magradz pisze:Pytanie w imieniu Marleny - bardzo ważne:
Kto mógłby przyjść na spotkanie w poniedziałek, 15.08? To dzień wolny, przypominam.
Ja raczej tak. Nie wiem na 100% ale mam nadzieję, że będe mogła być.
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
magradz pisze:Pytanie w imieniu Marleny - bardzo ważne:
Kto mógłby przyjść na spotkanie w poniedziałek, 15.08? To dzień wolny, przypominam.
magradz pisze:Pytanie w imieniu Marleny - bardzo ważne:
Kto mógłby przyjść na spotkanie w poniedziałek, 15.08? To dzień wolny, przypominam.
maria_kania pisze:Lichoo pisze:Zgłaszam się do Waszego wątku z prośbą o pomoc dla kociaków![]()
Wczoraj w Pucku przechodząc przez "Smażalnię u Budzisza" zauważyłam kręcące się w kiepskim stanie koty (w tym karmiącą kotkę) jedyne co mogłam zrobić to nakarmić towarzystwo, przechodząc dalej schodkami od strony plaży w górę w stronę rynku (tam chyba są oprócz jadłodajni jakieś lokale mieszkalne) przy schodkach siedziały chore w fatalnym stanie dwa bure kociaki w wieku 6-8tyg, jeść za bardzo nie chciały, oczy zaropiałe tak, że na nie nic nie widziały koci katar zaawansowany, oby tylko to, były osowiałe i smutne. Niestety nie miałam możliwości pomóc im w żaden sposób![]()
![]()
![]()
Proszę... czy ktoś mógłby się tam wybrać i skontrolować sytuację??? Kociaki bez pomocy weta moim zdaniem nie przeżyjąpierwszy raz zostawiłam tak na pastwę losu chore zwierzątka... czy ktoś mógłby sprawdzić czy można im jeszcze pomóc? PROSZĘ!!!!
witaj licho,
nie wiem co odpowie nasza koordynatorka Marlon, ale z tego co ja kojarze brakuje nam wtym rejonie wolnotariuszy, a dodatkowo brak wolnych miejsc u wetów w boksach i domach tymczsowych, obawiam sie ze niedamy rady.
Jeśli sie myle to sorrki, Marlon dodaj swoje słowo jako końcowe,
Harrusiowa pisze:Dziewczyny, ratujcie.
Mam dwa zagrzybione kociaki. Dostałam dzisiaj od weta w strzykawce 5 ml -chyba- Imaverolu do rozcienczenia. Już wybełtałam roztwór. Wet kazał to przelać do naczynia z atomizerem, takiego spryskiwacza i spryskać koty. A ja przez dzisiejsze akcje wszystkie nie sprawdziłam, że jedyny spryskiwacz jaki mam nie działaChciałam je już dzisiaj zrobić, bo jutro mam kolejny dzień wrażeń i następną wizytę. Mogę im to jakoś inaczej zaaplikować? Pomóżcie
Harrusiowa pisze:Dziewczyny, ratujcie.
Mam dwa zagrzybione kociaki. Dostałam dzisiaj od weta w strzykawce 5 ml -chyba- Imaverolu do rozcienczenia. Już wybełtałam roztwór. Wet kazał to przelać do naczynia z atomizerem, takiego spryskiwacza i spryskać koty. A ja przez dzisiejsze akcje wszystkie nie sprawdziłam, że jedyny spryskiwacz jaki mam nie działaChciałam je już dzisiaj zrobić, bo jutro mam kolejny dzień wrażeń i następną wizytę. Mogę im to jakoś inaczej zaaplikować? Pomóżcie
Harrusiowa pisze:Dziewczyny, ratujcie.
Mam dwa zagrzybione kociaki. Dostałam dzisiaj od weta w strzykawce 5 ml -chyba- Imaverolu do rozcienczenia. Już wybełtałam roztwór. Wet kazał to przelać do naczynia z atomizerem, takiego spryskiwacza i spryskać koty. A ja przez dzisiejsze akcje wszystkie nie sprawdziłam, że jedyny spryskiwacz jaki mam nie działaChciałam je już dzisiaj zrobić, bo jutro mam kolejny dzień wrażeń i następną wizytę. Mogę im to jakoś inaczej zaaplikować? Pomóżcie
Marlon pisze:Chciałabym też prosić o spotkanie w ten weekend. Tradycyjnie cafe anioł 17 niedziela, pasuje?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości