D.T u J.D.<<jest nowy wątek :))))

Patmol pisze:i ja zagłosowałam

dzięki bardzo!!

Witam

Zadko bywam, ale zaglosowalam

dzięks!!!

Błagam-może ktoś ma miejsce dla kotki z dwójką maluszków :?:

małe mają otwarte oczka i żaden wet nie chce uśpić

a ja nie mam gdzie już upychać :cry:

plissss;może ktoś mnie uratuje...
boże co mam robić-wyrzucić??? nie daję już rady...

zrobiłam rodzince fb
http://www.facebook.com/event.php?eid=192300667500702

Asiu, cyknij jakąś fotkę - trzeba założyć wątek na Miau.

**Adopcje: 9 >>**

jak zwykle spóźniona jestem. :oops:

Ulki Kurek z fb zaoferowała DT kociej rodzince :ok:

teraz pozostało załatwić transport na 16sierpnia..

Ciotka jezdem i ja

Na FB też jestem. Zgodnie z obietnicą pomogę ile mogę.

:1luvu:

się zaserduszkowałam

ciotka napisłam ci na fb ale napiszę i tu-u mojej dziewczynki ciut,ciut lepiej :ok:

Alex znalazł się???

J.D. pisze:ciotka napisłam ci na fb ale napiszę i tu-u mojej dziewczynki ciut,ciut lepiej
Alex znalazł się???

Ciotka napisałam ci na FB ale napiszę i tu - Alexa niet :roll:

Dzisiaj najazd na wetów planuję. Ale najpierw dom musze ogarnąć mężowi na oczy się pokazać bo od kilku dni widzi tylko jak przebiegam z pokoju do pokoju albo widzi moje plecy jak siedzę przed kompem. ew. słyszy mój śmiech jak z Tobą gadam. ale przynajmniej wie, że żyję.

suślik pisze:
J.D. pisze:ciotka napisłam ci na fb ale napiszę i tu-u mojej dziewczynki ciut,ciut lepiej
Alex znalazł się???

Ciotka napisałam ci na FB ale napiszę i tu - Alexa niet
Dzisiaj najazd na wetów planuję. Ale najpierw dom musze ogarnąć mężowi na oczy się pokazać bo od kilku dni widzi tylko jak przebiegam z pokoju do pokoju albo widzi moje plecy jak siedzę przed kompem. ew. słyszy mój śmiech jak z Tobą gadam. ale przynajmniej wie, że żyję.

stęskniony mocno będzie :wink:

J.D. pisze:
suślik pisze:
J.D. pisze:ciotka napisłam ci na fb ale napiszę i tu-u mojej dziewczynki ciut,ciut lepiej
Alex znalazł się???

Ciotka napisałam ci na FB ale napiszę i tu - Alexa niet
Dzisiaj najazd na wetów planuję. Ale najpierw dom musze ogarnąć mężowi na oczy się pokazać bo od kilku dni widzi tylko jak przebiegam z pokoju do pokoju albo widzi moje plecy jak siedzę przed kompem. ew. słyszy mój śmiech jak z Tobą gadam. ale przynajmniej wie, że żyję.

stęskniony mocno będzie

Mam nadzieję bo ja już szału dostaję. Ale mam namiar na kogoś do kogo możliwe, że Alex się wprowadził jako lewy lokator budy

Jutro dzwonię, dowiaduję się i daję znać

czekam zatem na wieści :ok:

Może ktoś mi zredaguje tekst do ogłoszeń dla Nero-ogłoszeń adopcyjnych;muszę go zacząć ogłaszać bo dziś wiem,że operacja to pieśń przyszłości i to raczej dalekiej...Ja nie jestem w stanie dać na nią ani nawet dołożyć bo muszę mieć na hotelik aby Nero miał gdzie mieszkać;to jest ważniejsze od operacji...na co ona komu jeśli Nero zostanie bezdomny?Pewnie-Monika go nie wyrzuci ale ja nie jestem taka świnia aby kolejny pies siedział u niej "za darmo";tak,tak ma już 2 psy pozostawione bez opłat ;może ktoś zdecyduje się na adopcję mimo tego,że Neruś jest niedowidzący;jesli nie to przynajmniej będę płacić na jego utrzymanie;prawda jest taka,że nikogo -poza kilkoma wyjątkami -nie obchodzi ten pies...myślałam,że jakoś się uda ale po tym jak ludzie wywiązują się z deklaracji już w to nie wierzę;
Może też ktoś zrobiłby allegro dla chłopaka-allegro adopcyjne oczywiście...
Teraz cieszę się,że pieniądze na operacje są zbierane na konto fundacji-nikt nie powie,że je sprzeniewierzyłam nawet jeśli operacji nie będzie albo będzie "w terminie bliżej nie określonym"

D.T u J.D.<<jest nowy wątek :))))

Kto przegląda forum