No wreszcie skończyłam!
To od poczatku:
Do wykonania drapaka musiałam zgromadzić nastepujące rzeczy
-podstawa-niepotrzebna półka od biurka
-lina sizalowa-kupiłam 32 metry w Bricomarche
-łączniki metalowe-j/w
-drewnowkręty-j/w
-płyta na zwieńczenie-kupiłam u stolarza,własnie w tym celu musiałam udać sie do miasta i kupić
przy okazji kupiłam w szmateksie 2 podkładki ze sznura granatowego i kosmacza ze słonecznikiem,który mi ładnie współgrał kolorystycznie z sizalem-wszystko po 1 zł!
-rura grubościenna-załatwiła mi siostra u siebie w pracy,bo te które miałam są zbyt cienkie i maja mniejszy obwód
-klej poliuretanowy-szybkoschnący-Bricomarche
No to z bólem zaczełam:
Przez wycięty owtór przełożyłam wielki supeł,który klinował sie wewnątrz rury.
Połączyłam wkrętami rurę z podstawą

i zaczęłam mozolnie owijanie,smarując rurę klejem i dobijając młotkiem linę, żeby nie było przerw

Gdy zbliżyłam sie do końca,przymocowałam złączki do zwieńczenia i w strachu owijałam nadal,martwiąc się,czy mi wystarczy liny(mierzyłam cieńszą rurę,a ta,która została użyta jest grubsza.
Na szczęście starczyło!

Zakończyłam tak samo jak zaczełam-czyli przez wycięty otwór przełożyłam supeł i zalałm go klejem

Zanim połączyłam zwieńczenie z rurą,w podkładce ze sznura wycięłam otwór pasujący do obwodu rury i przełożyłam go tak,by zakrywał złączki na podstawie,w razie czego-jak Pynia naleje,to mam druga taką podkładkę,a jak pojawią sie w Biedronce tanie wycieraczko-dywaniki to kupię kilka i będzie na zapas.
Do zwieńczenia zamocowałam wkrętami kosmatą makatkę ,połączyłam to wszystko razem wkrętami i gotowe!!!!

Ptyś od razu wskoczył,coby sprawdzić,czy mu sie doopka mieści

Ten fotoreportarz wklejam po to, by ktoś , jeśli ma czas i ochotę mógł sam sobie zrobić taki drapaczek, a nie po to by pokazać jak jestem zdolna
