KOCIA CHATKA nieustannie kociaki szukają DS i DT

[MarKotek]

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 08.08.-14.08.2011
08.08. pon. rano Beatka wie. Teresa
09.08. wt. rano Jadzia wie. Cookie
10.08. śr. rano Beatka wie.brak
11.08. czw.rano brak wie. Cookie
12.08. piat rano Beatka wie.Teresa
13.08. sob. rano brak wie. Cookie
14.08. niedz. rano brak wie. Dorota

jutro wieczorem zrobie dyzur

[Dorota Wojciechowska]

:evil: A do Chatki wraca Gapa Pani idzie do szpitala a ponadto ta astma alergiczna ją wykancza

Jaka Gapa - jak wyglada.
Bo ja juz dawno jeszcze z Dabrowszcakow to Gape wyadoptowalam do Grzymkow do Siemianowic - mam nadzieje ze to zbieg imion.
A tak wogole to kto ma astme pan czy Gapa?

No właśnie jakby każdy kot miał inne imię nie byloby problemu który Gapa wraca nr 1,nr 2 czy nr 3
Suma sumarum szkoda tego strachulca.Znowu stres związany ze zmianą otoczenia

Gapa to dorosly czarno-bialy kastrowany kot a imie nadal mu wlasciciel

[mar_tika]

:evil: A do Chatki wraca Gapa Pani idzie do szpitala a ponadto ta astma alergiczna ją wykancza

Jaka Gapa - jak wyglada.
Bo ja juz dawno jeszcze z Dabrowszcakow to Gape wyadoptowalam do Grzymkow do Siemianowic - mam nadzieje ze to zbieg imion.
A tak wogole to kto ma astme pan czy Gapa?

No właśnie jakby każdy kot miał inne imię nie byloby problemu który Gapa wraca nr 1,nr 2 czy nr 3
Suma sumarum szkoda tego strachulca.Znowu stres związany ze zmianą otoczenia

Gapa to dorosly czarno-bialy kastrowany kot a imie nadal mu wlasciciel

Wiem że temu akurat kotu takie imię nadała właścicielka(z tego co pamiętam starsza pani która oddała go do schroniska).Mój post dotyczył ogólnie dublowania imion

[Alienor]

W zasadzie miałam wziąć jutro dyżur na Kociej chatce, ale jak bierze go MartynaP, to pojadę do schroniska

[Alienor]

Na skutek serii niefortunnych wydarzeń do schroniska mogę pojechać dopiero w czwartek, to samo byłoby z Kocią Chatką Oto jaką różnicę potrafią zrobić głupie 2 godziny

[mar_tika]

Ines pojechała do nowego domu

[gosiakot]

Ines pojechała do nowego domu

Bardzo się cieszę z adopcji Ines. Ta kotka garnęła się do ludzi każdemu wchodziła na kolana, serce się krajało jak bardzo chciała mieć dom , mam nadzieję że teraz to już będzie dom na serio trzymam kciuki.
Przy sposobności pozwolę sobie wyrazić swoje danie w sprawie nadawania imion kotom : uważam że skoro kochamy koty i traktujemy każdego z nich jak ludzi , to mają prawo do tego aby każdy miał swoje imię różne od pozostałych kotów. Pozostaje też kwestia praktyczna- naprawdę dużo łatwiej rozmawiać na forum i nie tylko o różnych sprawach związanych z leczeniem i adopcjami jak koty - a raczej ich imiona-się nam nie mylą . Przecież imion jest mnóstwo, każdy ma jakiś pomysł były już polskie, japońskie i pochodzące od cech charakteru. Każdy kotek powinien mieć tylko swoje imię

[terenia1]

A nie bylo karteczki z przypietymi pieniazkami za szczepienie Westy - ja tam wlozylam oraz od Wiesia za otwieracz tez byly dane pieniazki i karteczka.

