Kefir & Morfeusz - M jak maczeta

[czarno-czarni]

viewtopic.php?f=20&t=131386

Grzyb chce do domu

[Gibutkowa]

by my se żółwa mieli bym se mjał co ganiać.
Ale mjałem gości i też było git.
Byli starsi Duzi hehe na dwa dni i Starsza Duża myła mnie w kółko i zsadzała ze stołu gadając o zasrań...ch. Makabra.
I był ten Duży, co z się z moją Dużą zadaje i poznawali się ze Starszymi Dużymi. Ale jaja.
Duża mjała stresa, ten Duży też.

Ja Karolę pacam łapą po łysinie a Duża się drze na mnie
Mjetek

[Bazyliszkowa]

A z tych gości to był jakiś pożytek? Przynieśli qraka czy chociaż piłkę z wąsami?
Kulokot

[czarno-czarni]

zero pożytku. Starsza Duża mnie myła i takie tam. Żarcia nie dali. Ten nowszy Duży jest ok, bo ze mną biega po korytarzu i nawet go nie gryzę, bo niezle biega.

[Bazyliszkowa]

Jakbyś go ugryzł w łydkę, to by jeszcze lepiej biegał.

[moś]

O, ten duzy mnie zaciekawil. Przystojny aby ?

[Bazyliszkowa]

O, ten duzy mnie zaciekawil. Przystojny aby ?

O właśnie I czy lubi (ma) koty?

[moś]

Daga odpowiadaj raz raz bo to powazne pytania sa

[urwiniu]

O, ten duzy mnie zaciekawil. Przystojny aby ?

O właśnie I czy lubi (ma) koty?

Duża moja mówi, że jak biega za kotem i poznaje starszych Dużych znaczy się lubi koty
Aha tez prosi pytać czy koty ma
TygRych

[czarno-czarni]

1. nie ma kotów
2. nie lubi nie lubi nie lubi gdyż śpią na nim wszystkie i smarkają mu w ucho i wyjmują rybę z talerza i nie ma gdzie usiąść bo koty okupują krzesła i robią kupę na środku i uciekają z domu na parter i gryzą i patrzą tak długo wzdychając, aż się przesiądzie by Kefir mógł siedzieć na SWOIM miejscu.

[Duszek686]

1. nie ma kotów
2. nie lubi nie lubi nie lubi gdyż śpią na nim wszystkie i smarkają mu w ucho i wyjmują rybę z talerza i nie ma gdzie usiąść bo koty okupują krzesła i robią kupę na środku i uciekają z domu na parter i gryzą i patrzą tak długo wzdychając, aż się przesiądzie by Kefir mógł siedzieć na SWOIM miejscu.

Dobrze jest

[urwiniu]

1. nie ma kotów
2. nie lubi nie lubi nie lubi gdyż śpią na nim wszystkie i smarkają mu w ucho i wyjmują rybę z talerza i nie ma gdzie usiąść bo koty okupują krzesła i robią kupę na środku i uciekają z domu na parter i gryzą i patrzą tak długo wzdychając, aż się przesiądzie by Kefir mógł siedzieć na SWOIM miejscu.

Dobry Duży znaczy się jak wie, że kotu nalezy ustapić Będzie miał kota kwestia czasu
TygRych

[Gibutkowa]

A ja to nawet nie wiem co to Duży co kotów nie lubi, bo mój Duży to mnie chyba bardziej lubi nawet niż moja Duża, bo ona na mnie drze ryja a Duży się ze mną bawi i dzieli się wszystkim i frytkiem i loda mi da polizać, a Duża zaraz marudzi że to sól, że to cukier i takie tam gadanie. No i Duża ABSOLUTNIE nie nadaje się do zabawy misiem na sznurku, bo tylko Duży się umi bawić najlepiej a Duża fcale nie potrafi. I Dużego zawsze rano ugniatam o piątej (nie wiem co to ta piąta ale Duża zawsze mówi że o piątej, to właśnie wtedy ugniatam) i on wstaje i mi daje śniadanko a jak wróci z pracy to mi gotuje obiadek i jeszcze kibasy mi da co mi ją Duża specjalnie dla mnie kupuje. I kooocham mojego Dużego najbardziej na śfjecie i on mi powiedział że jestem "radość" i mówi do mniej "mój klawy synu"
Duzi som fajni, a Duże też tylko mogłyby tyle ryja nie drzeć, bo uszy czasem bolą.
Mjetek

[moś]

Moj tez nie mial Nie wiedzial czy lubi...ma, musi lubiec

[PearlRain]

z Dużym bendzie git - jak młodsza Duża ta z Anglji poznała Dużego to on nawet nie umjał kota wziąć na rence, bał siem normalnie kotów teraz to go koty przerobiły na kociarza na medal, a torby gościom oblecieliśta?
Emir