KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 10, 2011 20:01 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

A macie jakieś wieści co u Czarka i Manolka? Zaklimatyzowały się ostatecznie?
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 10, 2011 21:19 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

Mam wieści świeże, że wczoraj.
Łobuzują bardzo, w domu i w okolicy, z kuwetą Manolo już znacznie lepiej ale pod warunkiem, że jest kryształowo czysta (np. drugi raz do kuwety już nie wejdzie..). Cezar podryza Manolka po kostkach :) I daje się już BARDZIEJ Miziać :)
Mam też wieści od Championa, Arabelki (aaaaaaaaależ wyrosła Kocica :), Kubusia, Dziewczynki, Mizi, Misi, Rózinka i Milusia, który miał badania krwi ostatnio i wyszły takie se, jest robiona dalsza diagnostyka, więc trzymajcie kciuki mocne!
U Karola też ok z tego, co mi jest wiadome :)
I jeszcze - Chrumciasta rządzi w domu (tak coś czułam, że tak będzie.. :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 11, 2011 7:29 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

Carmen201 pisze:Chrumciasta rządzi w domu


Tiaaaa, kiedy wołam za nią "Chrumcia, nie wolno!" kiedy gania np Tosię, to odwraca się do mnie z rozbrajająco niewinnym wyrazem na pysiu "Przecież nic nie robię". Kiedy Bąbel napsoci i próbuję usunąć go z miejsca przestępstwa - co robi Chruma? Karci łobuziaka :wink: Dobrze, że mnie nie leje :lol:
Obrazek

Gochulec

 
Posty: 833
Od: Pon maja 30, 2011 12:49
Lokalizacja: Radom

Post » Czw sie 11, 2011 9:49 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

wieci sa takie se. Od wczoraj nie ruszyl zarcia i rzygi byly 2, pije wode. dzis bylismy u weta z rana. Ma stan podgoraczkowy, dostal antybiotyk, przeciwbolowy i przeciwwymiotny zastzyk, krew poszla do analizy. nie ma bezoarow ani twardego brzucha. czekamy na wynik. od tego zalezy dalsza kuracja. albo antybiotyk, albo co inszego jeszcze :? . trzymajcie kciuki.
edit. jutro odrobaczenie, ostatnie bylo 3 m-ce temu.
mam nadzieje, ze to robale jeno sa przyczyna.....
EDIT nie rusza nawet ukochanej rybki. Szukam pomyslu jak i czym nakarmic moja kocine. wiem czym grozi niejedzenie.
jakies pomysla? bo na razie wszystko co mu podsuwam to On powacha, oblizuje sie i tyle....
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 11, 2011 19:23 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

Alma, jak do jutra nie zacznie jeść, to pchaj mu do buziaka cokolwiek, nawet whiskasa/kitkata byle jadł.
Może zakłaczył się? Albo zeżarł jaką roślinę?

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 11, 2011 21:06 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

wet nie dzwonil, wiec wyniki nie moga byc zle. bo sie umowilam na tel. ze jak cos bedzie zle, ma zaraz da znac.
wlasnie wrocilam z pracy i nic nie ruszyl, nawet ukochanej ryby :cry: :cry: :cry:
wymiotowal wczoraj rano, klakow nie bylo w tresci. wet bezoarow tyz nie stwierdzil
jutro jak juz napisalam magis sprobuje chocby z gardla weta wyciagnac rekonwalescent dla kotow, tudzie inna odyzwke na apetyt u kota i podawac. zara wroci TZ i sprobujemy zmiksowac troche tunczyka z woda i dac mu strzykawa. to bedzie trudne wyzwanie.....
zadnej rosliny karol nie zezarl. Nie wiem co sie moglo stac. nie cierpie chorob.... trzymajcie kciuki za Karola. Nawet whiskasa dzis nie tknal:( specjalnie kupilam bo wiem, ze czasem pomaga wlasnie zachecic do zarcia taki fastfood..
jeszcze jestem sama przeziebiona jak cholera i chodze do pracy. jak wychodze z pracy to glosu juz nie moge wydac z siebie.
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 11, 2011 21:12 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

Rózinek ostatnio miał podobne objawy ale on najpewniej zeżarł właśnie kwiata.. Tylko tamten nie rzygał ale przeciwnie.. Kurka nie wiem..?
Alma daj znać jak wet się odezwie, jeść Karol rzeczywiście musi choćby nie chciał więc z tą strzykawką dobry plan..

