...

Marlon pisze:
phantasmagori pisze:
Thorkatt pisze:
jessi74 pisze:zakupiłam rzecz na bazarku u lalka999 , niestety przesyłki nie otrzymałam, lalka poinformowała mnie że przesyłka musiała zaginąć na poczcie, miała zareklamować, teraz nie odpisuje na moje PW ani na wątku , co uważacie? viewtopic.php?f=20&t=129446


viewtopic.php?f=13&t=131645&start=0,jesli :roll:

I jeszcze pytanie o kocyk - potrzebny, czy mam przekazać dalej?


Hm nie dalej jak parę minut temu udostępniłam wydarzenie tej kici na FB :roll:

I teraz nurtuje mnie pytanie czy kot faktycznie jest tam gdzie jest czy to tylko fotka sciągnieta skądś :roll:



A kot istnieje, niestety ma naprawdę takie łapki :(

Marlon byłaś i widziałaś ?
Kot zapewne istnieje, o czym świadczą fotki, tyle czy jest u założycielki wątku?
Przypominam iż dziewczyna o nicku lalka wystawiła bazarek na konkretne koty, kasę otrzymała, i dziwnym trafem wszystkie paczki z fantami zaginęły na poczcie :roll:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 16, 2011 1:52 Re: Przykra sprawa...

phantasmagori pisze:(...) wszystkie paczki z fantami zaginęły na poczcie :roll:

Chyba tylko jessi74 - z tego, co tu czytam.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto sie 16, 2011 2:19 Re: Przykra sprawa...

jaaana pisze:
phantasmagori pisze:(...) wszystkie paczki z fantami zaginęły na poczcie :roll:

Chyba tylko jessi74 - z tego, co tu czytam.

Być może. Faktem jest iż dziewczyny biorące udział w bazarku fantów nie dostały, mimo wpłaty kasy i monitów na PW.
Osoba, która wystawiała bazar, ponownie pojawia się na miau z drastycznymi zdjęciami kota i prośbą o pomoc.
Ktoś w dobrej wierze robi wydarzenie na FB, ja w dobrej wierze je udostępniam dostając zaproszenie, zapraszam swoich znajomych.
Docierają do mnie fakty o bazarku.
Przepraszam ale nie stać mnie na to, aby robić sobie ścierkę z twarzy i narażać znajomych o dobrym sercu na bezsensowne wydatki, być może na ciuchy dla jakiejś cwanej panny. Mam prawo mieć wątpliwości i w związku z zaistniałym wydarzeniem je mam. Jak by nie patrzeć ryzykuję portfelem znajomych, którzy mi ufają.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 16, 2011 7:57 Re: Przykra sprawa...

phantasmagori pisze:
jaaana pisze:
phantasmagori pisze:(...) wszystkie paczki z fantami zaginęły na poczcie :roll:

Chyba tylko jessi74 - z tego, co tu czytam.

Być może. Faktem jest iż dziewczyny biorące udział w bazarku fantów nie dostały, mimo wpłaty kasy i monitów na PW.
Osoba, która wystawiała bazar, ponownie pojawia się na miau z drastycznymi zdjęciami kota i prośbą o pomoc.
Ktoś w dobrej wierze robi wydarzenie na FB, ja w dobrej wierze je udostępniam dostając zaproszenie, zapraszam swoich znajomych.
Docierają do mnie fakty o bazarku.
Przepraszam ale nie stać mnie na to, aby robić sobie ścierkę z twarzy i narażać znajomych o dobrym sercu na bezsensowne wydatki, być może na ciuchy dla jakiejś cwanej panny. Mam prawo mieć wątpliwości i w związku z zaistniałym wydarzeniem je mam. Jak by nie patrzeć ryzykuję portfelem znajomych, którzy mi ufają.

Też jestem za tępieniem niesolidnych bazarkowiczów, ale to przede wszystkim rola osób, które to spotkało.
Poza tym, czy Ty trochę w tym przypadku nie przesadzasz? Zwróć uwagę na to, że na pomoc dlatej kotki fundusze zbierane są na konto fundacji
lalka999 pisze:Jeśli ktoś zechciałby pomóc:
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8
00-367 Warszawa
81 1370 1109 0000 1706 4838 7309
Z dopiskiem PKDT-Stella
bank DNB NORD Polska S.A. I O/Warszawa
SWIFT potrzebny dla przelewów zagranicznych: MHBFPLPW

Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto sie 16, 2011 8:27 Re: Przykra sprawa...

