moje kluseczki...już dorodne podrostki zdj. DS str. 17i18

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sie 14, 2011 22:18 moje kluseczki...już dorodne podrostki zdj. DS str. 17i18

ZDJĘCIA W DS STR. 17 i 18 :1luvu:

ZDJĘCIA STR 6 :) i jeszcze ładniejsze str. 7 :) i najaktualniejsze strr. 15 link do fotosika :)

Działka - urlop, i wieczór niby miły wieczór...przybiegają dzieciaki i zdaja relacje, że za budynkiem świetlicy pani we wiaderku w południe przyniosla kociaki cztery...dzieci się z nimi 'bawią" ale co potem...idę z TŻ i przerażenie leżą kociaki jedno ssie drugie i takie mało gramotne...myślę ile to ma i mms ze zdjęciem do ansk jak na jej oko mówi, że to 4 tyg. troszkę same zjadły...brzuchale wymasowane tylko siku było w ilościach ogromnych 8O nigdy nie miałam takich glutów :? przerażające, póki co na noc śpia przytulone w kontenerku moja kić i rodziców kic bojowa - syczą i się rzucają :? jak będzie dalej to masakra nie wiem...za tydzien kończe urlop....co z kiciami nie wiem...tu sytuacja napieta...nie wiem...do d..... nie umiem zdjęć wstawić i proszę o pomoc na meila prześlę i prośba by tu wstawić :| czemu to nie trafiło się w pierwszych dniach września :( przetrzymalibysmy je póki co...
i póki co nie wiem co z tymi glutkami.... małe szkrabiątka....i jak ta pierwsza noc i w ogóle...
Ostatnio edytowano Sob lut 11, 2012 14:24 przez dilah, łącznie edytowano 12 razy
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 14, 2011 22:36 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

dilah! to są może działki pod Aleksandrowem, przy ul. 11-go Listopada bodajże?
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 14, 2011 22:50 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

atla pisze:dilah! to są może działki pod Aleksandrowem, przy ul. 11-go Listopada bodajże?

Atla sąsiadko z tej samej alejki :1luvu: pomocy... nie wiem i nie umiem zajmowac się takimi szkrabami od twej teściowej wiem, że jesteś widziałam dzis Kasię...wczesniej jakoś się zgadało...wszystko wytłumaczę na żywooo... ale jak jesteś tu to może zajrzałabyś choć ...


edit: czy świat to nie jest zbyt mały na nas wszystkich???
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 14, 2011 22:59 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

ojej! niestety nie ma mnie w tej chwili na miejscu. byłam dziś... qrczę no! może namówię TŻ-ta i podjedziemy jutro. właściwie to one jeszcze powinny mleko pić, tylko choroba jutro wszystko zamknięte... już podkarmiałam takie smarki - najlepiej idzie strzykawką.
przy braku mleka kociego można podać np. rozwodnioną śmietanę, rozmoczone chrupki dla smarkaczy, papkę gerberka. to tak na szybko tyle...
z qpalem może być dłużej - nie zawsze od razu po masowaniu jest efekt.
jak mi się uda, to jutro przyjadę, ale nie obiecuję póki co.
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 14, 2011 23:06 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

zdjątka poszły na maila i z góry dziękuję za wstawienie, ehhh a myślałam że jesteś jeszcze coś byś zaradziła...i poradziła...póki co żywioł zabraliśmy te smarkacze bez namysłu :roll: i co dalej też nie wiem...moja kic na wygnaniu tzn dziś spi na tarasie :? syczy warczy i sie rzuca :( masakra
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 14, 2011 23:14 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

Trzymaj je w cieple. Termofor, butelki z ciepłą wodą, co tam masz pod ręką. :roll:
Zdaje się, że planowałaś być dt. :roll: Plany Ci się przyspieszyły.
Zaraz poszukam wątków o maleńtasach.
posting.php?mode=edit&f=13&p=7834756
http://www.kocidom.waw.pl/opieka-nad-kocietami.html
Ostatnio edytowano Nie sie 14, 2011 23:20 przez selene00, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 14, 2011 23:15 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

oto wyrzucone maluszki:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 14, 2011 23:17 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

