K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 08, 2011 12:38 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-zg ... Z304007896

„W dniu 4 sierpnia zaginęła czarna kotka drobnej budowy ,wiek około 6 lat,bardzo proszę o kontakt jeżeli ktoś widział takiego kotka w okolicy Smoleńsk ,Retoryka lub Piłsudskiego.Nagroda ,telefon kontaktowy 790896766.”

http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z303605349

„We wtorek, 2 sierpnia, w nocy zaginęła czarna kotka. Jest cała czarna, drobna, nie ma obróżki. proszę o kontakt. tel: 602667199”

************

http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-zg ... Z303901379 jesteście w stanie pomóc w kastracji? :( z góry dziękuję w imieniu koty :)

„7 sierpnia wieczorem znaleziono na ul. Ułanów przy jednostce wojskowej kotkę z młodym. Kotka ma ok roku, mlode ok miesiąca. Kotka jest w pełni udomowiona, tzn. przyszła do wystawionej miski, dała się złapać, trzymana obecnie w łazience próbowała otworzyć drzwi skacząc na klamkę. Daje się głaskać i mruczy. Informacje pod numerem

505-25-88-23”
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon sie 08, 2011 12:39 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

XAgaX pisze:http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-zg ... Z303901379 jesteście w stanie pomóc w kastracji? :( z góry dziękuję w imieniu koty :)

„7 sierpnia wieczorem znaleziono na ul. Ułanów przy jednostce wojskowej kotkę z młodym. Kotka ma ok roku, mlode ok miesiąca. Kotka jest w pełni udomowiona, tzn. przyszła do wystawionej miski, dała się złapać, trzymana obecnie w łazience próbowała otworzyć drzwi skacząc na klamkę. Daje się głaskać i mruczy. Informacje pod numerem

505-25-88-23”


Nr telefonu wygląda jakoś znajomo ;)
To moje ogłoszenie.

Zlloty

 
Posty: 181
Od: Pon cze 13, 2011 7:34

Post » Pon sie 08, 2011 12:41 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Zlloty pisze:
XAgaX pisze:http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-zg ... Z303901379 jesteście w stanie pomóc w kastracji? :( z góry dziękuję w imieniu koty :)

„7 sierpnia wieczorem znaleziono na ul. Ułanów przy jednostce wojskowej kotkę z młodym. Kotka ma ok roku, mlode ok miesiąca. Kotka jest w pełni udomowiona, tzn. przyszła do wystawionej miski, dała się złapać, trzymana obecnie w łazience próbowała otworzyć drzwi skacząc na klamkę. Daje się głaskać i mruczy. Informacje pod numerem

505-25-88-23”


Nr telefonu wygląda jakoś znajomo ;)
To moje ogłoszenie.


dzięki za wyjaśnienie :) bałam się, że DT zechce wydać kotkę bez kastracji :(
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon sie 08, 2011 12:44 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Jeśli jest problem z dyżurami porannymi w tygodniu, to mogę wziąć np wtorek rano tylko niestety zamiast soboty rano - nawet bardziej by mi to pasowało. Już jutro mogłabym być o ile na kociarni nie ma zastrzyków itd - nie umiem :oops:

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 08, 2011 12:47 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Jeśli potrzebny jest transporter, to mogę jeden udostępnić.
Jestem jutro rano na dyżurze, więc mówcie/ piszcie czy donieść.

Fretka dostała dzisiaj lekarstwo.
Burka mało zainteresowana jedzeniem, tylko amory w głowie :roll:

Yenika

 
Posty: 39
Od: Nie wrz 05, 2010 18:59

Post » Pon sie 08, 2011 12:48 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

XAgaX pisze:dzięki za wyjaśnienie :) bałam się, że DT zechce wydać kotkę bez kastracji :(

Kotka na razie karmi młodego, więc ze sterylką trzeba będzie min. miesiąc poczekać. Obecnie czekam na wolne miejsce w Myślenicach, żeby "przechować" kota, bo u mnie nie może niestety zostać. Postaram się dzisiaj lub jutro rozwiesić nieco ogłoszeń w okolicy o znalezionym kocie, może właściciel się znajdzie?

Zlloty

 
Posty: 181
Od: Pon cze 13, 2011 7:34

Post » Pon sie 08, 2011 12:51 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

milu pisze:Jeśli jest problem z dyżurami porannymi w tygodniu, to mogę wziąć np wtorek rano tylko niestety zamiast soboty rano - nawet bardziej by mi to pasowało. Już jutro mogłabym być o ile na kociarni nie ma zastrzyków itd - nie umiem :oops:

Do końca sierpnia wszystko (chyba?) obstawione, z wyjatkiem soboty po południu 27 sierpnia.
Problemy poranne zaczna sie od września, wiem juz teraz o czwartku do obsadzenia na stałe i chyba słyszałam o piatku rano.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon sie 08, 2011 13:02 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Kinga Warmijska pisze:Oto Szprotka i Śledzik
Obrazek
więcej zdjęć: https://picasaweb.google.com/1026197467 ... aISledzik#
zapraszam do oglądania :D

śliczne te rybki :mrgreen:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21798
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon sie 08, 2011 13:14 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

miszelina pisze:
milu pisze:Jeśli jest problem z dyżurami porannymi w tygodniu, to mogę wziąć np wtorek rano tylko niestety zamiast soboty rano - nawet bardziej by mi to pasowało. Już jutro mogłabym być o ile na kociarni nie ma zastrzyków itd - nie umiem :oops:

Do końca sierpnia wszystko (chyba?) obstawione, z wyjatkiem soboty po południu 27 sierpnia.
Problemy poranne zaczna sie od września, wiem juz teraz o czwartku do obsadzenia na stałe i chyba słyszałam o piatku rano.


