Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 10, 2011 20:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Poczta byla?

Mru zainteresowany
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 10, 2011 20:51 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko fajne towarzystwo masz.U mnie też są dzieci więc poliżę je po główkach by nie czuły się samotne.
Niuniek Tatuś
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro sie 10, 2011 20:53 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.



Kurka... Male Mru jest piekne! :evil:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 10, 2011 21:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Dorota pisze:

Kurka... Male Mru jest piekne! :evil:

Mru

noo, takie podobne do Mru :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw sie 11, 2011 1:08 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Duża mówi, że Małe Mru odrabia swoje imię - mruczy, mruczy i mruczy.
I jeszcze mówi, że poczta tam codziennie przychodzi, więc gdyby doszło, to już by było. Nie martw się, Mru, dojdzie :ok: , tylko żeby zapach Ciebie nie wywietrzał, bo na pewno go dla mnie wysłałeś :oops:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 11, 2011 1:10 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

horacy 7 pisze:Fasolko fajne towarzystwo masz.U mnie też są dzieci więc poliżę je po główkach by nie czuły się samotne.
Niuniek Tatuś

A Ty, Niuniu, możesz do nich chodzić? Nam duża nie pozwala. Przedwczoraj wieczorem stanęłam sobie za dużą i patrzyłam na Małą Mi, trochę się wystraszyła.
Fasolka

Wpatrzone były w siebie, tylko oczywiście z daleka, zorientowałam się po napięciu w tym małym, burym ciałku maleństwa.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 11, 2011 4:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Dużej dzisiaj nie było długo, ale nikogo nie przyniosła. Na szczęście śniadanie dała nam przed, a nie po powrocie.
Fasolka

Kotka do złapania nie przyszła :(
Czarna czekała na mnie dopiero po g. 5, na szczęście przyszła. Jakbym nie miała dość roboty, to jeszcze sprzątam jakieś śmieci po nie wiem, kim, a robię to, żeby bałagan nie obrócił się przeciw kotom.
No nic, czas się zbierać i stawić czoła czwartkowi.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 11, 2011 8:10 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Chyba sobie wygadałam to "stawianie czoła", bo przyszli panowie i zaczął się remont. A ja zaczęłam od małej awantury, pytając, czy wiedzą, co znaczy "jutro", bo w poniedziałek 1 sierpnia jeden z panów powiedział, że zacznie się "jutro". A dziś jest czwartek 11 sierpnia. I czy mają płacone (czyli ja im płacę, bo to wspólne pieniądze) za godziny czy od wykonanej pracy :evil:
Toaleta dzieciaków jest akurat naprzeciwko drzwi wejściowych, a one się boją. Moje własne też się boją.
Schowałam się. Frania, Pralcia i Florka nie, ale ja się schowałam.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 11, 2011 8:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Nie bój się Fasolko, Twoja Duża nie pozwoli ci zrobić zadnej krzywdy, wszystko będzie dobrze!
Sabcia pocieszająca
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69777
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 11, 2011 9:53 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko, oni są za drzwiami to nic Ci nie zrobia. Duża zawsze mi tak mówi, ale wolę wtedy iść do swojego kartonka albo do szafy. Tak do szafy, w szafie jest fajnie szczególnie jak Duża ociąga się z prasowaniem, można się na świeżutkich rzeczach umościć :D
Bądź wytrwała i dzielna Fasolinko

TygRych i pozostali :)
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Czw sie 11, 2011 10:10 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasoleczko!
Witaj moja ulubiona koteczko! Ale się u Ciebie dzieje a dzieje! Małe MRU I MI są fajne, ale masz rację najlepiej z daleka.
Liże Cię w nosek
Władzio pacjent
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 11, 2011 15:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Witaj, Fasolko!

Szafa jest fajna, ja dziś w nocy też ją odwiedzałem. A mała duża, siostra dużego, która u nas chwilowo przebywa, musiała mi wciąż otwierać drzwiczki, bo akurat koło nich spała. A ja sobie tak lubię wędrować - trochę w szafie, trochę poza nią, a potem znów do szafy.
A MruMi-ki są podobne do mojej koleżanki Łapki, która była u mnie ponad tydzień temu.
Pozdrawiam Cię mruczliwie

Vipek
Świat należy do kotów. One tylko udają, że to my mamy nad nimi władzę...
Vipku...

Obrazek

Lublu

 
Posty: 195
Od: Pon gru 26, 2005 1:09
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw sie 11, 2011 16:10 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Hej, Fasola!
Ja cię rozumiem, Ona też kiedyś przyniosła do łazienki coś piszczącego i siedziała tam z nią cały czas. A ja to już nie byłam ważna wcale. To im zaprezentowałam charakter :evil: Powiedzieli, że jestem aspołeczna i niemilusia :( A teraz widzę, że Ona siedzi przed kompem i ogląda jakichś. Znowu mi coś sprowadzi :strach:
Puciolinda - egoistka

black_lodge

 
Posty: 642
Od: Sob wrz 04, 2010 18:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 11, 2011 17:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko schowaj sie dobrze ,tylko wpierw sie porzadnie najedz i skorzystaj z wc.
Ja tak przetrwalem remont w srodku :evil:
Nasza Duza jak obcy sa w domu,to otwiera nam wejscie do szafy i do biurka dodatkowo,by bylo wiecje kryjowek -moze Twoja Duza tez tak zadziala :P
Nawet transporter jeden mielismy w szafie z ulubionymi poduszkami ,by bylo wygodnie,a dla mnie byla specjalna poduszka w biurku.
Gucio po szkole przetrwania zw.remontem
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103288
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sie 11, 2011 17:52 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko i jak minął dzień,czy bałaś się obcych którzy hałasowali za drzwiami?Ja zawsze uciekam do koszyka na szafie jak goście przychodzą.Niuniek
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 43 gości