Proszę o wskazówki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 08, 2011 7:39 Proszę o wskazówki

Dziś rano znalazłam w krzykach przemoczone do szpiku kości kocię. Nie mam pojęcia ile może mieć miesięcy,ale oczka ma jeszcze niebieskie. Przemyciłam go na razie do pracy i póki co śpi...
Co robić! Błagam o wskazówki.
Wiem, że oddanie kota Straży Miejskiej, która odwiezie go na Paluch, to praktycznie wydanie na niego wyroku.
Proszę o wskazówki.
Ja nie mogę kotka zatrzymać bo mam już dwa.

jola.ps

 
Posty: 43
Od: Pon maja 10, 2010 19:00
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Pon sie 08, 2011 8:09 Re: Proszę o wskazówki

Trzy to całkiem dobra liczba. :wink: :ok:

Trzeba go ogrzewać, bo pewnie się wychłodził. Gdyby zaczął kichac lub kasłać trzeba zabrac go do weta.
A w miedzyczasie szukaj mu nowego domu (ogłaszaj , zrób zdjęcia).
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sie 08, 2011 20:15 Re: Proszę o wskazówki

Oh, wiem jak to jest, gdy znajdzie się takie kochane zwierzątko gdzieś porzucone. Sama znalazłam małe szczeniątko, zrobiłam ogłoszenia i wraz z kolegą chodziliśmy po wszystkich domach w okolicy, by znaleźć mu dom. Przez parę dni - dosłownie 3-4 był właśnie u kolegi - ja nie miałam takiej możliwości, ponieważ mam kota - i następnie zabrano go do Veta. Dwa dni później odwieźliśmy go do schroniska Kundelek - naprawdę dbają tam o zwierzęta - a po trzech tygodniach na stronie pojawiło się ogłoszenie o adopcji tego właśnie psiaka.
Niestety co do kota to nie wiem co ci poradzić, może spróbuj popytać znajomych, sąsiadów z okolicy, o niego też zadbaj nawet przez te kilka dni. Zabierz go może do veta i jeśli masz jakieś naprawdę dobre schronisko w okolicy, a nikt się chętny do wzięcia kotucha nie zgłosi, to może będzie trzeba go tam odwieźć?
Pamiętaj także, że im dłużej on u ciebie zostanie, tym bardziej się do niego przywiążesz i będzie ci go trudniej oddać.
To tyle z mojej strony, a wątek będę śledziła... ^ ^
Zwierzę to wielka odpowiedzialność, ale warto!
Przywiązać się do niego nie jest trudno - wystarczy tylko kilka dni ^^.
Kitek - łobuz i wariat jakich mało. Szaleje w nocy, a w dzień śpi ^^. Kochany szarobury kocur, kocham go ;*

Yumiko

 
Posty: 6
Od: Czw lip 28, 2011 18:33
Lokalizacja: Rz-ów

Post » Pon sie 08, 2011 20:24 Re: Proszę o wskazówki

Yumiko pisze:Oh, wiem jak to jest, gdy znajdzie się takie kochane zwierzątko gdzieś porzucone. Sama znalazłam małe szczeniątko, zrobiłam ogłoszenia i wraz z kolegą chodziliśmy po wszystkich domach w okolicy, by znaleźć mu dom. Przez parę dni - dosłownie 3-4 był właśnie u kolegi - ja nie miałam takiej możliwości, ponieważ mam kota - i następnie zabrano go do Veta. Dwa dni później odwieźliśmy go do schroniska Kundelek - naprawdę dbają tam o zwierzęta - a po trzech tygodniach na stronie pojawiło się ogłoszenie o adopcji tego właśnie psiaka.
Niestety co do kota to nie wiem co ci poradzić, może spróbuj popytać znajomych, sąsiadów z okolicy, o niego też zadbaj nawet przez te kilka dni. Zabierz go może do veta i jeśli masz jakieś naprawdę dobre schronisko w okolicy, a nikt się chętny do wzięcia kotucha nie zgłosi, to może będzie trzeba go tam odwieźć?
Pamiętaj także, że im dłużej on u ciebie zostanie, tym bardziej się do niego przywiążesz i będzie ci go trudniej oddać.
To tyle z mojej strony, a wątek będę śledziła... ^ ^

No tak. Koty odżywiają się szczeniętami, więc kot+ szczeniak to niemożliwa opcja :evil: I faktycznie, strasznie trudno znaleźć dom jednemu szczeniakowi :| A schronisko to fajniusie miejsce dla szczeniaczków. :evil:
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon sie 08, 2011 20:27 Re: Proszę o wskazówki

Jak oczka niewybarwione jeszcze to chyba znalazłaś kocie niemowlę - trzeba dogrzewać, karmić kocim mlekiem (mixol od weta lub Nan rozrobione 2xgęściej niż w przepisie) plus masowanie wilgotną watką brzuszka i odbytu, żeby się wysikało i zrobiło kupkę. Nie słyszałam o schronisku w Polsce, w którym kocięta karmi się co 2-3 godziny, więc jeśli to aż taki maluch, to go po prostu uśpią. Jeśli boisz się, ze sobie nie poradzisz lub po prostu chcesz mieć kontakt z doświadczonymi kociarzami z Twojej okolicy zmień tytuł na taki, który coś więcej powie - np. "Znalazłam kociątko (twoje miasto)". W ten sposób wszyscy szybko się dowiedzą jaki masz problem, doradzą dobrego weta w Twojej okolicy etc.
:ok: :ok: za kociątko i :ok: :ok: za ciebie :)
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sie 08, 2011 21:38 Re: Proszę o wskazówki

Szenila pisze:No tak. Koty odżywiają się szczeniętami, więc kot+ szczeniak to niemożliwa opcja :evil: I faktycznie, strasznie trudno znaleźć dom jednemu szczeniakowi :| A schronisko to fajniusie miejsce dla szczeniaczków. :evil:


Heh, nie jest fajniusie, ale schronisko Kundelek jest naprawdę inne. Zresztą nie oddaliśmy by go gdyby nie było pewności, że ktoś go weźmie.
Także nie lubię schronisk, ale Kundelek można nazwać zwierzęcym hotelem. Naprawdę jest tam wspaniała opieka, a nawet jeśli zostałby tam dłużej, to nie martwiłabym się, że jest mu źle. No niestety miała do wyboru to, albo zostawienie go na ulicy!

A co do kotki - myślę, że po odrobaczeniu i szczepieniu będzie zdrowa! Życzę ci tego z całego serca!
Zwierzę to wielka odpowiedzialność, ale warto!
Przywiązać się do niego nie jest trudno - wystarczy tylko kilka dni ^^.
Kitek - łobuz i wariat jakich mało. Szaleje w nocy, a w dzień śpi ^^. Kochany szarobury kocur, kocham go ;*

Yumiko

 
Posty: 6
Od: Czw lip 28, 2011 18:33
Lokalizacja: Rz-ów

Post » Pon sie 08, 2011 21:47 Re: Proszę o wskazówki

Jak dobrze,że są jeszcze ludzie z dobrym sercem!

adelaida

 
Posty: 9
Od: Nie sie 07, 2011 0:47




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 136 gości