Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kasia_5000 pisze:Czy jutro ktoś da radę nakarmić koty na pkp i/albo na Składowej?
kasia_5000 pisze:Wczoraj byłyśmy z moorland w piwniczce.
Po dyżurze wsiadając do samochodu zauważyłyśmy burego kota koło śmietników.
Ponieważ akurat miałyśmy z przy sobie karmę, wyłożyłyśmy mu ją.
Na co pojawił się drugi - czarny kot - chyba poczuł jedzenie.
Ale jak podeszłyśmy do niego, to przebiegł na drugą stronę ulicy.
Wtedy zauważyłyśmy, że jakoś dziwnie się porusza, jakby miał problem z kręgosłupem, albo barkiem. Jak szedł, to tak jakby kręgosłup uginał mu się w poniżej karku, albo jakby nei był w stanie oprzeć się na łapie.
Ponieważ byłyśmy koło piwniczki, wiec od razu pobiegłam po klatkę łapkę.
W tym czasie moorland go pilnowała, jakoś bardzo nie uciekał, nawet reagował na kici-kici.
Kot wszedł do klatki-łapki w ciągu kilku minut, ale gdyby nie to, że moorland zatrzasnęła klapę skradając się przez krzaki, nie byłoby szans, bo cwaniak nie stanął na zapadkę, tylko wybierał łapą jedzenie z miseczki stojąc przed zapadką, tak jakby już kiedyś miał do czynienia z takim urządzeniem.
Zabrałyśmy go do weta. Po zbadaniu wetka twierdzi, że nie ma żadnego złamania...
U weta był b. grzeczny. Na pewno nie jest to b. dziki kot. Widać było, ze jest wystraszony, ale nie reagował ani chęcią ucieczki, ani jakąś agresją.
Dał się zbadać, zmierzono mu temperaturę, podano 3 zastrzyki (kot jest ogólnie w niezbyt dobrym stanie). Nawet został postawiony na podłodze, żeby się przeszedł.
Wtedy nie było widać, żeby coś mu było.
Być może ze stresu nie czuje bólu.
Na razie awaryjnie przebywa w piwniczce na obserwacji.
Kot jest wykastrowany.
Za wczorajsze badanie i leki zapłaciłyśmy 60zł.
Nie mamy kasy na koncie, ale nie mogłyśmy go zostawić...
Wczoraj jeszcze po 22-giej przewiozłyśmy 3-cią klatkę do piwniczki, bo Borys źle zareagował na tego kocurka, tak jakby wcześniej go już znał i nie był z Nim w dobrych stosunkach... W ogóle był b. zdenerwowany. Na żadnego innego kota tak wcześniej nie zareagował, a po tym jak wyczuł nowego kocurka, zaczął syczeć na wszystkich wokół, łącznie ze mną. Na szczęście nie próbował atakować...
kasia_5000 pisze:Szukam dla Milo TDT na okres 14-26.08.2011.
Czy ktoś miałby możliwość wziąć Ją na ten czas?
Molli pisze:Banerki:
500x100
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130656][img]http://img694.imageshack.us/img694/489/beznazwy2mt.jpg[/img][/url]
250x100
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130656][img]http://img263.imageshack.us/img263/5959/beznazwy1qjn.jpg[/img][/url]
![]()
![]()
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130188][img]http://miau5.republika.pl/pozg.gif[/img][/url]
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 734 gości