Bianka-bo królowa jest tylko jedna! :)

tasiac pisze:Dokładnie, a w przypadku Bianeczki to nawet trochę póżniej, tak między 3-cią a 4-czwartą, potem kupa i dalej spanie

-norma u prawie wszystkich kotów!

Czyli Gourmecik dalej ulubiony?
Oluś-ona i tak juz troszke schudła,skoro wetka sama mówiła,to niech juz ma co chce i będzie szczęsliwa!

Ja też, jak ją biorę na ręce widzę, że ciężar już nie ten :wink:

Następnym razem u wetki poproszę, żeby ją zważyła, wg mnie przynajmniej kilogram ubył a i po wyglądzie (jutro postaram się zrobić zdjęcia) widać różnicę. Ja też myślę, niech je, co lubi, bo się nie przejada, ja po prostu próbuję z nią różne smaki, bo chodzi mi o odmianę. Dziękujemy Kasiu :1luvu:

Olu-najważniejsze,żebyście obie były szczęśliwe!-kochacie się i to najważniejsze!!!

Kasiu, bez Ciebie nasze szczęście byłoby po prostu niemożliwe, dlatego gorąco dziękujemy :1luvu:

A ja ciesze się Waszym szczęściem,bo u mnie Bianeczka nie była w komfortowej sytuacji-kochałyśmy się,ale ona sie meczyła -to nie dom dla takiej damy!

To jest faktycznie dama, ona mi pozwala mieszkać w naszym domu, a nie odwrotnie, z resztą nie wiem, czemu, dokładnie tego się spodziewałam, po prostu byłyśmy sobie przeznaczone, ja szanuję jej odrębność, bo generalnie szanuję odrębność innych osób i to nam obu pasuje, bo ona moją odrębność też szanuje. Jedyny objaw miłości, to polizanie, na głaskanie, musi mieć ochotę :!:

I ja to rozumiem, mam doświadczenie z trudnymi osobami :ryk:

Jedno jest pewne, bez Twojej bezgranicznej miłości do zwierząt, nie byłoby szansy, żeby tak pasujące do siebie osoby się spotkały. Jesteś Kasiu cudotwórcą i mysłę, że o tym już wiesz :ok:

Życzę Ci jeszcze więcej takich trafień i jednocześnie jestem ich pewna :ok:

Dzięki Ola :oops:

Los Was sobie przeznaczył,ja byłam tylko narzędziem!
Oby zawsze takie domy sie trafiały-oby wszystkie koty były tak szczęsliwe!

Dobrej nocy Olu-dobrej nocy Bianeczko!

Obrazek