
właśnie wypiłam kawusię z ekspresu DeLonghi ze spienionym mleczkiem... mmmm... pychotka!
Żmijka pisze:Mam pewien problem, moja wetka bedzie dopiero za tydzień a nie wiem co dzieje się z Rockym. Chłopak często wchodzi do kuwety i długo siedzi a zostawia po sobie parę kropelek. Myślicie że może to być coś poważnego?
Proponowałabym wyruszyć do weta, bo może być tylko gorzej... Miałam kocura, kastrata, który miał problemy z moczem, biegał bardzo często do kuwety,
i robił sioo po parę kropel na dodatek z krwią. Bez wizyty weta się nie obyło, bez zmiany karmy dla kastratów również. Po zastrzykach u weta i zmianie karmy wszystko wróciło do normy.
a maluchy booooskie
