Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

[Aleba]

Zgłoszone miejsca na łapanki, można sobie wybierać
1. Gomulickiego i okolice
2. Mianowskiego
3. Łomianki
4. Legionowo
Zapisy przyjmuję!

[@Freak]

Zgłoszone miejsca na łapanki, można sobie wybierać
1. Gomulickiego i okolice
2. Mianowskiego
3. Łomianki
4. Legionowo
Zapisy przyjmuję!

Ja chętnie pomogę, choć do tej pory byłam na jednej i Asia odwaliła całą "kocią" robotę, a ja składałam kontenerki

Jeśli laik-teoretyk Wam się przyda to się polecam

[jopop]

Zgłoszone miejsca na łapanki, można sobie wybierać
1. Gomulickiego i okolice
2. Mianowskiego
3. Łomianki
4. Legionowo
Zapisy przyjmuję!

+ Okęcie
+ Krasiczyńska (kociaki)
+ Rzeczna czy jakoś tak (tam skąd jest Dalma, Wyżliczka i Rogatek) - pewnie kociaki też
+ Ciszewskiego
+ Grodzieńska
+ SGGW
+ Wileńska (ze 3 miejsca)
+ Rondo Starzyńskiego

na razie więcej nie pamiętam

[alix76]

To ja napisze coś "ku pokrzepieniu serc" :
W nocy ze środy na czwartek sms z prośbą o kontakt - DS Trawisa . Jeżu kolczasty, zjadł ich, nie, bo piszą, zjadł listonosza ?? Rano odpisuję, telefon - "lata kotka u karmicielki, taka gruba, w ciąży chyba, co można zrobić"? Hm, odłowić, to się da, ciachnąć, chwilowo gorzej, a gdzie dokładnie ta kotka lata? Ano, już "u mnie w trasporterku" ( ), i nie wiem, co dalej. Ha! Daję nr do Koterii z zaleceniem, żeby jojczyć, że kotka nie umówiona, ale brzuchata i proszę o info zwrotne. Za pół godziny telefon, z Koterią już dogadane, mają przywieźć dzisiaj, jutro idzie pod nóż, transport mają, nie trzeba a w ogóle to u karmicielki jest ich kilka jeszcze, pogadają w Koterii i pomału obrobią wszystkie ...
Więcej takich telefonów sobie i wam życzę!

[joarkadia]

A co u Trawisa????
Nowi Duzi

[Aleba]

Więcej takich telefonów sobie i wam życzę!

Oj tak

I życz nam jeszcze, żeby pod wyżej wymienionymi łapankowymi adresami były same dzikie dorosłe koty...

[alix76]

Życzę z całego serca ... aż mi głupio , ze na razie nic nie biorę do siebie, ale muszę odpocząć a nie mogę zostawić zbyt dużego stada komuś na głowie ...

[jopop]

Akcja na Okęciu MUSI być w tym tygodniu.

i jest kolejny zgłoszony miot kociąt, nie mają się gdzie schować.

[Wiolaww]

Witam wszystkich serdecznie, ale niestety bardzo smutno
dosłownie 3 minuty temu dowiedziałam się, że na Woli jest dzika kotka z małym kociakiem (ok 3 miesiące) Kociak ma złamaną łapkę. Koleżanka jest tam w tej chwili i próbowała złapać malucha, ale niestety dzikusek mimo złamanej łapki ucieka. Kotka syczy w obronie malucha. Pomocy, co robić?????????
Koiak jest na tyłach poczty przy ul. Górczewskiej.

"bardzo dziękuję" za okazaną pomoc.
Kociak dzisiaj zginął pod kołami samochodu.
Od tygodnia z koleżanką próbowałyśmy go złapać, ale nie mamy w tych sprawach doświadczenia. Z tego powodu do Was zwróciłam się o pomoc......... była ona nieoceniona.
Renatab, nie gniewaj się Ciebie nie mam na myśli, tylko Ty i Alisia zareagowałyście.
Mam i dobrą wiadomość, mała Księżniczka w niedzielę jedzie do nowego domku

[renatab]

Wiolu ,bardzo mi przykro

Kotku,biegaj szczęśliwy za TM

[jopop]

Wiolu - przykro mi z powodu kociaka. I mam nadzieję, że już wkrótce będziemy mieć na tyle dużo wolontariuszy i współpracowników, dysponujących wolnym czasem i sprzętem, że w przyszłości w podobnych sprawach będziemy mogli pomóc. Masz jednak rację, że powinnam była od razu po przeczytaniu Twojego postu (dobę po tym jak go wysłałaś) odpisać, że nie dam rady pomóc. I za to najmocniej przepraszam.

[Wiolaww]

Tak, mam ogromny do Was żal. Nie oczekiwałam, że wszyscy ruszą na pomoc biednemu kociakowi, nie oczekiwałam, że sprawę przejmiecie, a ja umyję ręce. Tak jak napisałam, nie mam żadnego doświadczenia przy łapaniu kotów, ale staram się jak mogę.
Są na całe szczęście inne FUNDACJE, otrzymałam od jednej z nich OGROMNĄ POMOC. Wypożyczono nam klatkę samołapkę i sprezentowano nam dużo karmy dla kotów. Co prawda dla kociaka pomoc przyszła za późno, ale tam pomoc otrzymałam NATYCHMIAST gdy o nią poprosiłam.

[Wiolaww]

W pobliżu Górczewskiej jest czarna kotka z malutkim kociakiem.Kociak kuleje na jedną łapkę,ma może ze dwa miesiące.Nie mam możliwości złapać go,ani przechować.Jestem zakocona na maxa i nie mam klatki żeby go złapać.Bardzo proszę o pomoc,on ukrywa się pod samochodami,w pobliżu są ruchliwe ulice....

Proszę, już wcześnie na tym wątku był apel w sprawie tego kociaka, też został "niezauważony"

[jopop]

Wiolu - nie znasz faktów. Nie o wszystkim piszę na forum, znaczną część spraw załatwiam poza internetem. O tym kociaku wiedziałam znacznie wcześniej niż o nim napisałaś, bezpośrednio od osoby, która go zauważyła. Byłyśmy umówione, że może od nas przejąć łapkę. Ale również najwyraźniej nie miała możliwości czasowych by to zrobić. I rozumiem to.

Co do karmy - jeśli tylko znajdą się sponsorzy z przyjemnością będziemy przekazywać karmę potrzebującym kotom.

Wiem, że istnieją organizacje bogatsze, dłużej działające i mające lepsze zaplecze niż my - cieszę się, że nie odmówili pomocy.

Przykro mi, że masz do nas żal, ale też nie sądzę bym była w stanie przekonać Cię, że nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim. Obawiam się, że na tym etapie pozostaniemy.

I ponownie przepraszam za brak natychmiastowej odpowiedzi, że nie damy rady pomóc.

[@Freak]

Wczoraj wieczorem na ul.Sabały (w opuszczonej budowie domu jednorodzinnego) są dwie kotki i dwa małe kociaki :/
wychodzą wieczorem, spróbuję tam podjechać bo lada dzień kulki wyjdą po drewnianej desce na ulicę, a tam zaraz Hynka