Kicimiau pisze:Wielka Pardubicka?
Zaraz, zaraz... Ave, proszę mi to wytłumaczyć?
WIELKA PARDUBICKA, czyli agility dla chętnych kotów
cóż, tu będzie kupa śmiechu - szykujemy tor przeszkód, oczywiście odpowiednio zabezpieczony i oczywiście bezpieczny dla "kotów-zawodników". Każdy wystawca ze swoim kotem będzie mógł dobrowolnie wziąć udział w wyścigu, czyli pokonania toru przeszkód w jak najkrótszym czasie. Nagrody - niespodzianki. A i publiczność będzie miała okazję pooglądać koty w ruchu i w trochę innych sytuacjach niż tylko śpiące w klatce.
Więc zaczynajcie ćwiczyć z kotami w domu

jak już tu jestem to napiszę jeszcze, że WIELKI POKAZ KOTÓW DOMOWYCH INACZEJ odbędzie się inaczej niż zwykle, jak sama nazwa wskazuje - mam plan
mam też szczerą nadzieję na powrót do Łodzi dużej liczby dachowców, jak to jeszcze nie tak dawno bywało. Dużo nie chcę mówić, bo wiele zależy od liczby uczestników i poza tym chcę, aby całość była niespodzianką, ale mogę zapewnić że wszystkie dachowce i ich właściciele będą przeszczęśliwi i mile zaskoczeni natomiast WYSTAWA SPECJALISTYCZNA HODOWLI to przede wszystkim eksperyment, zobaczymy jak wyjdzie - wszystko zależy od zaangażowania hodowców, jeśli wyjdzie, to efekt i satysfakcja jest gwarantowana
Zasady regulaminowe podałam na końcu ulotki, ale mówiąc najprościej podobne to do prezentacji kotów w miocie, gdzie wszystkie mają ten sam przydomek, tylko tu chodzi o to, że koty muszą być już dorosłe, bez różnicy czy są kastratami czy też nie. Ich liczba nie może być mniejsza niż 3 i nie większa niż 5. Każdy może mieszkać już poza hodowlą i mieć nowego właściciela, ich wspólnym mianownikiem jest przydomek hodowlany danej hodowli i to hodowla jest wygranym w konkursie.
Koty będą prezentowane w pomiędzy sobą w poszczególnych kategoriach przez właścicieli - każda kategoria - inny sędzia.
Cechy brane pod uwagę to oczywiście standard ale też tak jak w miotach, czyli czy grupa reprezentująca hodowlę jest wyrównana, jednolita, podobna.
Jest to bardzo ciekawa i rozwojowa dla hodowców konkurencja i mylę, że jak wypali w Łodzi, to i zostanie na dłużej



