Aniołki Duszka ;)

[szybenka]

Impreza nieźle się kręci Karmelku, świętuj do samej północy i wykręć jakiś numer swojej Dużej, za ta te lekarskie atrakcje
I dopilnuj, aby Duża zażyła to "coś" z torebki - będzie grzeczniejsza

[Duszek686]

No potem to już fajnie było.
Duża dużo dobrego jedzonka dała, i mleczko też dała, a prawie nigdy nie daje...
A ja lubię mleczko.
Tylko loda nie dała liznąć, bo mówiła że kicham...
Nie wiem, co jej z tym kichaniem...
Ale za to dużo razy rzucała kulkę z papieru.
I dostałem taka kulkę z filcu, co się nie tylko turla ale i podskakuje.
Fajna.
I Laki był miły.
I nawet ta zołza Miki w miarę miła była, bo tylko raz mi po głowie dała i to lekko...
Miło z jej strony...
I Duży też był miły. I przyniósł mi chomika! A ten chomik to fajny. Lata po domu i różne dźwięki wydaje... Wszyscyśmy się na niego gapili a ja nawet za nim biegałem.
Jeszcze sie trochę pobawie dzisiaj.
Dzięki za życzenia!
A to w torebce to na bank dla Dużej było. Na głowe.
Bo ja przecież zdrowy jestem!
Karmel - odobrażony

[Joanna KA]

skoro to było na głowę, to ja też muszę iść do tego Weta, bo z moją głową ostatnio coś "nie-teges"

[Annaa]

jakie to słodkie
że w święto wszyscy są tacy mili , nawet Miki

[szybenka]

A ja tak dopytam Karmelku - ten chomik to żywy, czy taka zabawka?

[Duszek686]

Eee... żywego to by mi nie dali...
Duży czasem mi przyniesie zielonego konika polnego, to wtedy Duża wrzeszczy i sie wścieka i mi zabiera tego konika i wypuszcza... - (co za marnotrastwo )
Żywy byłby fajniejszy... ale ten sztuczny też fajny.
Karmel, troche zmęczony.

[szybenka]

Uff... ulżyło mi, Karmelku. Co prawda nie pasowało mi, że chomik różne dźwięki wydaje, bo to ciche stworzonko... ale gdyby np. wpadł w zęby jakiegoś kocurka, to penie cichy by nie był...
Karmik, jutro odpoczniesz

[pozytywka]

stary, przyjedź do mnie, to się kulkami pobawimy
Duża już je nawet przestała z podłogi podnosić
nie wiedziałem, że jeszcze poza mną ktoś je tak kocha
ja mam pełną szufladę papieru śniadaniowego tylko na moje kulki, to się mogę z tobą podzielić
Loki

[Satyr77]

Karmelku sto lat

[Duszek686]

Dzięki wszystkim za miłe życzenia
Samej mi się wierzyć nie chce, że to małe tornado ma już 2 latka

Karmel pobuszował wczoraj pół dnia, wieczorem wlazł do szafy w przedpokoju i stwierdził, że czas odpocząć
Pokichuje trochę, to pojechaliśmy do CC... bo teraz 3 dni nieczynne to się nie chciałam obudzić z ręką w ... wiadomo czym...
CC stwierdziła, co było już napisane powyżej, ale dała Karmikowi immunodol na 10 dni.
Więc podajemy

[Duszek686]

To jeszcze coś powiem, bo potem to mi Duża nie da...
Loki - Ty to byłbyś fajnym kumplem
Ech...
Karmel - starszy o jeden dzień

[pozytywka]

Karmel, ja to bym cię najpierw osyczał i obuczał i irokeza bym ci pokazał, że hej
ale myślę, że wspólne zainteresowania (papierowe kulki) bardzo by nas zbliżyły
no i moglibyśmy pogonić tę małą sowę, co się u nas jakiś czas temu zalęgła
wiesz, że ona mnie gryzie po uszach?
a czasem w nabiał, którego już nie mam, jak się okazuje na całe szczęście
Jakbyś był w Krakwie, to wpadnij na seans gonienia kulek
Loki

[Duszek686]

Kulki by nas na pewno zbliżyły

[pozytywka]

[Duszek686]

Dzisiaj się troszkę kociaste bawiły...
Laki z Karmelem tak :




A Miki z Lakim tak... :


Na szczęście - powgapiały sie na siebie, pomachały ogonami i w końcu się rozeszły...
Nie musiałam interweniować za bardzo...