Faktura za szpitalik musi być uregulowana do 27.08, a na razie nie ma jeszcze całości na pokrycie.

Zapraszam na reaktywowany bazarek:
viewtopic.php?f=20&t=131203
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
joshua_ada pisze:Dziś tylko na chwilę na miau, więc głównie o Kaziu.
Rany toż to nocny terrorysta![]()
ok. 3.30
joshua_ada słyszy jakieś dziwne piski dobiegające od strony łazienki
jakieś 10 sekund później joshua_ada z nadzieją myśli: "Eee... wydawało mi się."
ok. 3.31
słychać piski i drapanie w drzwi łazienki
stuk TŻ w bok: "TŻ, potwierdź, że nie zwariowałam. Też to słyszysz?"
TŻ potwierdza. Owszem, mogą być jeszcze zbiorowe omamy, ale osoba wierzy TŻ-owi![]()
ok. 3.32
joshua_ada zrywa się wygodnego, miluśkiego łózia i doczłapuje z latarką do łazienki.
Kazio robi słodką minkę mówiąc bezgłośnie: "Dzień dobry (w wersji ludzkiej to oznacza "Świt dobry")
joshua_ada myśli sobie: "Stęskił się, nie chce spać sam w łazience"; wraca z latarką po śpiwór i poduszkę i słodkie łózio zamienia na twardą podłogę (układając się jak łodyga fasoli, łazienka jakby nie było nie Hilton, przestrzeń ograniczona).
3.33-3.35
gadanie do Kaziutka, próby głaskania, usypiania: "Śpij Kaziuchna, śpij"
Brak reakcji przedstawiciela gatunku felis catus![]()
3.36
zaspany mózg joshua_ada zaczyna funkcjonować i odkrywa zależność przyczynowo-skutkową pomiędzy wylizanym dnem miseczki a postawą kota.
3.37
człek wlecze się z latarką do kuchni, wydobywa puszeczkę prowiantową domowych pasożytów i wraca do łazienki.
3.37-3.39
Przedstawiciel gatunku pasożytniczego z zadowoleniem i mruczeniem wylizuje 1/2 porcji prowiantowej
po czym zadowolony głaszcze się po brzuchu (albo tak się wydawało joshua_adzie) i powraca do funkcji "sen".
3.40
"przeszczęśliwa" "wypoczęta" "zadowolona" "tryskająca nocną euforią" joshua_ada wraca do królestwa kołdry i poduszki
ps: użycie określenia "terroryzm" jest jak najabardziej uprawnione. O godz. 24.00 Kwiat Lotosu (czyżby?!) otrzymał 1 całą saszetkę prowiantową z fabryki Felix.
Daj linkaZofia&Sasza pisze:Zapraszamy na wątek główny kotów od zbieraczkiSą zdjęcia rozmizianych maluchów
anulka111 pisze:Daj linkaZofia&Sasza pisze:Zapraszamy na wątek główny kotów od zbieraczkiSą zdjęcia rozmizianych maluchów
jamkasica pisze:Ja już widziałam, ale nie staram się tam nie wchodzić- inaczej wezmę Spartę, a następnie zastrzelę się z łuku za ten nierozsądny czyn![]()
jamkasica pisze:Myślę, że to nie tylko kwestia fotogenicznościw realu raczej nie traci na uroku, si?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot] i 1325 gości