I szukać, szukać, szukać. Nawoływać.
Szczególnie późnym wieczorem/nocą i rankiem. Wtedy jest większa możliwość, że kicia wyjdzie z ukrycia.
Powodzenia










Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
atla pisze:mnóstwo ogłoszeń - wszędzie gdzie się da (na przystankach zawsze zrywa obsługa przystanków - wiem z autopsji - wieczorem wieszałam, rano już nie było - wieszaj obok wiaty - na słupie, ogrodzeniu, gdziekolwiek w zasięgu wzroku przechodniów).
a jak wychodzisz szukać, to z chrupkami kocimi.
asiap pisze:atla pisze:mnóstwo ogłoszeń - wszędzie gdzie się da (na przystankach zawsze zrywa obsługa przystanków - wiem z autopsji - wieczorem wieszałam, rano już nie było - wieszaj obok wiaty - na słupie, ogrodzeniu, gdziekolwiek w zasięgu wzroku przechodniów).
a jak wychodzisz szukać, to z chrupkami kocimi.
dzięki, sąsiadów przepytałam od razu. karmicieli też, piwnice wszystkie w okolicy pozamykane , strych w kamienicy sprawdzony, ogł. uzupełniam na bieżąco, na razie nie znalazłam jeszcze kotki ale szukam , trzymajcie kciuki
dziękuję Wam Wszystkim za pomoc
atla pisze: koty wlizą w każdą dziurę chyba, w którą teoretycznie rzecz biorąc nie mają prawa się zmieścić...
atla pisze:oj super wieści! Hiruś kochany ma domek! gaduła jedna
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, lucjan123 i 58 gości