Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 07, 2011 18:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

jolabuk5 pisze:
Dorota pisze:
MalgWroclaw pisze:No to będzie Mru.
Chwilowo, oczywiście, bo dostanie swoje imię we własnym domu.

Mru, przepraszam za dużą. Zabrała sobie Twoje imię, jak własne.
Fasolka


Fasolko,

ale ja sie bardzo ciesze, ze jest Mru :ok:
Moze DS tez zachwyci sie imieniem? :oops:

M.

Na perno się zachwyci, bo Mru to sliczne imię!
Ja też się cieszę, że będzie Mru :D - Fajnie Mru, że się podzieliłeś imieniem! :1luvu:
Sabcia


:oops: :oops: :oops:

M.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sie 07, 2011 21:53 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Małe Mru dostało mięsko (jako jedyne w domu, dziewczynki - saszetki) i zaczęło jeść. Dało się pogłaskać, powiedziałam dobrej nocy i poszłam. Jeszcze nie było kupy :(
Jutro coś zastosujemy, jakby co. Z noska mniej leci (a jak nie było zielonego gluta na cały nosek, to puszczał noskiem bańki), nawet jest mokry i chłodny.

Duża to się strasznie ekscytuje tym maluchem :?
Ale dobrze, że jest miły, bo duża robi się nerwowa, jak jakieś małe jest bardzo dzikie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sie 07, 2011 22:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

My zas dzisiaj przez chwilę zobaczyliśmy to małe coś co siedzi w łazience.Dziwny taki ,mały ,rudy nie wiem czy mi się podoba.Dużej to się wszystkie koty i psy podobają mi niekoniecznie.Jakies lepsze jedzonko dostaje ja też bym takie chciał.
Niuniek
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie sie 07, 2011 23:21 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Śpij dobrze Fasolko i Duża :)
TygRych i reszta :)
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pon sie 08, 2011 5:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Nie przyszła kotka, którą chcę złapać i druga też nie (też do złapania).
Przyszła Czarna pod moje drzwi, porządnie zjadła porządnie śniadanie.
Sąsiadki nie było na dworze, do L. też nie przyszła.

Dużą pogryzły komary i się drapie, nie można się spokojnie przytulić.
Poza tym jest jakoś w miarę spokojnie, odpukać prawym pazurkiem przez lewy boczek.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sie 08, 2011 5:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

A my sie martwimy o te koteczke, ktora nawiala ze schronu.
Pan mial dzis rano zastawic klatke na lisy...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 08, 2011 6:36 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Właśnie wzięłam maleńkiego Mru na ręce :kotek:
On ma chyba jednak bliżej dwóch miesięcy, niż trzech, patrząc na ząbki. Antybiotyk dwa razy wypluł, po czym przytulił się i mruczał, ale trzeci raz wrzuciłam tabletkę do pysia i już. Zostawiłam go zajętego śniadaniem. I zrobił kupę, zupełnie normalną :D
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sie 08, 2011 6:40 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Brawo maly Mru! :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 08, 2011 7:40 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Dorota pisze:Brawo maly Mru! :ok:

Dołączamy sie do oklasków :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon sie 08, 2011 7:48 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Mały Mru :1luvu: :1luvu: :1luvu: jak ładnie.

Fasolko a co tam u Ciebie?
Władzio prawie cały czas śpi... a jak nie śpi to kombinuje jak zdjąć klosz...
Amelka
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 08, 2011 8:05 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

kokocha pisze:Mały Mru :1luvu: :1luvu: :1luvu: jak ładnie.

Fasolko a co tam u Ciebie?
Władzio prawie cały czas śpi... a jak nie śpi to kombinuje jak zdjąć klosz...
Amelka

Cześć Amelko :P
No właśnie, duża lata i ciągle coś robi z tym maluchem, a jak nie z nim, to jest na podwórku.
Dla mnie wcale nie ma czasu :?
Chyba pójdę spać.
Fajnie, że jesteś.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sie 08, 2011 8:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MalgWroclaw pisze:
kokocha pisze:Mały Mru :1luvu: :1luvu: :1luvu: jak ładnie.

Fasolko a co tam u Ciebie?
Władzio prawie cały czas śpi... a jak nie śpi to kombinuje jak zdjąć klosz...
Amelka

Cześć Amelko :P
No właśnie, duża lata i ciągle coś robi z tym maluchem, a jak nie z nim, to jest na podwórku.
Dla mnie wcale nie ma czasu :?
Chyba pójdę spać.
Fajnie, że jesteś.
Fasolka


Taak... mała drzemka jest dobra na wszystko :)
Chyba uczynię to samo. Zajrzę jeszcze tylko do mojego pacjenta.
Amelka
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 08, 2011 8:15 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Cześć Fasolko, u nas dziś nie ma słońca. A u ciebie?
Niech już Twoja Duża złapie te swoje upragnione kotki (dlaczego już dwie?).
Moja też będzie łapać w tym tygodniu.
Sabcia porannie rozespana
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69753
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 08, 2011 8:21 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Cieszę się, że maluszek jest w dobrej formie. :ok:
U nas też straszne komary...
A koci sen jest dobry na wszystko, tylko Duzi są na to za gupi :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon sie 08, 2011 8:36 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MaryLux pisze:Ogryzeczku, to ja mam pomysłek fajoski straszecznie: wyznaczymy Ci urodziny na 23 września, żebyśmy byli prawie że bliźniakami, dobrze? Kulka też ma takie wyznaczone urodziny, bo było wiadomo, w którym roku się urodziła, ale jedni mówili, że w sierpniu, a inni, że najpóźniej w kwietniu. No to Duża wyznaczyła jej urodziny na 18 czerwca...
Inka

Ineczko, nie wiem co Duża na to, bo Ona mnie znalazła w listopadzie, więc w sumie powinienem mieć w listopadzie urodziny. Pestka ma urodziny w sierpniu (tak jak Duża - straszny lizus :roll: ), bo się w sierpniu znalazla. Duża bardziej niz miesiącem, martwi sie, że nie wie ile lat kończę :oops:

Fasolko, ta Wasza sąsiadka jest.... straszna :strach: :strach: :strach: Chciałem coś innego napisać, ale dżentelkotom nie przystoi przeklinać.
Co do burego to jestem ostrożny - jedno bure już siedzi u mnie w łazience. Jest mniejsze niż Twoje, ale szaleje jak tornado.... :roll:

Ogryzek pragnący słońca i ciepła

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, muza_51, zuza i 21 gości