KOTY z RUDY ŚL. Wysypisko niechcianych zwierząt.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 30, 2011 17:36 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

Chodziło mi tylko o to, że jak wezmę te 3 to nie mam możliwości wzięcia jeszcze jednego. Te trzy były z jednego środowiska, więc miały potencjalnie kontakt z tymi samymi zarazkami - on/ona nie. Mam tylko nadzięję, że szybko wyjdą na prostą - niedawno zeszła mi kicia Mei Li, którą tymczasowałam - we wtorek rano łzawienie z oka było pierwszym objawem, w środę rano była u weta (antybiotyk, etc.) a w czwartek wieczorem już za TM :( Więc boję się, czy będę wystarczająco szybka - zwłaszcza, ze dobry wet (w sensie labu tuż obok i większych możliwości diagnostycznych) kawał drogi ode mnie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lip 30, 2011 18:14 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

Alienor pisze:Chodziło mi tylko o to, że jak wezmę te 3 to nie mam możliwości wzięcia jeszcze jednego.
Wiem, oczywiście, nawet nie wpadłabym nawet na to, by prosić :(

Może udałoby się jakoś skombinować aparat i cyknąć małemu zdjęcie? Interwencyjne ogłoszenie maluszka może by kogoś wzruszyło...
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon sie 01, 2011 6:56 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

Alienor pisze:No niestety- do mnie albo on/ona albo ta 3ka co u mar9 była na tymczasie. Nie muszę mówić, że wolałabym 1 raczej zdrowego, niż 3kę chorych, ale słowo się rzekło... Miałam ostatnio "czarną serię", więc trochę się boję. Mam 1 malucha nieszczepionego i (chwilowo tylko na szczęście), 1 kotka na butelce + stan stały czyli 2 rezydentki, 2 długotrwałe tymczasy i matka od małego.

Jeśli mogę coś zaproponować :oops: ... Alienor weź na tymczas tego maluszka, Piątki i Krzyś niech u mnie zostaną na tymczasie
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 01, 2011 11:38 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

mar9, ale mi łyso zostawiać Ci na głowie 3kę chorowitków :(

PS zwłaszcza, że miały do mnie pojechać już jakiś czas temu - ale z jakiegoś powodu nie dojechały :?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sie 01, 2011 11:46 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

Alienor pisze:mar9, ale mi łyso zostawiać Ci na głowie 3kę chorowitków :(

PS zwłaszcza, że miały do mnie pojechać już jakiś czas temu - ale z jakiegoś powodu nie dojechały :?

nie martw się, poradzę sobie, weź tego jednego z tego wątku
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 01, 2011 15:11 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

Justysiu? to kiedy przerzut do mnie (byle nie jutro, Tour de Pologne:strach: ) i którego/których kociaków?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sie 03, 2011 16:32 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

Alienor pisze:Justysiu? to kiedy przerzut do mnie (byle nie jutro, Tour de Pologne:strach: ) i którego/których kociaków?


Sami musicie sie dogadać,ja nie chce być stroną.

Zajrzyjcie prosze,trafił kot po wypadku :(

viewtopic.php?f=1&t=131261&p=7790663#p7790663

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw sie 04, 2011 4:37 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

To może tak: ja wezmę zdrowego a do leczenia/utrzymania 3ki z piekarni się dołożę? A jak wrócę z wojaży (15-22.08) i o ile mały/a "wyjdzie" szybko, to zbiorę tę 3kę (no, chyba że w tzw. międzyczasie pójdą do DS)? I cieszmy się, że moje dziecko nie przywiozło mi kotka Chorwacji bo mało brakowało :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt sie 05, 2011 12:31 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

Alienor pisze:To może tak: ja wezmę zdrowego a do leczenia/utrzymania 3ki z piekarni się dołożę? A jak wrócę z wojaży (15-22.08) i o ile mały/a "wyjdzie" szybko, to zbiorę tę 3kę (no, chyba że w tzw. międzyczasie pójdą do DS)? I cieszmy się, że moje dziecko nie przywiozło mi kotka Chorwacji bo mało brakowało :wink:



jeśli Pani Maria sie zgadza,to ok:)
Ja właśnie dlatego boję się jeździć za granice,boję się,że będzie pies czy kot i co wtedy zrobię.
Mogła spakować do walizki :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt sie 05, 2011 12:50 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

justyna8585 pisze:
Alienor pisze:To może tak: ja wezmę zdrowego a do leczenia/utrzymania 3ki z piekarni się dołożę? A jak wrócę z wojaży (15-22.08) i o ile mały/a "wyjdzie" szybko, to zbiorę tę 3kę (no, chyba że w tzw. międzyczasie pójdą do DS)? I cieszmy się, że moje dziecko nie przywiozło mi kotka Chorwacji bo mało brakowało :wink:



jeśli Pani Maria sie zgadza,to ok:)
Ja właśnie dlatego boję się jeździć za granice,boję się,że będzie pies czy kot i co wtedy zrobię.
Mogła spakować do walizki :)

ja już dawno wyraziłam na to zgodę
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 05, 2011 16:21 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

Kotek w walizce by się ugotował o ile nie zostałby zmiażdżony :roll: Nowa walizka z którą młoda pojechała jest cała usyfiona a obudowa kółek się nadtopiła i ... Chciały wziąć go w pudełku, ale zagrozili, że do autokaru nie wpuszczą. Na szczęście właścicielka pensjonatu powiedziała, że będzie dokarmiać bo miejsce do spania i tak miał u niej :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sie 09, 2011 11:40 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

Justysiu, mam transporter w pracy, więc jak tylko się uda - odbiorę małego. :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sie 09, 2011 12:38 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

Ja moge go zawieźć doc entrum Katowic tylko do godz. 16...

Może ktoś mógłby odebrać i przetrzymać do 18 00?

Albo podwieźć ode mnie do Alienor do Sosnowca?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto sie 09, 2011 13:39 Re: Pilnie DT dla znalezionego malucha :(

Podniosę. Ja niestety w tym miesiącu mam zajęcia wieczorami :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Wto sie 09, 2011 18:57 Re: Potrzebny transport Ruda- Katowice,bądź Ruda-Sosnow.

Orzeł wylądował! Eee znaczy się KARUSO już u mnie :D KARUSO, bo ciocia z KAtowic zabrała go z RUdy Śląskiej i przywiozła do SOsnowca. Zdaje się, że sporo śpiewał po drodze, stąd cioci Kasi przyszło to imię do głowy - więc jeśli to chłopak (jeszcze nie sprawdzałam) to imię już ma :D Od cioci Kasi dostał też wyprawkę - karmę Royal Canin i piłeczki, które jej koty olewają a dla małego będą akurat :D Za te dary dziękujemy. Za przewiezienie tym bardziej - wreszcie jest tutaj :ok: Po chwili od przyjechania zlazł z moich kolan i wybrał się na zwiedzanie. Mam nadzieję, że nie pójdzie w ślady moich kotów i nie zaznaczy swej obecności w pokoju Ali - one tam leją ilekroć się czymś zdenerwują :roll:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot] i 66 gości