Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sie 09, 2011 18:03 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Sabciu, skąd wiedziałaś, że ona będzie teraz Małą Mi?
:ryk: :ryk: :ryk:
Tak wymyśliła duża.
Ciekawe, czy w ogóle odróżni te kociaki, jeden bierze antybiotyk, a Mała Mi na razie nie :roll:
Guciu, wiesz, jak to jest. Na mnie nikt nie zwraca uwagi.
Fasolka

Protesty Fasolki to darcie się do krwi.
Błagam, tylko nie to jeszcze do kompletu, bo ja oszaleję. Żadnych chorób, plis! :roll: :roll:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 09, 2011 18:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MalgWroclaw pisze:Sabciu, skąd wiedziałaś, że ona będzie teraz Małą Mi?
:ryk: :ryk: :ryk:
Tak wymyśliła duża.
Ciekawe, czy w ogóle odróżni te kociaki, jeden bierze antybiotyk, a Mała Mi na razie nie :roll:
Guciu, wiesz, jak to jest. Na mnie nikt nie zwraca uwagi.
Fasolka

Protesty Fasolki to darcie się do krwi.
Błagam, tylko nie to jeszcze do kompletu, bo ja oszaleję. Żadnych chorób, plis! :roll: :roll:


Fasolka protestuje ,tak jak potrafi.
Duzi wszystkiemu sa winni.
Gucio wspierajacy Fasolkę i przerazony wizja dokoconej łazienki 8O
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 09, 2011 18:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Dziękuję Ci , Guciu, za wsparcie :D
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 09, 2011 18:26 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MalgWroclaw pisze:Dziękuję Ci , Guciu, za wsparcie :D
Fasolka


Chętnie bym Ci jakoś pomógł.
Mam nadzieję ,ze natręci szybko się wyniosa :twisted: i za to potrzymam kciuki na wszystkich 4 łapkach.
Fasolko trzymaj sie od nich z daleka,nie wiadomo ,czy oni calkiem zdrowi sa i można coś podłapac :roll:
Gucio doświadczony w podłapywaniu
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 09, 2011 18:27 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolciu, moze się nie drap, co?, jak my robimy coś pazurkami to nasza duża mówi, ze nam łapki w gumie arabskiej pozamacza i pazurki się posklejają i nic nie będą mogły zrobić :evil:
Czarusia przejęta problemem Fasolki
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto sie 09, 2011 19:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MalgWroclaw pisze:Sabciu, skąd wiedziałaś, że ona będzie teraz Małą Mi?
:ryk: :ryk: :ryk:
Tak wymyśliła duża.
Ciekawe, czy w ogóle odróżni te kociaki, jeden bierze antybiotyk, a Mała Mi na razie nie :roll:
Guciu, wiesz, jak to jest. Na mnie nikt nie zwraca uwagi.
Fasolka

Protesty Fasolki to darcie się do krwi.
Błagam, tylko nie to jeszcze do kompletu, bo ja oszaleję. Żadnych chorób, plis! :roll: :roll:

Tak mi jakoś pasowało - Małe Mru i ... Mała Mi skaojarzyła mi się, bo Mała i dziewczynka :D
Fasolko nie drap się, bo będziesz miała brzydkie ślady, te maluchy w łazience nie są warte takich poświęceń! Trzeba przeczekać! Wszystkie tymczasy w końcu się wyprowadzają. :twisted:
Sabcia doświadczona w znoszeniu tymczasów
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71142
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2011 20:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Oni są schowani w łazience i nie wychodzą. Pewnie, że nie są zdrowi, ale wyleczą się za pomocą naszych pań z gabinetu.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 09, 2011 20:26 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko, udzielam Ci reprymendy :twisted: Nie wolno siebie drapać, innych zresztą lepiej też nie :( Wiem z doświadczenia. Duża będzie smutna i jej usługi względem was jeszcze bardziej się pogorszą :(
TygRych
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Wto sie 09, 2011 20:40 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Przestraszyłem się dzisiaj przyszli dzisiaj jacyś ludzie i nas oglądali chcieli zrobić jakieś zdjęcia ,ale ja nie lubię.Schowałem sie na szafie.Tajfun który ze mną mieszka był gdzies z dużą i teraz cały czas spi ,jakiś smutny jest
Niuniek zdezorientowany.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto sie 09, 2011 21:24 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

urwiniu pisze:Fasolko, udzielam Ci reprymendy :twisted: Nie wolno siebie drapać, innych zresztą lepiej też nie :( Wiem z doświadczenia. Duża będzie smutna i jej usługi względem was jeszcze bardziej się pogorszą :(
TygRych

