TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 09, 2011 13:41 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

LimLim pisze:Prawdziwy 100% pokot :lol:



I jaki słodki ten pokot :1luvu: :1luvu: :1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto sie 09, 2011 14:55 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Marcelibu pisze:
dorcia44 pisze:
Issa pisze:Czasem trzeba się pobyczyć 8)
Bałagan nie zając nie ucieknie :twisted:


mam nadzieje że tak okropnie nie grzeszę :mrgreen:

to jeszcze na dobranoc .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ej-no... cudne są. Ja ich wcześniej nie zarejestrowałam.

Znalazłam łańcuszek i kolczyki. Nie wiem nawet gdzie były - skądś mi wypadły... :roll: :oops: :evil:



Monia masz lanie ,przez kolanko i tłukę ,tylko przyjedź :twisted: :wink:

Maluchy przewracają dom do góry nogami ,są wszędziej ,Luśka wiedzie prym w rozrabianiu ,czyli to jej poziom :mrgreen:
Aksa długo obserwuje ,a potem szaleje ,to potem jest kiedy ja kładę się spać :twisted: :lol:
Jak Aksamitka chce miłości biegnie na drapak ,patrzy na mnie i się wygina w chińskie osiem ,trzeba wtedy biegusiem lecieć i głaskać i kochać ,całować i słuchać jak ona pięknie śpiewa ,grucha ,mruczy itp :1luvu:
Lusia jest u mnie już długo ,mruczała 3 razy :roll: i spiernicza przede mną :cry: ale wieczorem pakuje się do łózka i tuli :1luvu:
2 dzień laby ,a ja dopiero usiadłam :lol: ale nic nie muszę ,nic a nic :spin2:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 09, 2011 15:42 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Domki jakoweś o przedszkolaki pytają?
Te maluchy są do schrupania normalnie... :oops: :P
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto sie 09, 2011 16:05 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Marcelibu ,przyjeżdżaj ,mam tyyyyle przypraw i do schrupania też jak widać jest co 8)

domki na te brzydale są ,gorzej z tymi niezwykłymi inaczej :|
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 09, 2011 17:15 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Triszka i Ruda pojechały do jednego domku ,kurcze brzydkie były tak strasznie i takie nie miłe że jest mi :crying: :crying: :crying:
Kociątka pojechały do brata Blue .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 09, 2011 18:37 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

No to wspaniale :D
Napewno będą tam bardzo kochane. No i jeszcze razem to sie będą dopiero ganiać :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35301
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto sie 09, 2011 18:46 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

ciesz się Dorciu, kolejne kociaki znalazly super dom dzięki Tobie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2011 19:34 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

miała jechać tylko Triszka ,ale ona tak płakała w transporterku ,tak żałośni ,tak rozdzierająco :cry: a ona taka malutka ,najmniejsza...a że Blue bardzo chciała dwa ,więc się złamałam .
Dwa maluchy to zawsze lepiej się chowają .

Psychicznie jestem dupek :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 09, 2011 20:28 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Dorciu dobrze zrobiłaś. Ruda bedzie sie opiekować Triszka. :1luvu:
Razem łatwiej zniosą zmiany.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35301
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto sie 09, 2011 20:41 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

W dwupaku lepiej. Mała by płakała...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro sie 10, 2011 7:00 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Dorciu to sobie teraz tłumacz, że mała nie czuje się samotnie z siotrzyczką to od razu Ci lepiej na duszy zrobi :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro sie 10, 2011 12:29 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

z najnowszych wiadomości od dwupaku ..Triszka wymiotowała i jest smutna ,Ruda szaleje ale zrobiła rzadką kupę :cry:
Wystraszyłam się i zaproponowałam aby maluchy wróciły do mnie ,one są takie małe ,może stres ...Triszkę to zapewne podróż zmęczyła ,jechała z brzuszkiem na pakowanym po uszy ,ale Rudą :roll:
Nie nadają się na podróż dalej :cry:

Lusia zamknięta u Bartka w pokoju krzyczy okropnie ,ja usilnie próbuje złapać jej mocz.... :|

Marcepan ,troszkę nawoływał swoje siostry ,w końcu pogodził się z losem i bawi się sam .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 10, 2011 12:57 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Witam Pani Dorotko. Dziekuję bardzo,że poświęciła mi Pani wczoraj swój czas na to bym mogła sie wyżalić. Mama ciągle płacze.Dzisiaj rano powiedziała mi , że śniła się Jej kotka. Była radosna,skakała po stoliku. Bardzo martwię się o Mamę.Bo stres w przypadku Jej choroby jest zabójczy.Dużo rozmawiamy, wspominamy ale to chyba jeszcze za świeża trauma.Za Pani przyzwoleniem na tym wątku chciałabym poinformować ,że mam do oddania dwie puszki Hilsa m/d , oraz kilka miseczek plastikowych i jedną metalową.Pozdrawiam i trzymam :ok: za adaptację maluchów w nowym domku.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2314
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Śro sie 10, 2011 15:34 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

strasznie mi przykro że tak się stało i bardzo żal mamy :cry:
trzymajcie się dziewczyny :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 10, 2011 18:32 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Triszka strasznie się pochorowała ,wylądowała w szpitaliku ,wraca do mnie .
Jestem kłębkiem nerw od wczoraj ,ale oby wszystko było dobrze ,znajdę jej domek w Wawie ,żeby jak najmniej musiała jeździć.
Moja malutka kruszynka. :cry: tak tragicznie znosi jazdę ,normalnie koszmar :cry:

Lusie już wypuściłam z Gadziny pokoju ,bez sensu darła się tak że ochrypła ,siusiu nie zrobiła do tej pory ,nie wiem co mam zrobić.
Może wetce uda się coś wycisnąć jak będę na pobraniu krwi :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1278 gości