PRUSZKÓW - szylkretowa koteczka już w DS :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 10, 2011 10:07 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

ufffffff bardzo sie ciesze Maniu, ze syncio zdrowy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

oczywiscie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za domek dla Malutkiej :1luvu:


ps. Maniu jestes wspaniala :1luvu: :1luvu:
Ludzi można podzielić z grubsza na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Oscar Wilde

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ogonia

 
Posty: 1297
Od: Pon gru 06, 2010 12:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 10, 2011 11:09 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

wspominałam o olbrzymim apetycie Kici..trochę mnie to martwi tym bardziej że przy głaskaniu wyczuwa się takie dwie piłeczki po bokach.. :? jest chudziutka a tam...takie dziwne wrażenie odnoszę...hm...brzusio wypchany a może ja przewrażliwiona... :? może ona tak od jedzenia..jutro wszystko się okaże... aby ona tak utyła w brzusiu od mięska...
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49

Post » Śro sie 10, 2011 11:11 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

mania1979 pisze:wspominałam o olbrzymim apetycie Kici..trochę mnie to martwi tym bardziej że przy głaskaniu wyczuwa się takie dwie piłeczki po bokach.. :? jest chudziutka a tam...takie dziwne wrażenie odnoszę...hm...brzusio wypchany a może ja przewrażliwiona... :? może ona tak od jedzenia..jutro wszystko się okaże... aby ona tak utyła w brzusiu od mięska...

na pewno bedzie wszystko dobrze :ok: :1luvu: :ok: :1luvu: :ok: :1luvu: :ok: :1luvu:
Ludzi można podzielić z grubsza na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Oscar Wilde

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ogonia

 
Posty: 1297
Od: Pon gru 06, 2010 12:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 10, 2011 18:02 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

mania1979 pisze:wspominałam o olbrzymim apetycie Kici..trochę mnie to martwi tym bardziej że przy głaskaniu wyczuwa się takie dwie piłeczki po bokach.. :? jest chudziutka a tam...takie dziwne wrażenie odnoszę...hm...brzusio wypchany a może ja przewrażliwiona... :? może ona tak od jedzenia..jutro wszystko się okaże... aby ona tak utyła w brzusiu od mięska...


Będzie dobrze :ok: :ok: Dobrze,że synek zdrowy a kotka ma troskliwą opiekę :)
Obrazek

Dominka1

 
Posty: 505
Od: Czw paź 07, 2010 0:50

Post » Śro sie 10, 2011 19:59 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

kotka woła jeść,jeść ,jeść ..głodna okropnie :? ja muszę być silna by wytrzymać jej płacz.. :roll:
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49

Post » Czw sie 11, 2011 8:54 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

parę minut po 9 Kiciulka pojechała na sterylkę.. czekam na info od Ma_go. Jeśli już była ciachnięta wróci do nas i będzie oczekiwać na swój dom, czekamy tu na nią z utęsknieniem :) dała nam w nocy popalić, buszowała w poszukiwaniu jedzenia, znalazła saszetkę i próbowała ją otworzyć ,poroznosiła mi po mieszkaniu winogrona ,wszędzie się dosłownie walały ,to złośnica jedna :D a ze złości rano (że jeść jej nie chciałam dać) biła moje biedne psiaki :ryk: próbowała brać mnie na płacz ale nic z tego..ciężko mi było ale zniosłam to jakoś. I pojechała głodna. Mam nadzieję ze wszystko pójdzie sprawnie ,że Kitusia wróci szybko. Tu w domowych warunkach szybciej do zdrówka dojdzie.
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49

Post » Czw sie 11, 2011 9:40 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

mania1979 pisze:parę minut po 9 Kiciulka pojechała na sterylkę.. czekam na info od Ma_go. Jeśli już była ciachnięta wróci do nas i będzie oczekiwać na swój dom, czekamy tu na nią z utęsknieniem :) dała nam w nocy popalić, buszowała w poszukiwaniu jedzenia, znalazła saszetkę i próbowała ją otworzyć ,poroznosiła mi po mieszkaniu winogrona ,wszędzie się dosłownie walały ,to złośnica jedna :D a ze złości rano (że jeść jej nie chciałam dać) biła moje biedne psiaki :ryk: próbowała brać mnie na płacz ale nic z tego..ciężko mi było ale zniosłam to jakoś. I pojechała głodna. Mam nadzieję ze wszystko pójdzie sprawnie ,że Kitusia wróci szybko. Tu w domowych warunkach szybciej do zdrówka dojdzie.

