K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 10, 2011 11:21 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

BarbAnn pisze:mnie aster próbuje zmusic do podpisania kolejnej umowy na superhiperzajebiaszczoszybkie łacze.
Obecnie mam przesył niezgodny z umową podpisaną z ghnetem (aster wchłonął ghnet i wszedł w prawa ale juz niekoniecznie obowiązki).
Dlatego proszę o parę zdjęc , wybranych wg dt jako najlepsze aby je wstawic, zamiast zasysac ze stron.
No i rozglądam się za nowym dostawcą internetu bo mi juz parę razy aster cisnienie podniósł

do chwilidlapupila wysyła się pakiet
zdjęcia o większym boku do 640 i opis kota
plus namiar na dt

O to to: telefon i mail do DT :)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 10, 2011 12:23 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

fretka ładnie zjada leki w pasztecie drobiowym z indykiem (??). furczy, ale jest niezle. siedzi w transporterze. choć ma pokój.
który wet w krk kastruje/sterylizuje młode koty?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro sie 10, 2011 12:25 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

nieco inne pytanie: istnieje w krakowie jakiś wet, który specjalizuje się w nerkach? może panikuję... ale ludzie na nerkowcach zadają Pytania i się martwię, czy przypadkiem może racji nie mają. :roll:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Śro sie 10, 2011 13:04 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Wetka w kociarni bedzie o 17.15.
Przyjade i zobacze sie z nia. Zalecenia zostawie w kociarni i przekaze na forum.
Ryjek idzie wieczorem do mnie na DT, mam nadzieje, ze Drabik go nie zje. :roll:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro sie 10, 2011 13:05 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

lutra pisze:fretka ładnie zjada leki w pasztecie drobiowym z indykiem (??). furczy, ale jest niezle. siedzi w transporterze. choć ma pokój.
który wet w krk kastruje/sterylizuje młode koty?


Jak młode?

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Śro sie 10, 2011 13:06 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

no, teraz mają 3-4 m-ce...
ale nie wiem, czy to wykonalne.
Nie chcę wpakować się w tymczasowanie wieczne dzikusa, który nie rokuje i którego będę mogła dotknąć, jak się pochoruje i co najwyżej podjąć decyzję o uśpieniu. :/
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro sie 10, 2011 13:12 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

lutra pisze:no, teraz mają 3-4 m-ce...
ale nie wiem, czy to wykonalne.
Nie chcę wpakować się w tymczasowanie wieczne dzikusa, który nie rokuje i którego będę mogła dotknąć, jak się pochoruje i co najwyżej podjąć decyzję o uśpieniu. :/



Chyba do 12 tygodnia się tnie. Na Hodowcach ktoś pisał, ale nie pamiętam, kto i u kogo. Poszukam.
A nie oswoi się?

Obrazek
Dziś u dr Dudy wylądowała mała Rita z garażu, charcząca, smarkająca, z oka cieknąca.
W kolejce czeka jeszcze trójka (czwórka?) jej rodzeństwa w takim samym stanie.
W dalszej kolejce w związku z tym - piwniczna mamusia z dwójką, zagrożona przez lokatorów.
Chyba zmienię nr telefonu...

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Śro sie 10, 2011 13:26 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Ktoś kiedyś pisał na forum że 3-4 miesięczne koty można ciachać na Sokołowskiego.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Śro sie 10, 2011 13:26 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

u dr tarabuły?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro sie 10, 2011 13:31 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Tak.

Znalazłam ten post:
Oberhexe pisze:
Miga pisze:
Rustie pisze:Kto w Krakowie kastruje maluchy?
Pani Patrycja Bednarz ( http://www.wetdiana.pl ), na Sokołowskiego 23

Patrycja sama nie kastruje, kastruje przede wszystkim Diana Tarabuła - ja tam kastrowałam 4,5 miesięcznego kocurka, wszystko poszło bez zarzutu.

Ja tam kastrowałam moją Balbinę, co prawda w wieku niecałych 8 miesięcy ale wszystko było ok.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Śro sie 10, 2011 15:17 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Dzisiaj powinien na kociarnie dotrzeć osuszacz :)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro sie 10, 2011 16:53 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

BarbAnn pisze:ja z wnioskiem racjonalizatorskim jesli mogę
Proszę o rozważenie tego, aby w emailu do ogłoszeń był tekst dotyczący jednego kota plus 3 do pięciu zdjęc .
dziękuję za wziecie pod uwagę jesli mozna prosic
tak wiem wszyscy zarobieni ale jesli nie poproszę to będę miec pretensje tylko do siebie.
Więc proszę

Annazoo pisze:Ja wolę mieć dostęp do wielu zdjęć, na aukcji zamieszczam 12 + 1 portretowe.
Wprawdzie mam szybkie łącze i przełknę obciążonego maila, ale mogę dostawać linka do fotek.
Rodzeństwo mogło by być w tym samym mailu, ale jeśli mają iść osobno i być ogłaszane osobno, to proszę to wyraźnie napisać i rozpisać ogłoszenie na każde imię osobno.

Z mojej strony (jak wiadomo na przyszłość :wink: ): moja poczta przyjmuje dużo zdjęć, linki też są ok (byle choć jedno zdjęcie kota było podpisane i w ten sposób był łatwy do zidentyfikowania). Bardzo wygodne są dla mnie teksty ogłoszeń w wordzie; jeśli w tekście maila - pls nie używajcie tam żadnych kolorków, wytłuszczeń tekstu itp. Najdłużej trwa przygotowanie materiału do ogłoszeń, potem idzie z górki.

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Śro sie 10, 2011 17:20 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Czy Ktoś może nas dzisiaj poratować transportem na Ruczaj do veta?
Rysia ma katar a tam ma leczenie za darmo, tylko ten cholerny dojazd z Azorów na Ruczaj to dramat....
Może ktoś nam pomóc?
gdzie kot w rękawiczkach czeka na mysz...

Obrazek Obrazek

Jafusia

 
Posty: 805
Od: Pon sie 11, 2008 13:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 10, 2011 20:08 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

I jak pokontrolnie?

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Śro sie 10, 2011 20:22 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Kocuria pisze:nieco inne pytanie: istnieje w krakowie jakiś wet, który specjalizuje się w nerkach? może panikuję... ale ludzie na nerkowcach zadają Pytania i się martwię, czy przypadkiem może racji nie mają. :roll:

Poszukiwałam takowego ostatnio i nie znalazłam. Jedyną sensowną rozmowę odbyłam z dr Sierpniowską, którą znasz. Ale może ktoś zna, tez by mi się przydał. Możesz ewentualnie napisać do dr Neski (www.nerkiwet.pl), ona udziela płatnych konsultacji (więc nie jest to diagnoza, ani prowadzenie leczenia) telefonicznie lub via e--mail.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, ewar, puszatek i 126 gości