kicia smuteńka jakaś..zjada po troszku..siusia do kuwetki. Dzieci toleruje,pozwala mojemu synkowi na zabawę ze sobą,on ciągnie włóczkę ona udaje ze będzie łapać-leniuch nie chce jej się biegać. Nie fuka na niego ani nie drapie.co do psów,to mogą przebywać w jej towarzystwie ale na bezpieczną odległość,każda próba zbliżenia się kończy się jej nerwami i reakcją agresji.Śpią w jednym pokoju-kotka na łóżku a psy na podłodze -wtedy nic się nie dzieje,ale nie mogą podejść blisko. Boi się ich. nie wiem jak z kotami,nie mam możliwości sprawdzenia.Czekam z niecierpliwością na pierwszą koopkę by zobaczyć co w niej siedzi
zróbcie coś ze mną bo się w niej zakochałam..wiedziałam ze tak będzie..nie mogę nic brać na dt,bo mi serce potem pęka...musi mioeć wspaniały domek,tylko na taki zasługuje..do innego jej nie puszczę
