Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 10, 2011 20:57 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

dolabra pisze:albo.. FOX



I papier do doopy na całe życie (od sponsora). Tylko jak wyglądałaby reklama z kotem i papierem toaletowym, że niby z kuwety wyłazi kot z kawałkiem srajtaśmy przyklejonym do zadka :? :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro sie 10, 2011 20:59 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Zaraz Agn wróci z zastrzyku, to Wam da za te imiona :ryk:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 10, 2011 21:01 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

justyna p pisze:Zaraz Agn wróci z zastrzyku, to Wam da za te imiona :ryk:



mam nadzieję, ze nie zastrzyk :? Bo ja się boje panicznie aż wstyd :?

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro sie 10, 2011 21:05 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Asia_Siunia pisze:
dolabra pisze:albo.. FOX



I papier do doopy na całe życie (od sponsora). Tylko jak wyglądałaby reklama z kotem i papierem toaletowym, że niby z kuwety wyłazi kot z kawałkiem srajtaśmy przyklejonym do zadka :? :mrgreen:

A może tak: http://www.youtube.com/watch?v=cbRljNwZ7yU
albo tak:
http://www.youtube.com/watch?v=zQbHS4YJOMc
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro sie 10, 2011 21:14 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Oj ryzykowne!! U mnie klapa od kibelka jest otwierana tylko na chwilę w wiadomym celu a zdażyło mi się już chłopaków wyciągać ze środka :oops: Poślizgnęli się na rancie..
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 10, 2011 21:16 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

justyna p pisze:Oj ryzykowne!! U mnie klapa od kibelka jest otwierana tylko na chwilę w wiadomym celu a zdażyło mi się już chłopaków wyciągać ze środka :oops: Poślizgnęli się na rancie..

Ja jedną swoją złapałam w locie nurkowym :mrgreen: Nie posądzałam się o taki refleks-nawet wibrysków nie zmoczyła :ryk:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro sie 10, 2011 21:17 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

justyna p pisze:
Agn pisze:Uprzejmie uprasza się o niedręczenie justyny p ofertami jakiegoś rudzielca. Jakby Justyna mogła cokolwiek, to by już dawno zabrała ode mnie ostatniego królika.

O właśnie! :D

No, królik akurat pasuje do Marchewka :ryk:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro sie 10, 2011 21:18 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

No ja się takim refleksem niestety nie wykazałam :lol: , na szczęście poszkodowane tzn pomoczone były tylne łapy
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 10, 2011 21:20 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

idę zagrzebać się w ściółkę, bo wróci tu agn i miotła przegoni.
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Śro sie 10, 2011 21:21 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

A Karot mi się podoba :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw sie 11, 2011 9:18 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Agn obudziła się z nowym problemem na głowie.
`Nie-całkiem-zwrot` z adopcji:
http://www.facebook.com/event.php?eid=230661486977106

Niektórzy pamiętają pewnie Sun, moją tymczaskę sprzed trzech lat. Sun została de facto porzucona przez swoją opiekunkę. Ma aktualnie opiekę, ale jest to opieka studencka, więc osoby, które zajęły się kotami [razem z Sun została porzucona Mściwoj, która nie była moja podopieczną] nie mogą sobie pozwolić na opiekę nad nimi na stałe.

Sun była jedynym z moich tymczasów, która trafiła do studentki - jak widać, trafiała źle. Jeden, jedyny przypadek, kiedy zgodziłam się na oddanie kota osobie młodej - jako `kwiatek` będzie to dla mnie potwierdzeniem słuszności odmawiania adopcji komuś takiemu.

Rozmawiałam już z aktualną opiekunką kotów. Zobowiązałam się do przejęcia ich obu w razie, gdyby nie miała możliwości sprawować nad nimi kurateli do momentu znalezienia im nowego domu.
Wolałabym uniknąć zabierania ich do Hospicjum z oczywistych względów.

Obie panny są wysterylizowane. Były szczepione - nie wiem, kiedy ostatni raz. Jak tylko to będzie możliwe podjadę do nich, obejrzę i zorganizuję szczepienie i odrobaczanie.
Osoby zajmujące się teraz kotkami potrzebują wsparcia karmowego i żwirkowego. Postaram się to wszystko zorganizować i dostarczyć.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 11, 2011 10:49 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

chce się powiedzieć słowo na k :evil: wziąć kotka i podrzucać gdzie się da :evil:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw sie 11, 2011 11:28 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

[...]
Ostatnio edytowano Sob gru 31, 2011 17:29 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw sie 11, 2011 20:04 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

sanna-ho pisze:
PearlRain pisze:chce się powiedzieć słowo na k :evil: wziąć kotka i podrzucać gdzie się da :evil:

:strach: :strach: :strach:





[tak, wiem, że co innego miałaś na myśli :wink: ]

przeczytałam wydarzenie i mnie lekko krew zalała, a dość nerwowy rocznik jestem, nie rozumiem po co laska wzięła koty jak nie potrafiła się nimi zaopiekować?

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pt sie 12, 2011 9:42 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Chyba się zastrzelę.
Telefon.
Wieczorem dojedzie do mnie kociak. Zgarnięty z pasa między dwupasmówką. TZ znajomej jest w pracy, czyli jeździ autkiem gdzieś poza Toruniem. Wypatrzył i zgarnął. Mały podobno jest w nie najlepszym stanie - zapchlony, zraniony, zaropiały. Wystraszony i zmęczony.

Kolejny przedszkolak w drodze...
Znajomi mają osiem psów w domu - w tym cztery szczyle ze schronu.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 53 gości