ŚLEPACZKI cz.V-"mój ślepaczek" - wołam do tablicy opiekunów

alessandra pisze:
kwiaty dla Anny61 od moich osobistych ślepinek

Dziękuję

Aniu, spasiba rozumiemy :mrgreen:

, ja z tej generacji, która język kraju "zaprzyjaźnionego" w szkole miała :lol:

kociaki piękne, w ilości jak u mnie obecnie -tylko mojego kochanego rudaska Amberka juz nie ma [*] reszta sie zgadza :wink:

strasznie pochmurny dzień na dolnym Ślasku, zatem aby trochę wnieść kolorów do wątku ślepaczków, do kwiatów wirtualnych, dodaję kilka z natury-z przyczyn obiektywnych , Aniu , nie dałabym rady ich przesłać :wink:

te "wolnożyjące"

i te udomowione :wink:

jeszcze raz prezentuję koteczkę , która pilnie poszukuje dt, inaczej będzie musiała zamieszkać w schronie, sytuacja jest naprawdę trudna, niewidomy kot i psy niezbyt przyjaźnie nastawione do kota, na dłuższą metę , sytuacja nie do upilnowania

[quote="belize"]Witam. Nie wiem czy powinnam tu pisać ale bardzo potrzebuję pomocy i szukam różnych możliwości. Mam założony wątek na forum, tu wklejam link viewtopic.php?f=13&t=131072.
Tak w skrócie to historia przedstawia się następująco: ponad 2 tyg. temu w centrum Łodzi, na parkingu pojawiła się młoda kotka, cały dzień przesiedziała w zasadzie w jednym miejscu. Pod wieczór razem z narzeczonym postanowiliśmy zainteresować się bidulą. Okazało się że kotka jest niewidoma. I tak znalazła się u nas w domu. Nie mogliśmy jej tam tak zostawić - parking, samochody, psy i ludzie... Kotka jest po wizytach u weta, odrobaczona, badał ją okulista, który stwierdził, że to wada wrodzona, coś z nerwem wzrokowym, być może jakiś uraz ale obecnie śladów nie ma. Kotka nie jest jeszcze wysterylizowana bo właśnie przechodzi ruje.
Proszę o pomoc w znalezieniu domku dla milusińskiej, najlepiej stałego. My niestety nie możemy jej zatrzymać, mieszkamy w wynajętym, mamy już trzy swoje psy. Mieszkanie to pokój, kuchnia i łazienka. Suki niestety niezbyt chętnie tolerują futrzaka w domu. Jak kotka jest w pokoju, to suki w kuchni i na odwrót. Myślę że koteczka zasługuje na lepszy domek, gdzie będzie miała stałe swoje miejsce. Możemy ją zatrzymać do końca miesiąca, gdyby znalazł się dla niej DT oczywiście nadal poczuwamy się do jej opieki (finansowo i w szukaniu DS). Możemy zapewnić również transport dla kotki.
Później niestety będziemy musieli ją oddać do schronu :cry:

Milusińska ma ogłoszenia na stronie foranmimals-lodz.pl, koty.pl, morusek.pl, oglaszamy24.pl i jeszcze pakiet ogłoszeń u CatAngel.[quote]

alessandra pisze:strasznie pochmurny dzień na dolnym Ślasku, zatem aby trochę wnieść kolorów do wątku ślepaczków, do kwiatów wirtualnych, dodaję kilka z natury-z przyczyn obiektywnych , Aniu , nie dałabym rady ich przesłać te "wolnożyjące"

i te udomowione

Piękne są

piękne,- na równi z kotkami

Alesandra, mam już wpłaty z olejkowego bazarku od 5 osób, przekazywać czy czekać na te 2 brakujące?

viewtopic.php?f=1&t=131433

potrzebuję bardzo waszej podpowiedzi - mam kotkę od niedzieli /2 m-czną/- oko jej zaczęło mętnięć :cry:

jakby zachodzić ropą . Czy wiecie co to może być? ....pliiiiiis. O 9 jestem u weta na kolejnej ( trzeciej )kroplówce :wink:

i chcę ratować jej oczko .... pliiiiis

Witam
Chciałabym się zgłosić z moim podopiecznym jednookim czarno-srebrnym kocurkiem. Od ponad miesiąca u mnie w dt. Jest po usunięciu gałki ocznej (powikłania po kk). W chwili obecnej jest w bardzo dobrej kondycji. Oczodół zaszyty nic się nie dzieje. Do szczęścia potrzeba nam tylko domu stałego. Jeśli można umieścić nas w kociakach do adopcji będziemy wdzięczni. Mały ma ok. 3,5 miesiąca w dt z innymi kotami oraz dużym psem. Jak na malucha przystało lubi poszaleć z zabawkami.

