H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 12, 2011 9:32 Re: H2E2 po raz piąty

Kocham naszych pacjentów. Przed chwilą starsza pani stwierdziła; chłodno tutaj a pani jakby trochę spocona. Dodam, że jak co dzień jestem wykąpana, w świeżych ciuszkach, psiknięta wodą toaletową. Piękne są te mechanizmy przeniesienia złości, niepewności po wizycie u lekarza :P

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 12, 2011 10:15 Re: H2E2 po raz piąty

no miło, faktycznie :roll:
ale tacy są ludzie. Nie przejmuj się :D

ja dziś ratowałam z opresji młodą Wietnamkę w tramwaju. Skasowała bilet, ale ulgowy a nie miała legitymacji studenckiej. Kanarzyca jak się jej doczepiła, to odpuścić nie chciała :evil: tej dziewczynie trudno było się dogadać po polsku, więc tamta w końcu chciała wypisać jej mandat. A ja powiedziałam, że mandat w tej wysokości wypisuje się osobie, która jedzie bez biletu, a nie osobie, która skasowała bilet zły. Kanarzyca się oburzyła, że adwokat się znalazł i kazała koniec końców skasować jej jeszcze jeden bilet.
Wystarczyła odrobina dobrej woli.....ale nie - lepiej złapać łatwy cel i zarobić. Najlepiej do kieszeni :evil:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 12, 2011 10:22 Re: H2E2 po raz piąty

Bardziej mnie to rozbawiło niż zezłościło :D
A sytuacja z kanarzycą rzeczywiście niemiła, niesmaczna wręcz... Robisz się obrońcą wszystkich uciśnionych :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 12, 2011 10:26 Re: H2E2 po raz piąty

hej hej słonecka :1luvu: :kotek:
a ja sobie siedzę i pracę próbuję wykonywać :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 12, 2011 10:34 Re: H2E2 po raz piąty

Ja mam bzdurne klepanie w system :(

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 12, 2011 10:46 Re: H2E2 po raz piąty

sunshine pisze:Kocham naszych pacjentów. Przed chwilą starsza pani stwierdziła; chłodno tutaj a pani jakby trochę spocona. Dodam, że jak co dzień jestem wykąpana, w świeżych ciuszkach, psiknięta wodą toaletową. Piękne są te mechanizmy przeniesienia złości, niepewności po wizycie u lekarza :P

Chyba bym nie zdzierżyła na Twoim miejscu :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 12, 2011 12:57 Re: H2E2 po raz piąty

:ryk: o matko, zabawna pacjentka 8)

Widziałam dziś w jadącym samochodzie kopię Hansa :mrgreen: a jak ciekawsko wyglądał przez okno :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 12, 2011 18:32 Re: H2E2 po raz piąty

Jak to w jadącym samochodzie? Pewna jestes, ze nasz Hans ma brata bliźniaka?

Nasza Ania(ta, która nas obdarzyła Hansem)właśnie spotkała na wakacjach cudną tri, 3miesięczną. Oczywiście bez opiekuna :roll: Chyba ściągną ją do domu :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 14, 2011 8:46 Re: H2E2 po raz piąty

Witamy się z rana :)
Jak się spało?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie sie 14, 2011 13:14 Re: H2E2 po raz piąty

Samochód jechał w uliczce pomiędzy blokami, pani trzymała kotka na kolanach siedząc na przodzie.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 14, 2011 20:47 Re: H2E2 po raz piąty

Szkoda, że nie jechali w mojej okolicy...

Dzisiaj zjadłam niewyobrażalne ilości śliwek. Brzuch mam taki, że chyba dzinsów nie dopnę.
Strasznie tęsknie za kotkami. Moja mama dzisiaj u nich była- nakarmiła, dała świezej wody, wyczysciła kuwety, wygłaskała. A jutro już wrócimy. I spędze całe popołudnie z moimi ulubieńcami. Przez ten tydzień pracy po 11 godzin ogromnie się za nimi stęskniłam. I widzę, że one za mną też. Nie chcę się chwalić ale uważam, że za mną bardziej niż za HSB.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 14, 2011 21:01 Re: H2E2 po raz piąty

Sunshine przepraszam że nie na temat, ale potrzebna pomoc viewtopic.php?f=1&t=131708
Dziewczyna nie wie co robić, a poza tym od wtorku musi wrócić do pracy :cry:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie sie 14, 2011 21:05 Re: H2E2 po raz piąty

Czytałam. Ale ja nie mam doświadczenia z takimi maluchami. Nic nie wiem na temat karmienia, masowania brzuszka. Nie mam mamki. Ogromnie współczuję. I żal mam do siebie za bezradność.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 14, 2011 21:09 Re: H2E2 po raz piąty

Sunshine, nie miej do siebie żalu, bo niby za co. Może ktoś z czytających Twój wątek, lub znajomi będą mogli pomóc...
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie sie 14, 2011 21:12 Re: H2E2 po raz piąty

Mam nadzieję, bo pingwinek jest cudny :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 14 gości