Kasa K.II-213 szt.-WAŻNE INFO s75, POTRZEBNE WSPARCIE :(((((

[phantasmagori]

Kiedyś Montes przebrnęłam na dogo przez długie i obszerne posty z perspektywy prawniczej i wynikało, że bazarki to też jest takie

A drugą rzecz już mi tłumaczył ktoś osobiście obeznany w temacie i: darowizny na konto nie mogą przekroczyć rocznie... i teraz nie pamiętam 2800, albo coś ponad 5000... zresztą nieistotne, bo mówimy tu rocznie o większych pieniądzach. I to już bank może zgłosić do US.

Darowiznę możesz sobie dać jaką chcesz odliczyć ją możesz tylko do pewnej kwoty. Ale masz rację, nas te kwoty nie dotyczą

[VeganGirl85]

No własnie dlatego tak bardzo nie podoba mi sie pomysł ze zbieraniem kasy na konto fundacyjne.

Że jeszcze raz powtórzę i się zaautocytnę
Aga, spróbujmy na razie bez fundacji, proszę...

dobrze - do momentu, kiedy mamy wybór, nie upieram się przy fundacji.

Jedna z koleżanek sugerowała stowarzyszenie- ja zielona, nie wiem, podrzucam pod dyskusję.

[alareipan]

Jedna z koleżanek sugerowała stowarzyszenie- ja zielona, nie wiem, podrzucam pod dyskusję.

A to ma jakieś inne zasady rozliczeniowe?

[VeganGirl85]

Jedna z koleżanek sugerowała stowarzyszenie- ja zielona, nie wiem, podrzucam pod dyskusję.

A to ma jakieś inne zasady rozliczeniowe?

właśnie nie wiem... podobno biurokracja z zakładaniem jest mniejsza, ale nigdy się w coś takiego nie bawiłam.

[passa]

Witajcie.
Myślałam o przekazaniu pufy dla kota na bazarek na rzecz KK. Tylko czy jest tu ktokolwiek kto ewentualnie mógłby się tym zająć? Chwilowo wyprzedałam się z wszystkich puf,ale prędzej czy później coś powstanie,a ja mam bardzo ograniczone możliwości internetowe. Można ją dodać do już istniejącego bazarku,nie wiem. Jakieś propozycje?

[seidhee]

Fundacja a stowarzyszenie: http://administracja.ngo.pl/x/340717

[phantasmagori]

Witam, ja w sprawie rozliczenia bezdomnych kotek z Tychów u Justa&zwierzaki.
Otóż dostałam rozliczenie na maila. Niestety jest w pliku o rozszerzeniu .opd i nie jestem w stanie go otworzyć, a ni wstawić.
Czy ktoś wie jak sobie z tym poradzić? Mogę też przesłać na maila w takim stanie w jakim jest.

Mam rozliczenie papierowe "cyknięte" telefonem komórkowym (pliku z rozliczeniem nikt nie był w stanie otworzyć"




Justyna jeszcze raz dziękuje

[magaaaa]

Witajcie.
Myślałam o przekazaniu pufy dla kota na bazarek na rzecz KK. Tylko czy jest tu ktokolwiek kto ewentualnie mógłby się tym zająć? Chwilowo wyprzedałam się z wszystkich puf,ale prędzej czy później coś powstanie,a ja mam bardzo ograniczone możliwości internetowe. Można ją dodać do już istniejącego bazarku,nie wiem. Jakieś propozycje?

Passo, dziękujemy!
Prosze o pomoc w zrobieniu bazarku na KK.
Ja wyjechanam, nie zrobię teraz.

[violavi]

Witajcie.
Myślałam o przekazaniu pufy dla kota na bazarek na rzecz KK. Tylko czy jest tu ktokolwiek kto ewentualnie mógłby się tym zająć? Chwilowo wyprzedałam się z wszystkich puf,ale prędzej czy później coś powstanie,a ja mam bardzo ograniczone możliwości internetowe. Można ją dodać do już istniejącego bazarku,nie wiem. Jakieś propozycje?

Passo, dziękujemy!
Prosze o pomoc w zrobieniu bazarku na KK.
Ja wyjechanam, nie zrobię teraz.

Passa, po co szukać daleko, jak ja jestem na miejscu
Mam czas i chęci, więc chętnie się tym zajmę.
Szczegóły możemy ustalić na PW, żeby tutaj nie śmiecić.

[Never]

rezerwuję 3 numerki na grudzień br. na kastracje 3 kotek niezamożnej rodziny będących chwilowo na tabletkach - w sumie 540 zł.

Znam lecznice, ktora to zrobi za 450 zł. Oczywiście jesli kotki sa w W-wie

[VeganGirl85]

rezerwuję 3 numerki na grudzień br. na kastracje 3 kotek niezamożnej rodziny będących chwilowo na tabletkach - w sumie 540 zł.

Znam lecznice, ktora to zrobi za 450 zł. Oczywiście jesli kotki sa w W-wie

W Niepołomicach pod Krakowem- tu być może pomoże Fundacja PJD, ale zbliżają się kolejne rezerwacje- Wodzisław Śląski i Częstochowa...

[Fleur]

kaso, ratuj !!!!

z wątku masakry brwinowskiej -> viewtopic.php?f=1&t=129406

Słuchajcie, masakra

klatka jest, ludzie są, łapanie ustawione na wtorek - ale Koteria nie pomoże. W tym tygodniu w ogóle odpada, bo się przeprowadzają...

a po tym tygodniu może nie być ludzi no i może się coś rozmnożyć...

kombinowałam i jest możliwy PLAN B:
w Pruszkowie na ulicy Działkowej (koło Brwinowa) jest dobrze wyposażona lecznica. pogadałam z panem dr Kopackim - będzie można u nich ciachnąć, również aborcyjnie, i przechować dzikuskę parę dni po operacji. koszt całej akcji dla jednej kotki, łącznie z hospitalizacją - 180 zł (pan dr obniżył ze względu na bezdomność).

Dodatkowym plusem jest jeszcze bliskość tej kliniki. Myślę, że taxi z cmentarza nie byłaby bardzo droga... ew. ze stacji w Pruszkowie? to chyba parę zł.

Rozmawiałam z moim dobrym i kochanym TŻ - zapożyczymy się na ciachnięcie jednej sztuki kotki. Tylko co z resztą?...

[VeganGirl85]

Magda, ile mamy kasy w Kasie? na razie innych pilnych kotek nie mam, koleżance z Niepołomic postaram się w razie potrzeby pomóc we własnym zakresie bądź z pomocą fundacji.

[magaaaa]

14zł

[VeganGirl85]

14zł

to raczej w Brwinowie niewiele pomożemy wsparcie pilnie potrzebne- zaraz uaktualnię tytuł.