Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

Ta moja duża nie jest najmądrzejsza

I pyta się, gdzie mieszka Skidder. Ja nie wiem, po co jej ta wiedza.
My nie możemy mieć psa :!:

Fasolka

Miaudobry

Czarne koty górą

Inka i Kulka

MaryLux pisze:Miaudobry Czarne koty górą
Inka i Kulka

Pewnie

Ale duża kocha wszystkie. Szuka małym domów.
Fasolka

MalgWroclaw pisze:
MaryLux pisze:Miaudobry Czarne koty górą
Inka i Kulka

Pewnie
Ale duża kocha wszystkie. Szuka małym domów.
Fasolka

Fajną masz Dużą

Inka

OOO, wiedziałem, że się czarne lobby odezwie :mrgreen:

czarny Duduś :mrgreen:

bagheera pisze:OOO, wiedziałem, że się czarne lobby odezwie
czarny Duduś

Tak

Fasolka czarna

Naprawdę nikt nie jadł "Husse"? Jak Duża przyniosła torbę do domu to mizialiśmy się oboje o torbę z Principessą, ale Duża uważa, że nie widzi szczególnego entuzjazmu wobec nowego jedzonka
E tam, ja i tak najlepiej szyneczkę... :kotek:

Duduś

bagheera pisze:Naprawdę nikt nie jadł "Husse"? Jak Duża przyniosła torbę do domu to mizialiśmy się oboje o torbę z Principessą, ale Duża uważa, że nie widzi szczególnego entuzjazmu wobec nowego jedzonka
E tam, ja i tak najlepiej szyneczkę...
Duduś

Oczywiście, szyneczka to mój przysmak!
Inka

Mój Duży nazwał moją reakcję na otwieraną lodówkę "ham proximity radar"
Duduś

bagheera pisze:Mój Duży nazwał moją reakcję na otwieraną lodówkę "ham proximity radar"
Duduś

Nic z tego nie rozumiem... A myślałam, że jestem inteligentna...
Inka

Ja też nie. Ale kiedy wyjmuje szyneczkę, albo coś innego dobrego, to zawsze wiem :mrgreen:

Duduś

bagheera pisze:Ja też nie. Ale kiedy wyjmuje szyneczkę, albo coś innego dobrego, to zawsze wiem
Duduś

A ja czasem nawet już umiem wyciągnąć szyneczkę z torby na zakupy. Dawniej to robił dla mnie Psotuś...
Inka

My tez lubimy szyneczkę :1luvu:

I umiemy ja wyjąć z plecaka, nawet odsuwając suwak :mrgreen:

, jak już jest małe niedosunięcie
Szarusia i Czarusia, szyneczkowo wyedukowane

U nas nigdy nie ma szynki. I już.
Fasolka

MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:
MaryLux pisze:Miaudobry Czarne koty górą
Inka i Kulka

Pewnie
Ale duża kocha wszystkie. Szuka małym domów.
Fasolka

Fajną masz Dużą
Inka

ja takze kocham wszystkie koty niezaleznie od rasy i umaszczenia, wszystkie szanuje tak samo, jednakze najwieksza moja kocia miloscia sa czarnuszki a wrod ras zdecydowanie kocham te najzwyklejsze, najpospolitsze dachowce :1luvu:

on sa takie "wielorasowe", maja w sobie po trosze z roznych ras i sa najbardziej niepowtarzalne ze wszystkich

Nawet jak sie okazuje czarne nie wszystkie sa niemal jednakowe, bo jak sie im przyrzec z bliska, znajdzie sie jakis drobny szczegol odrozniajace jednego kota od drugiego

Znam np osobiscie jedna kotunie, ktorej czern futerka pod swiatlo wpada w kolor granatowy, co niewatpliwie czyni ja wyjatkowa pieknotka :1luvu:

Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

Kto przegląda forum