Zabiję Mruczka! (18) Koci Hyde Park. Maniek zaginął :(

[iwcia]

Jak to uciekła ze schronu???
Była w klatce po sterylce, w jakimś pomieszczeniu?
Przeszukali je?

Dwie z moich dziki też są takie artystki, uciekły z klatki ale były w pomieszczeniu i złapałam je

Miala miec zastrzyk.
Wysliznela sie wetce i bryknela przez okno

Ja przepraszam ale, co za idiotka robi dzikiemu kotu zastrzyk przy otwartym oknie
Niech szukają na terenie.
Dorotko a może podjechać tam ktoś z waszego podwórka do kogo ta kicia przychodziła do ręki?

[Dorota]

Jak to uciekła ze schronu???
Była w klatce po sterylce, w jakimś pomieszczeniu?
Przeszukali je?

Dwie z moich dziki też są takie artystki, uciekły z klatki ale były w pomieszczeniu i złapałam je

Miala miec zastrzyk.
Wysliznela sie wetce i bryknela przez okno

Ja przepraszam ale, co za idiotka robi dzikiemu kotu zastrzyk przy otwartym oknie
Niech szukają na terenie.
Dorotko a może podjechać tam ktoś z waszego podwórka do kogo ta kicia przychodziła do ręki?

Sylwia wroci do Olsztyna ok. 17.

[Dorota]

O kurka.
Oby była na terenie schroniska.

Raczej nie.
Schron otoczony jest dzialkami i lasem.

[Dorota]

A kocur staruszek zostanie kilka dni w schronie na leczeniu.

[iwcia]

A kocur staruszek zostanie kilka dni w schronie na leczeniu.

Mam nadzieję, że go nie zgubią

[Dorota]

A kocur staruszek zostanie kilka dni w schronie na leczeniu.

Mam nadzieję, że go nie zgubią

Ten biadak dawal sie brac na rece.

[magaaaa]

Ja przepraszam ale, co za idiotka robi dzikiemu kotu zastrzyk przy otwartym oknie

No wetka z olsztyńskiego schronu...
Okna też powinni zabezieczyć, skoro nie wychodzą na wolierę.
A my sie ludzi czepiamy o okna przy adopcjach...

Załamać sie można, no...

[Dorota]

Ja przepraszam ale, co za idiotka robi dzikiemu kotu zastrzyk przy otwartym oknie

No wetka z olsztyńskiego schronu...
Okna też powinni zabezieczyć, skoro nie wychodzą na wolierę.
A my sie ludzi czepiamy o okna przy adopcjach...

Załamać sie można, no...

Rozpacz, rozpacz, rozpacz!

Ona juz miala zalatwiony dom (gospodarstwo agroturystyczne).
Dom codziennie dzwonil - dzis tez - bo juz sie nie mogl jej doczekac

[iwcia]

Dorota, szukajcie jej na własna rękę, nie liczyłabym na schron.
Daleko nie uciekła przynajmniej dziś jak jest widno, w nocy pewnie będzie szła do domu

Jak daleko jest od Was do schroniska?

[MalgWroclaw]

Tak, Dorotko, na żadne kretyńskie schronisko nie można liczyć.
I za mojego życia to się nie zmieni, bo schroniska są prywatnymi folwarkami do zarabiania pieniędzy (może niewielkich, ale jednak) plus poletkami doświadczalnymi.
Jak Wy nie znajdziecie kotki, to nikt nie znajdzie. Co to dla nich za problem: jedna kotka mniej, jedna więcej

[Dorota]

Dorota, szukajcie jej na własna rękę, nie liczyłabym na schron.
Daleko nie uciekła przynajmniej dziś jak jest widno, w nocy pewnie będzie szła do domu

Jak daleko jest od Was do schroniska?

Schronisko jest bardzo daleko.
Chcemy po poludniu jechac i szukac

[anulka111]

Rety Moge tylko kciuki potrzymac,by sie znalazla

[Kociara82]

Mru

Na pewno jestes zadbany,nie narzekaj,bo jestes pieknym kocurkiem,wybitnie inteligentnym.To po prostu nie w Twoim stylu

Duza od Gucia

A to wiersz ,ktory wkleila Birfanka i tak wspaniale do Ciebie pasuje -ze az przekleje


Do kota

Kocie, mądry monarcho, tajemniczy, skryty —
Czyż nasze smukłe palce, ciężkie od pierścieni
Godne są twojej czarnej i białej słodyczy
I pyszczka z aksamitu i drogich kamieni?

Zwijasz się z dziwnym wdziękiem niby gąsienica,
Stokroć bardziej gorący niż ptak skryty w dłoni.
Twój nos, nagość jedyna w aksamitnych licach,
Jest świeży i wilgotny niby kwiat na błoni

Choć się mienisz od wstążek, miękki, kolorowy,
Dzikość pręży ci uszy i rozdyma chrapki,
Gdy ścigając grzechotkę zabawiasz się w łowy
I zaciskasz na krążku swe zdobywcze łapki.

W ujarzmionej małości, w tłumionym pomruku
Odzywa się królewskość imć tygrysa — pana.
W twych lędźwiach jak sprężona moc w napiętym łuku
Śpi nieznanych rozkoszy ziemia obiecana…

Dziś wieczór, obojętny na nasze pieszczoty
Przycupnąłeś, w marzeniu pogrążony błogim.
W twych oczach uśmiech Buddy połyskuje złoty
Gdy sobie przypomnisz, że sam jesteś bogiem.

Julia Delarue-Mardrus

pieeeeeeeeknyyyyyyyyyyyyyy

kciuki za kicie, zeby sie znalazla szybko cala i zdrowa

[MaryLux]

Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

[Dorota]

Okazalo sie, ze koteczka uciekla wczoraj!

Bylysmy pod schronem. Zamkniety oczywiscie.
A pod schronem siedzi "nasza" kicia!

A my bez klatki-lapki.

Pedem do domu po klatke.



Cdn.