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 11, 2011 21:15 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

rzygi byly jeno dwa. w srode rano, ale potem zjadl sniadanie , ale kolacje juz nie bardzo i tu juz lampka mi swiecila. nad ranem w czwartek probowal rzygac, ale tylko mial odruch wymiotny.
mi witki opadaja.... jakas k.....a klatwa wisi nad Nami czy co?
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 11, 2011 21:24 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

Alma, a w kierunku zapalenia jelit to by się nie można zastanowić?
Moja młodsza Kocica rzyga sobie falami (w sensie b. dużo co jakiś czas), ma temperaturę wtedy, jeść nie chce.. W badaniu krwi wyszła trochę leukocytoza a usg wyjaśniło sprawę, że stan zapalny. Macie tam jakie usg w Olsztynie?

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 11, 2011 21:36 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

mamy i jutro chcemy sie uprzec, zeby robili usg tudziez rtg czy jak tam sie zwie. mam zamiar sie dowiedziec konkretow, a nie ze beda wyciagac kase, kot bedzie slabnac. Ja to juz przerobilam, wiecej nie chce.
klatwa, pani, normalnie klatwa wisi nad Nami...
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 11, 2011 21:49 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

Pani nie klątwa tylko (miejmy nadzieję) letki nieżyt żołądka.
I tego sobie życzmy.
Nie wiem szczerze mówiąc czy jest sens robić rtg (kasa..), moim zdaniem (ale ja nie wet) usg byłoby lepsze, pokaże narządy z tkankami i ew. stanami zapalnymi, pokaże też ew. masy w jelitach, perystaltykę, itp. Na rtg da się (poza złamaniami) zobaczyć np. ciała obce (na usg też się da) czy też masy kałowe w jelitach. Ale to na usg też..

A on się nie zatkał?

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 11, 2011 21:54 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

Alma, spokojnie, żadna klątwa. Convalescence to jest coś co mam zawsze w domu.Do kupienia przy okazji zaupoów netowych w większości sklepów oonline np tu http://www.krakvet.pl/royal-canin-conva ... -1087.html
I myślę, że mając koty warto mieć awaryjną saszetkę. Jak nie ma - pierś z kurczaka gotowana, zmiksowana w blenderze i dopyszcznie. Po maleńku, żeby cokolwiek zjadł. Ważne, żeby pił. Pierś najlepiej nawodnić, żeby taka papka mokra dość była. Jak qupiszon ostatni? Luźny? Normalny? Czy kot jest odkłaczany regularnie?

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 12, 2011 19:05 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

Alma i jak sytuacja?

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 12, 2011 20:33 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

jezdem. sorry ze tak pozno.
usg zrobione- wszystko w porzadku. nerki, wszystko sprawdzone i jest ok.
dostal kroplowke bo nic nie jadl podlec przez niemal caly dzien. troche strzykawa nakarmilismy jeno. nie zwrocil.
dosatl dzis kroplowke, dostalam saszetke z odzywka do rozpuszczenia w wodzie i saszetkedietetyczna royala. ma wentyl w lapce, bo sie wyrywal u weta, znaczy walka byla :wink:
ma glukoze ponizej normy, no ale nic nie jadl tak? ma wysoki mocznik i kreatynine :?
popoludniu jak wrocilam zjadl troche saszetki i troche whiskasa(wiem, wiem, paskudztwo). troche z reki, a potem sam podszedl do michy :ok:
raczej sie nie zatkal, bo by na usg wyszlo? chyba?
Magis zaltwial sie normalnie. pije wode. znaczy po kroplowce mniej, ale to raczej norma. sika normalnie. zadna zmiana koloru ani konsystencji. qpala ni ma, bo nie ma z czego.
tera spi. ale nie jest osowialy. to raczej dobry znak.

jakies sugestie?

EDIT kot zjadl pol saszetki royala :ok: :ok:
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sie 12, 2011 22:37 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

Alma nie strasz. Wysoki mocznik to znaczy ile? I kreatynina ile?

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 123 gości