Socia-Psocia

[Nietoperrr...]

http://imageshack.us/photo/my-images/13/p8070010.jpg/ Moja cudowna!!!
Dzięki za zdjęcia!Umilą czekanie

[tajdzi]

kto by pomyślał, że nie dawali im szans na przeżycie?

[MrTom]

Kolega, oczarowany zdjęciami Togo i Tai, również postanowił zostać kocim tatą. Razem z żoną są właśnie w trakcie adopcji kociaka, który trafi do ich domu w przyszłym tygodniu. Nieskromnie powiem, że jestem z siebie dumny!

[klauduska]

Tomek, gratuluję zakocenia kolegi

kociaki noce spędzają poza pokojem, bo nie wyrabiam ze skakaniem po głowie w nocy i rankiem. totalny hardkor!

a Lidia dzisiaj dzwoniła do mnie i już zostałam zaklepana jako dt dla 2. kociaków po moim urlopie

[MrTom]

"Tylko" DT? Wypocznij na urlopie i nabierz sił, wróć z kolejną dawką anielskiej cierpliwości!

Ja właśnie wyruszam po drapak

[tajdzi]

Tomek, gratuluję zakocenia kolegi

kociaki noce spędzają poza pokojem, bo nie wyrabiam ze skakaniem po głowie w nocy i rankiem. totalny hardkor!

a Lidia dzisiaj dzwoniła do mnie i już zostałam zaklepana jako dt dla 2. kociaków po moim urlopie

Generalnie, to my cie zaklepujemy, zacałujemy, zaprzytulamy i kociaków dostarczymy tyle, ile zechcesz

[klauduska]

Paulina,
ps. bardzo dziękuję za porozsyłanie linków swoim znajomym do moich kul. obie jesteście przewspaniałe!
---
w pon/wt przychodzą produkty na balsami i pomadki do ust i będę wyrabiała
---
http://www.facebook.com/event.php?eid=107661579333795 TYLE pieniędzy brakuje !
http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=31605 temat cały skąd się szczury wzięły. tak, durnych ludzi nie brakuje

edit:
ciągle zapominam usunąć ogłoszeń o Summer z portali i NADAL dostaję telefony/maile w sprawie jej adopcji. Dopytuję się oczywiście czy ktoś by nie chciał podobnej kotki/o innym umaszczeniu

[MrTom]

Mnie udało się wczoraj przytargać do domu sporej wielkości drapak. Część w torbie, część w drugiej, trochę pod pachą i trochę w rękach. Biorąc pod uwagę niewyobrażalnie krwiożercze komary tego lata - 5min podróż do domu była jednym z największych koszmarów jakie udało mi się przeżyć ostatnio. No ale drapak w dom, a zabąblone ręce, nogi i - co najgorsze - głowa z czasem się zagoją. Odliczam już dni do momentu, aż grubasy zaczną po nim skakać!

[klauduska]

Tomek, proszę
porobiłam też aparatem, ale nie mam czasu ich zgrać nawet, więc wstawię kiedy indziej .
chciałam tylko powiedzieć: pyszczek Togo

[MrTom]

Dzięki przeogromne i czekamy na zdjęcia z aparatu, ich nigdy za wiele! Jak już dzieciaki się do mnie wprowadzą, to od aparatu się chyba nie opędzą

Mordka Togo śliczna, nie da się ukryć, ale Tai wcale nie gorsza! Rosną kociaki jak na drożdżach

[klauduska]

no i kociaki już w nowym domu !
a ja nie mam czasu na szczęście za nimi tęsknić!

[MrTom]

Kociaki, rozłożone na kanapie, smacznie śpią regenerując siły po skakaniu, turlaniu się, przeczołgiwaniu i Bóg wie czym jeszcze. Kanapa to zdecydowanie ich number one, jeśli chodzi o plac zabaw. Do drapaka jeszcze niezbyt przekonane, ale mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu W kuwecie już siuśki i kupalec! Mądre dzieciaki

Pewnie na dniach założę im osobny temat, a póki co, kilka fot z pierwszego dnia w nowym domu

[klauduska]

a mi łzy właśnie stanęły w oczach z tęsknoty i radości
proszę jutro o relacje jak tam 1. noc minęła . Ani kociaki się podobają?
a nie mówiłam, że Togo w totalnie dziwnych pozycjach sypia ? ależ on jest mega piękny, się nadziwić nie mogę. Moja kochana dziewuszka już usnęła brzuchem do góry?

a moje szczury powyjadały już resztki lunchu kociaków

ja padam na twarz totalnie, a tu jeszcze sprzątanie mieszkania mnie czeka <beczy>.

[MrTom]

Pierwsza noc minęła pod hasłem: "zabawa do białego rana!". Kociaki szalały dwie godziny, jedną pospały, potem znów szalały i tak w kółko. Z Anią nie spaliśmy prawie w ogóle, bo skakały nam po plecach, brzuchach, a Togo ma tendencję do wchodzenia na i siłowania się z... moją twarzą. Tai z kolei lubi na nią (moją twarz) puszczać bąki... Aż się boję dzisiejszej nocy!

Jestem jednak pod wrażeniem, bo wszystkie kupy lądują w kuwecie, choć raz (w nocy właśnie) zdarzyło się któremuś zasikać kołdrę No i modlę się o to, by po zrobieniu kupy nauczyły się zostawiać ją w całości w kuwecie, a nie biegać po mieszkaniu z resztkami A teraz znów smacznie śpią na łóżku. Te upały wykańczają nas chyba wszystkich

Ah! No i każde z nich ma już swoją ulubioną zabawkę. Togo szaleje z szarą mychą, a Tai z bliżejnieokreślonym czymś z dzwonkiem w środku i kolorowymi piórkami po bokach

[tajdzi]

Pamiętaj, żeby zasiusiane miejsce wyprać wodą z octem, inaczej stanie się miejscem "stałego" sikania.
To na pewno przez zapomnienie, bo ciężko w nowym domku od razu tak trafić do kuwetki

Nie mniej jednak, nie stosujcie domestosa na takie plamy, bo powoduje intensywniejsze siusianie

Ależ one piękne! Wyglądają jak malutkie MCO! taką jakąś dłuższą sierść maja!