To wezmę sobotę 27, a opcja sobota rano-> wtorek rano jest otwarta o ile mi zajęcia się nie pozmieniają. Zresztą w ogóle nie wiem co i jak będę miała w pracy od września/października, pewnie będę coś zmieniała z dyżurami :?

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 08, 2011 13:18 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Zlloty pisze:
XAgaX pisze:dzięki za wyjaśnienie :) bałam się, że DT zechce wydać kotkę bez kastracji :(

Kotka na razie karmi młodego, więc ze sterylką trzeba będzie min. miesiąc poczekać.


rozumiem- najważniejsze, że o tym myślisz. :ok:
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon sie 08, 2011 13:22 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

mogę prosić o instrukcję, jak jednoosobowo wmusić w niewspółpracującego kota tabletkę? wczoraj kufel i mea robili takie cyrki, że ledwo sobie z brittą poradziłyśmy 8O zastrzyk umiem podać bez problemu, a z tabletkami mi wychodzi bardzo średnio na jeża, jeśli kot nie współpracuje :?

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pon sie 08, 2011 13:26 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Kocuria pisze:mogę prosić o instrukcję, jak jednoosobowo wmusić w niewspółpracującego kota tabletkę? wczoraj kufel i mea robili takie cyrki, że ledwo sobie z brittą poradziłyśmy 8O zastrzyk umiem podać bez problemu, a z tabletkami mi wychodzi bardzo średnio na jeża, jeśli kot nie współpracuje :?
oczywiście :P


Jak podać kotu tabletkę?

Usiądź na kanapie. Podnieś kota i ułóż go sobie w zgięciu łokcia w taki sposób jakbyś chciała podać dziecku butelkę ze smoczkiem. Mów do niego czułym głosem.
Prawą ręką drap kota pod brodą tak długo aż otworzy pyszczek (bądź cierpliwa!). Włóż tabletkę do pyszczka. Puść kota, ale zwróć uwagę, w którym kierunku pobiegł.
Podnieś tabletkę z podłogi i znajdź kota. Usiądź na podłodze w kuchni i trzymając go tak jak poprzednio, włóż tabletkę do pyszczka. Puść kota, ale zwróć uwagę, w którym kierunku pobiegł.
Schyl się aby podnieść tabletkę z podłogi i idź poszukać kota. Przynieś go z powrotem do kuchni. Przytrzymaj kota tak jak poprzednio, ale tym razem przytrzymaj jego przednie łapy przedramieniem. Włóż mu tabletkę do pyszczka.
Oderwij pazury tylnych łap kota od swojego ramienia. Ponownie pójdź po kota, podnieś z podłogi na wpół rozpuszczoną tabletkę i wyrzuć ją do śmieci.
Wyjmij nową tabletkę z buteleczki. Teraz idź do łazienki i przygotuj miękki ręcznik. Zostań w łazience razem z kotem i zamknij drzwi.
Usiądź na podłodze i owiń kota ręcznikiem, tak aby wystawała tylko głowa. Utul go w ramionach i zdejmij tabletkę z półki.
Ściągnij kota z kabiny prysznica (nie wiedziałaś, że kot potrafi z miejsca skakać na wysokość dwóch metrów, prawda?!) oraz owiń wokół niego ręcznik nieco mocniej, tak aby tym razem jego łapy na pewno się nie wydostały. Mocno trzymając jego pyszczek palcami, postaraj się go otworzyć i wrzucić tabletkę do środka. Szybko zamknij pyszczek (kota, nie swój).
Usiądź na podłodze z zawiniętym w ręcznik kotem na kolanach. Głaszcz go i przemawiaj do niego czule przez co najmniej pół godziny - w tym czasie tabletka powinna się rozpuścić.
Rozwiń ręcznik i wypuść kota. Otwórz drzwi łazienki. Przemyj swoje rany ciepłą wodą z mydłem, uczesz się i znajdź sobie coś do roboty przez następne osiem godzin. Następnie powtórz wszystko od początku.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pon sie 08, 2011 13:32 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

A na powazne: ja owinełam tabletke w pasztet, taka malutka kuleczke zrobiłam i Kuflowi podłozyłam pod pysk w budce. Powachał i zjadł. Mea toze.
Wiekszy problem z Kalim, bo jemu to trzeba wpychać na siłe.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon sie 08, 2011 13:33 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

klasyk :lol: a serio, na niektóre koty (kalego i meę konkretnie 8O ) nie działa nacisk przy szczęce - kuflowi, jak już go britta złapała heroicznym wysiłkiem (ta kobieta nie zna strachu...), dało się otworzyć dzioba i wrzucić tabletkę bez problemu, mea wypluwała z 15 razy i wpychałyśmy bokiem, bo otworzyć za chiny nie chciała, kali chyba nie miał siły się tłuc za bardzo... a za mocno nie chciałam ściskać, bo to przecież delikatne stworzenie jest... :roll:

ani kufel, ani mea nie chciały pasztecika. znaczy kufel wzgardził kompletnie, mea obżarła i wypluła tabletkę 8O

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pon sie 08, 2011 13:39 Re: K-ów, w każdym kątku po kociątku, wątek któryś już z kolei

Można po podaniu tabletki polać kotu wody na język ze strzykawki, jak jej trochę połknie to już raczej nie zwróci pastylki.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości