2 KOCURKI - POMOCY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 15, 2011 20:53 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

wydaje mi sie, ze nowy kotek ma po prostu taki charakter, ma silniejszy charakter i nie akceptuje mojego kota. Nie mam na tyle sily zeby szukac mu domu. A co bedzie jesli nie beda dla niego dobrzy:(
Jesli chodzi o zwierzeta to mam tak miekkie serce ,ze chyba slimak ma trwardsze:(

Karolinka77

 
Posty: 24
Od: Nie sie 14, 2011 18:48
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post » Pon sie 15, 2011 20:56 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Weź, nie histeryzuj, u mnie jak mam doła, to koty z nerwów dom roznoszą :twisted: . Odpuść sobie dzisiaj, a jutro zacznij szukać DT dla gnoja ... myślę, że z czasem by się dotarły, ale masz go niewiele ...
To normalne, co przechodzisz, na ogół z każdym nowym tymczasem mam kryzys pod hasłem "o rany, co ja zrobiłam :strach: ". Mija, koty się docierają ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon sie 15, 2011 21:01 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Moj od wczoraj nic nie jadl i nie pil, sikal tylko troszke, za to nowy ajakże nawet wyjada z nie swojej miski bo swoja oproznia w 5 minut. Mam jakis kryzys. Od wczoraj slysze jeki. Poryczalam sie jak glupia. Szkoda mi obu kotow. Mojego bo jest w stresie i nowego bo czeka go niewiadomy los:(
dalczego to zycie jest tak okrutne dla zwierzat??
:(

Karolinka77

 
Posty: 24
Od: Nie sie 14, 2011 18:48
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post » Pon sie 15, 2011 21:08 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Twój jest w stresie, moje tez dobę nie jadły przy 1 tymczasie i okropnie się z tym czułam. Spróbuje troszkę uspokoić siebie, bo jak zwierzaki widzą Cię w histerii, to uważają, że jest powód do niepokoju - nakręcacie się wzajemnie.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon sie 15, 2011 21:13 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Podejrzewam, że każdy, kto jest na miau zadaje sobie to pytanie. I serce każdy ma tu miękkie.

Może spróbuj znaleźć dt na czas Twojej nieobecności, w międzyczasie zaopatrz się w karmę calm i feliwaya w spraju, może jeszcze obróżkę uspokajającą. I daj temu Kotu szansę na aklimatyzację w domu, najlepiej go zamknij i chodź do niego raz na jakiś czas uspokoić, pogłaskać i pogadać. Je dużo bo pewnie i długo nie miał swobodnego dostępu do miski.

Spokojnie. Kilka dni to jest nic na dotarcie się i aklimatyzację nowego Kota. Będzie dobrze (zazwyczaj Kocurki dobrze się dogadują, jedynaczki to najczęściej Koteczki). Ale tylko spokój może pomóc.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 15, 2011 21:56 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Dobra, juz sie uspokoiłam, poplakalam sie jak dziecko. Co ja bym bez Was zrobila?? Ciesze sie, ze jest takie forum jak Wasze.
Szkoda mi strasznie tego kotka, jak u mnie sie nie zaaklimatyzuje do piatku bede musiala go wyniesc przed blok. On z tamtąd nie odejdzie. Jak wroce to moze uda mi sie znalezc dla Niego dom. Bez sensu te wakacje mi wypadly. Jak bym widziala to bym nie wykupila tego wyjazdu. Koty co maja po kilka domow maja tyle traum ze juz nie sa normalne:( to jak czlowiekiem, zaburzenie bezpieczenstwa to koszmar. dlatego tak to przezywam. szkoda mi strasznie tego kocurka. Znowu mi sie ryczec chce.

