Rudi i Pysia II :) Docieramy się! FOTKI

Przerwa w urlopie :evil:

Do środy

Jeeeny jak ja lubię być w domu z kotami.......Żeby jeszcze płacili.... :roll:

O tak........ja nie wiem czy lubię być w domu.......Dziś cały dzień malowałam płot.........

Witajcie z rana

shira3 pisze:Przerwa w urlopie Do środy

Ale jak to tak?

jozefina1970 pisze:
shira3 pisze:Przerwa w urlopie Do środy

Ale jak to tak?

A tak, że każdemu u nas wypada w wakacje kilkudniowy dyżur :mrgreen:

Od środy dalej mam wakacje :piwa:

Dzisiaj wróciłam zmarnowana a tu okazuje się, że S. pojechał po kurki :roll:

Kurka wodna, kto je będzie obrabiał........ :roll:

shira3 pisze:A tak, że każdemu u nas wypada w wakacje kilkudniowy dyżur

Aaaa, takie cuś :-)

shira3 pisze:pojechał po kurki Kurka wodna, kto je będzie obrabiał........

Ja mogę, ja - ja kocham kurki, szkoda, że u nas mało :-(

jozefina1970 pisze: ja kocham kurki, szkoda, że u nas mało

U nas też raczej spotykaliśmy niewiele, ot, garść....Ale w tamtym roku odkryliśmy MIEJSCE.... kosić możnaby. :wink:

Jutro wyprowadzamy się na tydzień pod miasto...Już tęsknię za kociarnią.....

U nas w ogóle nie ma - nie te gleby...
A z kociarnią kto będzie?

jozefina1970 pisze: A z kociarnią kto będzie?

Nikt

Będziemy do nich zaglądać z doskoku.....

shira3 pisze:
jozefina1970 pisze: A z kociarnią kto będzie?

Nikt Będziemy do nich zaglądać z doskoku.....

Aaa... Ale dadzą sobie świetnie radę :ok:

A nie da się ich zabrać pod miasto? :wink:

One tak ale my? :roll:

Jak tu zasnąć bez własnego futra w łóżku?

shira3 pisze:ne tak ale my? Jak tu zasnąć bez własnego futra w łóżku?

O egoiści

Myślałam, że się o koteczki martwicie

shalom pisze:A nie da się ich zabrać pod miasto?

Niestety nie - tam dwa wielkie kocionielubne psy i wychodząca kotka - jedynaczka :wink:

Ale to ze 2 km od nas więc niedaleko. tyle, ze dom na uboczu więc kręcić się należy zanim zakręci się kto inny :roll:

A no to jak tak blisko to nie ma problemu żeby odwiedzić futerka