


honda11, Twoja wpłata doszła i Jola bardzo dziękuje.



A ja Ci dziękuję za podanie konta Joli edii



Każda pomoc się liczy, ogłoszenia, podbijanie wątku, banerek, oczywiście karma, piasek i oczywiście pieniądze, bo weterynarz kosztuje! Bardzo, bardzo wszystkim dziękuję za zainteresowanie i pomoc! Aha, i przydałoby się FB, może poprosić kogoś, kto ma tam dużo znajomych...
Bardzo też potrzebna jest pomoc transportowa, wiem, że Joli pomagają czasem 2 osoby, ale często jest tak, że Jola nie ma kogo poprosić o transport do lecznicy z 4 czy 5 kotami. I wtedy wozi koty (albo nosi) na 2 raty, albo na 3, a ma już ponad 60 lat, jest schorowana, nie ma tyle sił, zwłaszcza, że musi jeszcze "obrobić" resztę kotów domowych (jedzenie, piasek) i odwiedzić 6 czy 7 miejsc karmienia kotów bezdomnych, w tym Dworzec Kaliski, który od Placu Zwycięstwa jest daleko, a karmy trzeba tam zabrać duzo.
Napisałam do 2 osób, które oferują transport na terenie Łodzi w wątku transportowym, niestety żadna nie odpowiedziała (może oferta już nieaktualna?).