dzis sypnelam niewiele, nie mialam czasu wziac wiecej karmy.
ale jak szlam z os.A, przechodzac przez sasiednie podworko widzialam 3 koty, w tym 2 czarne, jeden bialo buro srebrny, ale z obwislym brzuszkiem, wiec sadze, ze to kocica karmiaca. Dosc blisko mnie podeszly gdy przykucnelam, tak na odleglosc metra... wiec nie sa takie dzikie. 2 wygladaja mi na dosc mlode sadzac po wielkosci, trzeciego widzialam przelotnie w trawie z daleka. Wiec moje przypuszczenia sie potwierdzaja: tak jak dawniej tak i teraz na tym podworku jest mnostwo kotow.

(mam na mysli to podworko za blokiem po drugiej stronie ul.Batorego).