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Już bardziej te usługi chyba nie mogą się pogorszyć.
Wyobrażasz sobie, że najpierw poleciała do łazienki, jak wróciła z pracy po godzinie 21 :?
One pierwsze dostały jeść.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 09, 2011 21:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

horacy 7 pisze:Przestraszyłem się dzisiaj przyszli dzisiaj jacyś ludzie i nas oglądali chcieli zrobić jakieś zdjęcia ,ale ja nie lubię.Schowałem sie na szafie.Tajfun który ze mną mieszka był gdzies z dużą i teraz cały czas spi ,jakiś smutny jest
Niuniek zdezorientowany.

Niuniu, jak nie przynieśli następnych kotów, to się nie martw.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 09, 2011 21:27 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MalgWroclaw pisze:
urwiniu pisze:Fasolko, udzielam Ci reprymendy :twisted: Nie wolno siebie drapać, innych zresztą lepiej też nie :( Wiem z doświadczenia. Duża będzie smutna i jej usługi względem was jeszcze bardziej się pogorszą :(
TygRych

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Już bardziej te usługi chyba nie mogą się pogorszyć.
Wyobrażasz sobie, że najpierw poleciała do łazienki, jak wróciła z pracy po godzinie 21 :?
One pierwsze dostały jeść.
Fasolka


Fasolko,

moja Duza dopiero niedawno wrocila.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sie 09, 2011 21:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Mała Mi też zaglucona, w sumie przecież nie spodziewałam się niczego innego. Dostała ten sam antybiotyk i immunodol. Ładnie połknęła oba specyfiki, choć, jak weszłam, to się troszkę wystraszyła. I pewnie ona nie nasiusiała do kuwety. Dość osowiałkiem jest, wytarłam glut, wyczyściłam miskę, postawiłam dwie miseczki z mięsem (mało), Małe Mru od razu się rzuciło i jadło, mrucząc oczywiście, a ona patrzyła. Na podwórku też nie jadła zbyt dużo i intensywnie, aczkolwiek jadła.
No to dobranoc, ledwo żyję, a pobudka jak zwykle.

Spokojnej nocy, jeszcze tylko się podpiszę

Obrazek

Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 09, 2011 21:31 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Dorota pisze:Fasolko,

moja Duza dopiero niedawno wrocila.

Mru


I tak dobrze, że już!
Niech daje szybko kolację.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 09, 2011 21:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Dorota pisze:
MalgWroclaw pisze:
urwiniu pisze:Fasolko, udzielam Ci reprymendy :twisted: Nie wolno siebie drapać, innych zresztą lepiej też nie :( Wiem z doświadczenia. Duża będzie smutna i jej usługi względem was jeszcze bardziej się pogorszą :(
TygRych

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Już bardziej te usługi chyba nie mogą się pogorszyć.
Wyobrażasz sobie, że najpierw poleciała do łazienki, jak wróciła z pracy po godzinie 21 :?
One pierwsze dostały jeść.
Fasolka


Fasolko,

moja Duza dopiero niedawno wrocila.

Mru



Taaa, a u nas nikogo dodatkowego nie ma w łazience, w pokoju też nie, a Duża jak tylko przyszła to zaraz wyszła... :roll: Bo powiedziała, że musi szybko zdążyć na pocztę i musimy poczekać.
Ile można czekać, od rana przecież czekaliśmy :evil:

Bunio zwany Kocią Pierdołką i Maja zwana Kluską


P.S Duża wreszcie się ujawniła bo tak konspiracyjnie podczytywała. Wiemy ... bo podglądaliśmy :twisted:
po_prostu_kaska
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Meteorolog1 i 7 gości