Karolinka77

 
Posty: 24
Od: Nie sie 14, 2011 18:48
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post » Pon sie 15, 2011 21:59 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Karolinka, znajdź mu TDT, to się udaje, nie wynoś plis przed blok -zmień jutro tytuł, zrób FB, na kilka dni kogoś znajdziesz
Trzymaj się!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon sie 15, 2011 22:01 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

co to jest TDT? wyladuje u kogos obcego, to stres dla niego, potem znowu u mnie, potem moze w domu nowym innym bo u mnie nie wypali, a moze tam tez nie wypali i co? Co z psychika tego kocurka? Matko. Co ja narobilam biorac go do siebie. Tylko mu krzywde zrobilam:(((((( a moj placze bo nowy nie pozwala mu sie nawet powachac.

Karolinka77

 
Posty: 24
Od: Nie sie 14, 2011 18:48
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post » Pon sie 15, 2011 22:04 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Pomozcie mi znalezc dla niego dom na stale. Im szybciej tym lepiej. Jesli do piatku nie zaakceptuje mojego to moze znajdzie sie ktos kto go przygarnie. Nie chce dostarczac mu traum z powodu przenosin. Boze, pomocy:(
Mały zakapior, dla mnie przylepa i takie cudo a dla mojego kota niczym lew

Karolinka77

 
Posty: 24
Od: Nie sie 14, 2011 18:48
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post » Pon sie 15, 2011 22:06 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Moze zostawie je dzisiaj na noc razem? Moze nie zamykac drzwi do pokoi? Dzisiaj prawie caly dzien byli razem

Karolinka77

 
Posty: 24
Od: Nie sie 14, 2011 18:48
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post » Pon sie 15, 2011 22:08 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Zaryzykuj, najwyżej w nocy ich rozdzielisz :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon sie 15, 2011 22:09 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Jeżeli to domowy Kot, to biorąc go do domu uratowałaś mu życie.
Rzeczywiście będzie miał kołowrót z psychiką ale to jest nic w porównaniu z tym jaką śmiercią ufny Kot może umrzeć na dworze.

Do Twojego Kota będzie ktoś przychodził? Jeśli tak, to odizoluj ich po prostu, ale dobrze (przysuń coś do drzwi) i niech opiekun zajmuje się dwójką. Popytaj rodziców/dalszą rodzinę/znajomych czy nie mogliby trochę przetrzymać nowego. Jak wrócisz to zobaczysz czy trzeba mu szukać nowego domu, czy się zaaklimatyzował. Tylko go nie wystawiaj pod blok, to najgorsze, co możesz zrobić.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 15, 2011 22:27 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Moja mama przyjezdza opiekowac sie moim ale powiedziala ze dwoma nie bedzie sie opiekowac. Przeciwna byla zebym brala drugiego do domu. Jakis koszmar, ze moj wyjazd akurat teraz wypadl:(((
Jakie sa szanse na znalezienie domu dla niego BEZPIECZNEGO DOMU przez net? Czy czesto ludzie tak biora zwierzeta?
Napiszcie mi proszę

Karolinka77

 
Posty: 24
Od: Nie sie 14, 2011 18:48
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post » Pon sie 15, 2011 22:43 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

A nie możesz na spokojnie powiedzieć mamie, że uratowałaś temu Kotu życie i że jest u Ciebie tymczasowo, aż znajdziesz mu dobry dom?
Zdecydowana większość Kotów z tego forum znajduje domy przez ogłoszenia robione w necie. Domy się sprawdza a przy adopcji podpisuje umowę adopcyjną. Stawia się warunki, pyta o poprzednie Zwierzaki. Tylko, że szukanie dobrego domu trwa i musisz się na to przygotować. A ogłoszeń potrzeba bardzo, bardzo dużo. Ale się udaje.

Masz po prostu Kota na tymczasie, jak bardzo, bardzo wiele osób tutaj :)
Także nic się dramatycznego nie dzieje :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 16, 2011 8:43 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Ale w czym mamie przeszkadza ten drugi?
Nie rozumiem.
Możesz na ten czas trzymać je w oddzielnych pokojach, żeby mama nie miała jazdy z nimi.
Mama napełni miski, pogłaska, pogada sobie z nimi.
Po paru dniach zmięknie :wink: Zobaczysz.
A jak wrócisz to sobie na spokojnie poszukasz domu, jeśli sytuacja się nie zmieni.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 146 gości