Pchełka za TM:((( Śpij spokojnie kochanie [*][*][*]

Sovelo pisze:Zaraz cos przeslę. Jak mało brakowało...... Jak cudownie,ze są Ludzie na swiecie......

Kociniec czuwa :wink:

I dzięki!

Alez ona cudna! Slodziutka jest, widac, ze charakterek ma :lol:

I jakie fajne mychy ma do zabawy.

Czekamy na nowiny o Pcheleczce naszej.

:kotek:

Ja tez wrzucam na facebooka, i wieczorkiem zrobie przelew.
Pchełko - dasz rade - jestes b dzielna i trafilaś na ludzi o ogrooomnym sercu. :1luvu:

Niech sie szybciutko znajdzie dla Ciebie super kochajacy DS.

Magda.T pisze:Ja tez wrzucam na facebooka, i wieczorkiem zrobie przelew.
Pchełko - dasz rade - jestes b dzielna i trafilaś na ludzi o ogrooomnym sercu.
Niech sie szybciutko znajdzie dla Ciebie super kochajacy DS.

Najpierw jeszcze operacja łapeczek :ok:

Musi się udać! Ona charakterna dziewczynka jest - da radę!
No i oczywiście - dziękujemy! :1luvu:

Dlaczego kotek z połamanymi nogami nie ma ich usztywnionych i może samodzielnie chodzić

kamari pisze:Dlaczego kotek z połamanymi nogami nie ma ich usztywnionych i może samodzielnie chodzić

nie może chodzić

a łapki nie są usztywnione, ponieważ konieczne są sączki - tam ciągle jeszcze zbiera się dużo ropy. Dzięki doskonałej opiece weterynaryjnej koteczka tych łapek nie straciła, a i tak mogło się zdarzyć.
Szczęściara.

Kochana,dzielna dziewczynka :love:

Czy są szanse, że będzie chodziła?

delfinka pisze:
kamari pisze:Dlaczego kotek z połamanymi nogami nie ma ich usztywnionych i może samodzielnie chodzić

nie może chodzić

a łapki nie są usztywnione, ponieważ konieczne są sączki - tam ciągle jeszcze zbiera się dużo ropy. Dzięki doskonałej opiece weterynaryjnej koteczka tych łapek nie straciła, a i tak mogło się zdarzyć.
Szczęściara.

Tak, właśnie_już chciałam to napisać - dodam też, że kotka jest jeszcze przed operacją nastawienia kości jeśli to dobrze pamiętam[wszystko jest opisywane :ok:

] Powodzenia malutka :kotek:

nadal trzymamy kciuki za mala :ok:

A jak pieniazki? Czy chociaz na operacje wystarczy?
Kazdy grosz sie przyda, kruszynka nadal potrzebuje wsparcia!

Puki co z bazarku z podpisu BAZAREK DECU, DLA KOTKI Z POŁAMANYMI NÓŻKAMI [url]:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=131280[/url] jest 20zł :kotek:

zawsze coś do przodu

A czy moja wpłata doszła? Przelew wyszedł z mbanku 30 lipca, dawno powinien być. :oops:

Mizianki dla charakternej krówki :1luvu:

Ja też wysłałam pieniążki dla Pchełki, mam nadzieje ze doszły.

witaj Gwiazdeczko :1luvu:

delfinka pisze:

delfinka pisze:
kamari pisze:Dlaczego kotek z połamanymi nogami nie ma ich usztywnionych i może samodzielnie chodzić

nie może chodzić

a łapki nie są usztywnione, ponieważ konieczne są sączki - tam ciągle jeszcze zbiera się dużo ropy. Dzięki doskonałej opiece weterynaryjnej koteczka tych łapek nie straciła, a i tak mogło się zdarzyć.
Szczęściara.

Sorry, zmyliły mnie te zdjęcia, na których kotka samodzielnie stoi.

faktycznie, mogą mylić.
Chwile, które udało się uchwycić aparatem, są króciutkie, kitka próbowała stać, ale zaraz potem przewracała się.
To może bardziej na migawce filmowej widać.

Pchełka za TM:((( Śpij spokojnie kochanie [][][*]

Kto przegląda forum