Ahhhh Maniu dzielna jestes, :1luvu: :1luvu: a z Kituni swoja droga niezla bestyja :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

oczywiscie nieustajace :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Kotunie
Ludzi można podzielić z grubsza na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Oscar Wilde

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ogonia

 
Posty: 1297
Od: Pon gru 06, 2010 12:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 11, 2011 9:52 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

Kitunia jeszcze dziś będzie do odebrania ok godź 20 , jeśli Ma_go nie będzie miała jak pojechać ,pojedziemy z moim mężem jak ja wyjdę z pracy wieczorem,tak pewnie ok 21. Także Kicia jeszcze dziś do nas wróci :)
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49

Post » Czw sie 11, 2011 11:16 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

mania1979 pisze:parę minut po 9 Kiciulka pojechała na sterylkę.. czekam na info od Ma_go. Jeśli już była ciachnięta wróci do nas i będzie oczekiwać na swój dom, czekamy tu na nią z utęsknieniem :) dała nam w nocy popalić, buszowała w poszukiwaniu jedzenia, znalazła saszetkę i próbowała ją otworzyć ,poroznosiła mi po mieszkaniu winogrona ,wszędzie się dosłownie walały ,to złośnica jedna :D a ze złości rano (że jeść jej nie chciałam dać) biła moje biedne psiaki :ryk: próbowała brać mnie na płacz ale nic z tego..ciężko mi było ale zniosłam to jakoś. I pojechała głodna. Mam nadzieję ze wszystko pójdzie sprawnie ,że Kitusia wróci szybko. Tu w domowych warunkach szybciej do zdrówka dojdzie.

A to Ci się trafiła Maniu panna z charakterkiem :mrgreen:
Trzymam mocne za Kiciule :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Anna Kubica
 

Post » Czw sie 11, 2011 12:33 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Czw sie 11, 2011 12:37 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

orchidka pisze:Wrzuć koteczkę tutaj:)

http://www.facebook.com/pages/Pruszkows ... 4425804380


trzeba umieć najpierw... :mrgreen: pisałam już że ze mnie taki komputerowiec jak z koziej d**y trąba :ryk: nie umiem nawet banerku podpiąć pod podpis :ryk:

edit:juz się naumiałam :ryk: nauczyciel-ogonia :ok:
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49

Post » Czw sie 11, 2011 14:00 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

zaraz zaraz a kotenka nie miala czasem propozycji domku :? :? tak mi sie wydawala (albo ja juz naprawde mam brejn demedz i mental disorder :oops: :oops: :mrgreen:
Ludzi można podzielić z grubsza na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Oscar Wilde

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ogonia

 
Posty: 1297
Od: Pon gru 06, 2010 12:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 11, 2011 14:17 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

ogonia pisze:zaraz zaraz a kotenka nie miala czasem propozycji domku :? :? tak mi sie wydawala (albo ja juz naprawde mam brejn demedz i mental disorder :oops: :oops: :mrgreen:


tak dziś o 17 jest wizyta przed adopcyjna. Trzymamy mocno kciuki. Z tego co przekazała mi Ma_ go przez tel Kicia jeszcze nie była ciachnieta..dzwoniła tam i sie dowiadywała o małą....siedzi bidusia w maleńkim transporterku..bo tam klatek nie ma..niech ten dzień sie już skończy. niech ona juz wróci...
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49

Post » Czw sie 11, 2011 14:21 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

mania1979 pisze:
ogonia pisze:zaraz zaraz a kotenka nie miala czasem propozycji domku :? :? tak mi sie wydawala (albo ja juz naprawde mam brejn demedz i mental disorder :oops: :oops: :mrgreen:


tak dziś o 17 jest wizyta przed adopcyjna. Trzymamy mocno kciuki. Z tego co przekazała mi Ma_ go przez tel Kicia jeszcze nie była ciachnieta..dzwoniła tam i sie dowiadywała o małą....siedzi bidusia w maleńkim transporterku..bo tam klatek nie ma..niech ten dzień sie już skończy. niech ona juz wróci...

oł Lord :| :|

no i dobrze mi sie wydawalo z ta wizyta :P :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ludzi można podzielić z grubsza na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Oscar Wilde

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ogonia

 
Posty: 1297
Od: Pon gru 06, 2010 12:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 11, 2011 19:21 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

Domek b. w porządku :)
Byłam osobiście i widziałam. Kicia będzie miała 11 - letniego Czarnego Osamę do towarzystwa który jest tak zadbany, piękny i elegancki, że każdemu Seniorowi tego życzę :) Oraz w dalszej rodzinie kuzynów: rudego Garfielda i szylkrecię z PKDT :)
Fajny Duży, fajne warunki lokalowe (a w przyszłości jeszcze lepsze bo nowe mieszkanie Dużego już się buduje, osiatkowanie balkonu obowiązkowe, póki co balkonu nie ma więc stresu mniej), książeczkę zdrowia Osamcia (hehe) nawet widziałam. Opiekun, choć młody wiekiem, to z dużym doświadczeniem w temacie Kotów (Kota ma przecież od 11 lat) i wiedzą, regularne wizyty u weta, dobre jedzenie, drapak do sufitu i zgoda na drapanie świeżo zakupionych fajnych mebli :)

Ponieważ DS będzie musiał zaopiekować się kocim Kuzynostwem przez jakiś czas od ok. 19 sierpnia to zastanowimy się, zależnie od sytuacji u Mani, czy Kicia poczeka tydzień po sterylce i pojedzie, czy też poczeka na powrót Dużego i Czarnego do własnego domu i dopiero wtedy. Decydująca będzie sytuacja u Mani.
Ale jak dla mnie DS bardzo w porządku :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 84 gości