Iwona ma rację: termofor, albo butelki z ciepłą wodą. jakiś ciepły kocyk, ręcznik.

edit: dopiero jak wstawiłam fotki to się im przyjrzałam... kociaki są śliczne: dwa czarnuszki (moje ukochane - mój pierwszy tymczasik był taki), jeden dymniaczek i jeden whiskasik. śliczne maluchy.
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 14, 2011 23:24 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

Cudne! I pragnę zauważyć, że zdrowo wyglądają! :ok:
Żeby tylko jadły i wydalały. :ok: :ok:

Właśnie sobie uświadomiłam, że szokuje mnie zdjęcie zdrowych kociąt. :roll:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 15, 2011 2:40 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

Maluchy nie chcą jeść zjadl jeden...i do poprawki są dwa dymne czarny i pręgowany ze skarpetami :wink: nie wiem kupala też nie było tylko siku po brzuchalu masowanym...i co z nich będzie??? wołaja mamuskę, ssa paluchy swoje lub rodzeństwa i nic... na jutro miecho mam wykąbinuje kurczaka (święto więc nie latwo) i zobaczymy...
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 15, 2011 4:37 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

Hm, ja też mam od wczoraj takiego malucha, jakieś 3 tygodnie. Noc zarwana, mały się drze i szukam mamki, to chyba najlepsze rozwiązanie dla nich. Ja póki co daję mleko zastępcze.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 15, 2011 6:19 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

moje sie nie darły noc spokojna, ale tylko jeden je :( dla jednego latwiej mamke znaleźc niz dla 4 ...to jakaś masakra bo nie wiem już co robić!
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 15, 2011 8:01 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

Spróbuj conve rozrobić - może zaczną pić.
Możesz też spróbować musy gourmeta strzykawką prosto do pysia.
Musy, nie pasztety.
Tylko w małych ilościach, a często.

W schronisku są teraz 2 takie maluszki... Same nie bardzo jedzą, ale ze strzykawki łykają pięknie.

Śliczne maluszki.
Oby załapały z jedzonkiem.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 15, 2011 8:11 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

Tylko jest pytanie, czym dilah na tej działce dysponuje. :?
No i to dzisiejsze święto. :roll:
W moim odczuciu lepiej by jadły cokolwiek niż nic.
Może atla przyjedzie z jakimś zaopatrzeniem. :? :roll:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 15, 2011 8:15 Re: 4 TYGODNIOWE KOCIAKI WYRZUCONE W WIADERKU....POMOCY..

Dziś święto więc nic nie kupię, TŻ jedzie szukać apteki w aleksandrowie i mleko dla niemowlakow kupi i strzykawki...troszke podjadly ale troszkę na silę...jeden tylko je sam...sikają ale kupali nie ma tylko gazy schodzą...sama już niewiem czy podolamy...sąsiad podpowiedził że Medor podlega pod Aleksandrów...ale czy zawiezienie ich nie jest pozbyciem się problemu i co z takimi maluchami tam będzie...do tego jest ich 4 ogarnąć je trzeba jakoś...nasze koty (moj i mamy) wścieczka spały na dworzu - ich wybór...ogolnie dużo tego na raz na głowie i troszkę nas to przerasta, gdyby było choc troszkę starsze...a tu strach czy zjedzą, czy się załatwią czy po prostu przeżyją...masakra...takie małe sliczne kluseczki i jak pomyślę o ich mamusi, która teraz pewnie je szuk to serce mi się rozpoławia...one jej nie nawoluja jak sa w 'kupce", ale takie jakieś spokojne są ...może to z głodu????!!!! zaraz TŻ wróci z tym mlekiem to zobaczymy
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

cron