Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 09, 2011 22:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MalgWroclaw pisze:
urwiniu pisze:Fasolko, udzielam Ci reprymendy :twisted: Nie wolno siebie drapać, innych zresztą lepiej też nie :( Wiem z doświadczenia. Duża będzie smutna i jej usługi względem was jeszcze bardziej się pogorszą :(
TygRych

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Już bardziej te usługi chyba nie mogą się pogorszyć.
Wyobrażasz sobie, że najpierw poleciała do łazienki, jak wróciła z pracy po godzinie 21 :?
One pierwsze dostały jeść.
Fasolka


Powiedz Duzej ,ze na pierwsyzm miejscu maja byc rezydenci,a nie natreci :roll:
Gucio wspolczujacy
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103282
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 10, 2011 4:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

po_prostu_kaska pisze:Taaa, a u nas nikogo dodatkowego nie ma w łazience, w pokoju też nie, a Duża jak tylko przyszła to zaraz wyszła... :roll: Bo powiedziała, że musi szybko zdążyć na pocztę i musimy poczekać.
Ile można czekać, od rana przecież czekaliśmy :evil:

Bunio zwany Kocią Pierdołką i Maja zwana Kluską


P.S Duża wreszcie się ujawniła bo tak konspiracyjnie podczytywała. Wiemy ... bo podglądaliśmy :twisted:

Bunio, Maja :D cześć :D :D
Te duże nie mają w ogóle poczucia czasu. Ciekawe, że na przykład jak duża idzie na podwórko, a spóźni się 10 minut, to jest na siebie wściekła i mówi, że koty nie mogą czekać. A my co, nie koty i możemy :?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 10, 2011 4:41 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Czarna przyszła pod drzwi, na szczęście. Jak jej nie ma, serce mi staje ze strachu :(
Bure też przyszło i jeszcze jeden kotek, a w miejscu L. były koty, dostały jeść. Kotki do złapania znów nie było :( :( :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 10, 2011 8:08 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

A czy ta kotka do złapania była w ciąży? Może urodziła i dlatego się nie pojawia? Albo wyczyny sąsiadki tak ją przepłoszyły, że przeniosła się w inny rejon... :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69753
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 10, 2011 8:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

jolabuk5 pisze:A czy ta kotka do złapania była w ciąży? Może urodziła i dlatego się nie pojawia? Albo wyczyny sąsiadki tak ją przepłoszyły, że przeniosła się w inny rejon... :(

Tak, Jolu, w ciąży. W dodatku mam nieodparte wrażenie, że to ta sama, którą w czerwcu sąsiadka złapała, a ja uczestniczyłam w uwalnianiu, nie mogąc jej zabrać na sterylizację, bo za chwilę miałam iść do szpitala. :evil: :evil: :evil:
A swoją drogą wiele kotów nie widać, one na pewno są przepłoszone przez sąsiadkę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 10, 2011 12:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MalgWroclaw pisze:
jolabuk5 pisze:A czy ta kotka do złapania była w ciąży? Może urodziła i dlatego się nie pojawia? Albo wyczyny sąsiadki tak ją przepłoszyły, że przeniosła się w inny rejon... :(

Tak, Jolu, w ciąży. W dodatku mam nieodparte wrażenie, że to ta sama, którą w czerwcu sąsiadka złapała, a ja uczestniczyłam w uwalnianiu, nie mogąc jej zabrać na sterylizację, bo za chwilę miałam iść do szpitala. :evil: :evil: :evil:
A swoją drogą wiele kotów nie widać, one na pewno są przepłoszone przez sąsiadkę.

Oj, to kiepsko, przez to wszystko kotka mogła się zrobić "niełapalna". Może trzeba będzie poczekać, aż wyprowadzi kociaki, złapać kociaki i dopiero ją - na kociaki, tak jak my robiłyśmy z naszą "niełapalną".
Mnie się też dziś nie udało - kotka olała klatkę totalnie. Spróbują jutro.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69753
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 10, 2011 14:11 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasoleczko, to może przyjedź do nas na wakacje? Odpoczniesz od Dużej przez dwa tygodnie...
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 10, 2011 14:31 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

hej, Fasolciu, propozycja Inusi wydaje mi sie bardzo ciekawa :) na Twoim miejscu bym z niej skorzystala ;)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro sie 10, 2011 15:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MaryLux pisze:Fasoleczko, to może przyjedź do nas na wakacje? Odpoczniesz od Dużej przez dwa tygodnie...
Inka

Duża mnie nie puści. Duża jak pies ogrodnika :roll:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 10, 2011 15:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MalgWroclaw pisze:
MaryLux pisze:Fasoleczko, to może przyjedź do nas na wakacje? Odpoczniesz od Dużej przez dwa tygodnie...
Inka

Duża mnie nie puści. Duża jak pies ogrodnika :roll:
Fasolka


Tak jak moja :evil:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 10, 2011 19:05 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

No, moja też nas nigdzie nie puszcza, ani nie zabiera ze sobą! :( A fajnie by było zrobić spotkanie :D
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69753
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 10, 2011 19:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

A czy ty Fasolciu lubisz podróżować?
Bo żadne z naszych kotecków tego nie lubi a wręcz nie znosi.
I one naprawdę nie życzą sobie, żeby je gdziekolwiek zabierać. :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro sie 10, 2011 19:23 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

meksykanka pisze:A czy ty Fasolciu lubisz podróżować?
Bo żadne z naszych kotecków tego nie lubi a wręcz nie znosi.
I one naprawdę nie życzą sobie, żeby je gdziekolwiek zabierać. :oops:

Podróżowałam tylko do gabinetu i z powrotem, to nie wiem :oops:
To znaczy wiem, bo nie lubię jeździć do gabinetu.
Lubię święty spokój. I dobre jedzenie, i głaski, jak je akurat chcę.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 10, 2011 20:27 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Małe dostały swoje tabletki do pyszczków i mokrą kolację. Zdecydowanie mogę się nie martwić, że Mała Mi nie je. Rzuciła się do miski z kawałkami piersi kurzej, szybko zjadła i ruszyła do miski Małego Mru.
A Małe Mru na to zaczął warczeć :mrgreen:
Zdążyłam na resztki kolacji z aparatem (który musi być wyczyszczony, a tak wyrzucam w kosmos po jednym zdjęciu).
Końcówka kolacji (po prawej Mała Mi z pysiem przy zielonej misce, żółtą już opróżniła, po lewej Małe Mru)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 10, 2011 20:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Rety ale fajna fota
Duza od Gucia :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103282
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka, Tygrysiątko, Wojtek, zuza i 42 gości