Tak Jadziu były karteczki:
5zł Wiesiu otwieracz do butelek
20zł zwrot za szczepienie Westy
Beatko karteczka była ale pieniadze wyszły z karteczki stad nie wiedziałam ile było

[terenia1]

DZiewczyny dziękuję za dyżurki
GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 08.08.-14.08.2011
08.08. pon. rano Beatka wie. Teresa
09.08. wt. rano Jadzia wie. MartynaP.
10.08. śr. rano Beatka wie. MartynaP.
11.08. czw.rano Asia i Bogusia wie. Cookie
12.08. piat rano Beatka wie.Teresa
13.08. sob. rano brak wie. Cookie
14.08. niedz. rano brak wie. Dorota

[Alienor]

żeby domek Ines był dla niej Tym Domkiem

w woreczku z otwieraczami było też 5 zł za ten który zabrałam - mam nadzieję, że to nie problem. Kot mi przelazł po klawiaturze i teraz dziwnie się zachowuje. I przypominam - wyjeżdżam w poniedziałek wieczorem, wracam w niedzielę wieczorem - czy ktoś mógłby na ten czas przygarnąć Fuksa? Będzie dość świeżo po antybiotyku więc lepiej by była opcja, że ewentualne pogorszenie ktoś szybko zauważy i zareaguje.

[wolontariusz]

jutro zabieram Manię na sterylkę, proszę nie dawac jej śniadania.

czy jest cestal - trzeba odrobaczyć Biedronka, jesli nie ma to Jadziu czy masz pyrantelum? tylko to chyba sie podaje przez 3 dni. bardzo prosze sprawdźcie cestal.

[honda11]

Ale najwazniejsze ze pomaga i Miodzo jest w bardzo dobrej formie, kupa elegancka pojdzie w tymtyg.do badania. Humor dopisuje apetycik tez, pieszczot sie domaga ktorych ma pod dostatkiem,siersc normalnieje juz nie rozdziela sie tak jakby tlusta.
Rozmawialam z p.dr Ilona wiec sama sterdzila ze idzie ku lepszemu i organizm sie regeneruje.

[jadziaII]

jutro zabieram Manię na sterylkę, proszę nie dawac jej śniadania.

czy jest cestal - trzeba odrobaczyć Biedronka, jesli nie ma to Jadziu czy masz pyrantelum? tylko to chyba sie podaje przez 3 dni. bardzo prosze sprawdźcie cestal.

Jutro rano na 9 Wiesiu zawozi Zenka na kastracje do Almawetu, a gdzie masz zawiesc Manie? jesli do Almawetu to moze je rano zawiesc razem. Odpisz.
Ale jak na rano to szkoda ze dzis wieczor dostala jesc i zostalo suche na noc troche za pozno dotarla wiadomosc.
Cestalu nie ma na pewno, a pyrantelum to podaje sie malentasom przez trzy dni po 0,1 ml.
Wiesiu jutro wezmie tabl.dla Biedronka z Almawetu i mu sie poda.
Trzeba myslec o Smole bo ruja jak skurczybyk, albo jej dac tabl.,na przerwanie albo przeczekac.

[jadziaII]

:ok: żeby domek Ines był dla niej Tym Domkiem

w woreczku z otwieraczami było też 5 zł za ten który zabrałam - mam nadzieję, że to nie problem. Kot mi przelazł po klawiaturze i teraz dziwnie się zachowuje. I przypominam - wyjeżdżam w poniedziałek wieczorem, wracam w niedzielę wieczorem - czy ktoś mógłby na ten czas przygarnąć Fuksa? Będzie dość świeżo po antybiotyku więc lepiej by była opcja, że ewentualne pogorszenie ktoś szybko zauważy i zareaguje.

Jak mi zal Marzenko chetnie bym Ci pomogla z Fuksikiem ale sie troche boje, ze wzgledu na Miodka on jakby co podlapal to tragedia, a i Diksi jeszcze nie szczepiona dopiero moze byc po 15.08
Moze Cie ktos poratuje w tym temacie.

[Alienor]

No wiem, niestety - on co prawda dobrze reaguje na antybiotyk itd, ale nawet po kontroli ryzyko jest . Miejmy nadzieję, że ktoś się znajdzie - jak nie, to wola boża... W sumie pewnie i KCh byłaby niezła - zwłaszcza, że wtedy przez tydzień NA PEWNO nie ssałby Madhuri i można by ją było potem ciachnąć.
I za leczenie Fuksa już poszło.