Więcej fotek można obejrzeć tutaj:
http://domtymczasowy-pixia.blogspot.com ... el/OKO-CIM

animalon pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131433

potrzebuję bardzo waszej podpowiedzi - mam kotkę od niedzieli /2 m-czną/- oko jej zaczęło mętnięć jakby zachodzić ropą . Czy wiecie co to może być? ....pliiiiiis. O 9 jestem u weta na kolejnej ( trzeciej )kroplówce i chcę ratować jej oczko .... pliiiiis

witaj animalon,
oczy to bardzo poważna sprawa, najlepiej przy kolejnej wizycie poradzić się weta na ten temat, szczególnie,że to maleństwo ,w dodatku osłabione bardzo; wet powinien zdiagnozowac oczko i ustalić leczenie stosownie do ogólnego stanu koteczki; z naszej strony, jesli istnieje taka potrzeba, możemy wspomóc finansowo leczenie oczek koteczki( jesli tak, prosze o zgłoszenie do wpisania ja na listę pomocową na watku ślepaczków), resztę zostawmy specjalistom :wink:

Pixia pisze:Witam
Chciałabym się zgłosić z moim podopiecznym jednookim czarno-srebrnym kocurkiem. Od ponad miesiąca u mnie w dt. Jest po usunięciu gałki ocznej (powikłania po kk). W chwili obecnej jest w bardzo dobrej kondycji. Oczodół zaszyty nic się nie dzieje. Do szczęścia potrzeba nam tylko domu stałego. Jeśli można umieścić nas w kociakach do adopcji będziemy wdzięczni. Mały ma ok. 3,5 miesiąca w dt z innymi kotami oraz dużym psem. Jak na malucha przystało lubi poszaleć z zabawkami.

Więcej fotek można obejrzeć tutaj:
http://domtymczasowy-pixia.blogspot.com ... el/OKO-CIM

Pixia , prosze, uzupełnij czego nam brakuje wg naszego wzoru

- imię lub bezimienny
-płeć:kot
-wiek: 3,5miesiaca
-stan zdrowia: W chwili obecnej jest w bardzo dobrej kondycji. Oczodół zaszyty nic się nie dzieje
-dt Pixia
-miejscowośc :Szczecin
-link do watku na miau lub innych,np.fb lub brak
-kontakt :tel, mail, pw
-wsparcie finansowe : nie
-informacje pozostałe: kociak jest w dt z innymi kotami oraz dużym psem. Jak na malucha przystało lubi poszaleć z zabawkami. Więcej fotek można obejrzeć tutaj:
http://domtymczasowy-pixia.blogspot.com ... el/OKO-CIM[/quote]

Amika6 pisze:Alesandra, mam już wpłaty z olejkowego bazarku od 5 osób, przekazywać czy czekać na te 2 brakujące?

Amiko6 wedle Twojego uznania, środki te zasilą skarbonkę sierpniową-rozliczenie i tak na końcu miesiaca, wiec moze poczekaj, aby nie płacic dwukrotnie za przelewy :wink:

jeszcze raz bardzo dziekujemy :1luvu:

Dzisiaj będą zdjecia niewidomej Pimpusi i jej malutkiej burej córeczki, która ma jedno oczko zamglone po kk.

Szukają domciu obie a właściwie trójka, bo jeszcze jest braciszek malutkiej ale ten ma jak na razie zdrowe oczka. :ok:

A ja potrzymam :ok:

za domy dla wszystkich ślepaczków w potrzebie. Za domki dla nich.

Nasz Srebek wczoraj był u pani doktor, bo oczy są w tragicznym stanie. Coś się z powiekami dzieje, puchną, drażnią oczy. Będzie znowu dostawał krople i maść, i zobaczymy. Być może trzeba będzie zrobić jakiś zabieg na oczkach. Biedak odsypia dziś wczorajsze stresy.
Powoli też przyzwyczajam się do myśli, że on nie jest już tymczasem.

Tak kocha naszą psicę, no i jest u nas już ponad 2 lata...
Taki nasz króliczek.

Dzisiaj niewidoma koteńka i jej córeczka były na kontroli u weta.
Mama bez zmian, miała tylko wyciągnięte szwy po sterylce z boczku a z oczka sama sobie wydrapała.

Malutkiej oczko reaguje na światło i w przyszłości może jeszcze troszkę się polepszyć z widzeniem.

Już mam zdjęcia Pimpusi i jej córeczki.

Przepraszam, nie wiem czy to właściwe miejsce - dramat ślepaczkowy pod Warszawą, osoba, która pomogła - Ania Rylska (i druga, Fleur) jest w dramatycznej sytuacji: viewtopic.php?f=1&t=129406&p=7827783&hilit=brwin%C3%B3w#p7827783

ŚLEPACZKI cz.V-"mój ślepaczek" - wołam do tablicy opiekunów

Czy potrzebny jest Klub Ślepaczków?

Kto przegląda forum