straszny , ale najbardziej żal tego starego człowieka ..sąsiedzi jak wrócą z urlopu chyba go zabiją poprzednio jak ich zalał wyciągnęli od niego tysiąc złotych ,a wydaje mi się że powinni po prostu wziąść na farbę i odmalowac sobie ,a oni za ten tysiąc zł .zrobili sobie remont kuchni ,taki bajerancki .
dostałam też ptasie mleczko ,z terminem ważności do lipca
Dorciu TZ walczy niestety sam z tymi bloczkami betonowymi na których ma stanąć na działce domek. (jeden bloczek wazy 25kg ). Musi to byc wszystko wypoziomowane a jest ich około 60ciu. A jakos marnie mu to idzie. Więc dopiero jak sie z tym upora. Musi do czwartku to podjedzie, Wczesniej pewnie nie będzie miał albo czasu albo sił
Mała zjada wszyyyystko z misek i kuwetke tez używa.
Spała mi dzisiaj na biuscie i tak sie wyluzowala,ze posapywac zaczeła. Ale spi bardzo czujnie. Klara jeszcze na nia buczy.
Ja walczę z grzybem Sufit pęknięty od ściany do ściany, pozalepiałam. Użyłam też na grzyb Anty grzyb 2. Nie wiem na ile skuteczny, ale coś użyć musiałam
a mi się nic nie chce powinnam zrobić to samo co ty z łazienką ,lub chociaż pomalować drzwi farbą olejną ,ale po pierwsze to wydatek który w budżecie się nie mieści ,po drugie opętało mnie nicnierobienie
normalna apatia. leżeć i leżeć i ........leżeć....to akonto jutrzejszego dnia . ale na zapas się chyba nie da...