Ja tylko przypomnę, że na dogo była afera. Dziewczyny założyły kilka kont, kilka nicków,a zbierały na pokrzywdzone pieski (m.in. z USA)- tylko, że pieski były wirtualne. Kopiowały foty z netu i zakładały wątki. Odzew był i szła pomoc sporym strumieniem, aż wpadły.

Podobną taktykę zastosowała 24102007 kopiują foty z internetu i wystawiając jako obrazki na sprzedaż. Wpadła, bo wydawało mi się ,że gdzieś jeden z rysunków widziałam, aż znalazłam i inne też.

Kupujący byli zdziwieni, że przesyłki nie doszły. Niektórzy mieli problem z pojęciem, że dziewczyna obrazków nie rysowała. Każdemu na pw trzeba było tłumaczyć o co chodzi. Pisać na bazarkach co i jak.

Można powiedzieć, że po wielu pw udało się osiągnąć porozumienie.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto sie 16, 2011 10:26 Re: Przykra sprawa...

Tylko Jessi74 nie otrzymała paczki, tu zawiniła jedynie poczta.


Pieniądze już przesłane do jessi74, lalka zorientuje sie na poczcie co z paczką jak będzie miała wolne w dzień, pracuje od 7 do 19. Jessi74 daj znać jak kasa dojdzie albo paczka.
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Wto sie 16, 2011 11:19 Re: Przykra sprawa...

Marlon lepiej być czujnym,niektórym nie brakuje wyobraźni w wyłudzaniu pieniędzy.

Tu opis tej afery z dogo

http://www.chip.pl/news/wydarzenia/praw ... cy-zlotych

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto sie 16, 2011 12:57 Re: Przykra sprawa...

Wiem, sama kilka razy się natknęłam na wyłudzaczy... ale zapewniam, że nie ma ich w PKDT! Przykre, że ktoś nie wierzy, że Stella istnieje i jest u Lalki999.
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Wto sie 16, 2011 14:51 Re: Przykra sprawa...

Prawdopodobnie ja tu nieświadomie wywołałam podejrzenia, prawdę mówiąc pisałam na pw do jessi (dlatego jest tam wpis o kocyku), a przez pomylkę kliknęłam tu- no nie jestem zdolna komputerowo.
Mimo wszystko zaufanie trzeba sobie budować - jak nie moze odpowiedzieć zainteresowana, to wlasnie jakaś koleżanka.
A jak sie wchodzi na forum, to nie mozna ignorować pw i już.
Kciuki za koteńkę :ok:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 16, 2011 18:24 Re: Przykra sprawa...

Thorkatt, masz częściowo rację. Niestety trzeba być czujnym, ale jednocześnie zanim coś się chlapnie, to jednak warto wcześniej doczytać.
Ty tylko podrzuciłaś wątek, a phantasmagori podchwyciła i wyskoczyła nie tylko z uwagą o wszystkich zaginiętych paczkach (co okazało się byc całkowitą nie prawdą) ale jeszcze z tekstem o możliwych ciuchach dla cwanej pannicy.

Łatwo kogoś skrzywdzić takimi komentarzami jak się dobrze sprawy nie zna i nawet nie zajrzy na podlinkowany wątek (i nie jest to ważne: czy takie komentowanie jest oficjanie na forum czy poprzez PW).

Co do nieodbiernia PW ...
Parę razy poszedł mi w kosmos pisany post, bo odruchowo zareagowałam na powiadomienie o pw i odebrałam je.
Teraz już tego nie robię i czasem faktycznie zdarza mi się po wysłaniu posta przez zapomnienie nie zajrzeć do skrzynki. w szczególności jak mam jakiś kłopot na głowie.
Bywa też, że wchodzę na miau na krótko (w jakimś konkretnym celu), wtedy jak wiem, że nie będę miała możliwości od ręki odpisać, to też nie odbieram pw, tylko zostawiam to na potem.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 384 gości