Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw sie 04, 2011 9:27 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Zostaw je razem.

Gia się wystraszyła mokrego Wedla. Wedel się wystraszył wystraszonej Gia.

Oboje musze się uspokoić i przekonać, że nic wielkiego się nie dzieje.

Edit: wyciągnij po kolei jedno i drugie, weź na kolana, poczęstuj czymś dobrym, pobaw się. Pokaż im, że nic złego się nie dzieje.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39426
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sie 04, 2011 9:58 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Gia wyszła spod lóżka, myslę, ze zaraz wyjdzie, także postaram się je oswoić że wszystko po staremu, dobrze że Wedel trochę wysechł więc wygląda już tak samo, najpierw wpadam na głupi pomysł a potem panikuje,no trudno panikarą jestem!
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

Post » Czw sie 04, 2011 10:20 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Pamiętaj, że Twój nastrój koty też wyczuwają. Musisz być spokojna to i one się uspokoją. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39426
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sie 04, 2011 10:30 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Dzieki :roll: staram się, Wedel lezy w progu drzwi pokoju, Gia w pokoju, patrza na siebie i to wszystko, zostawiam je i wychodze, zobaczymy wieczorem jak wrócę, napiszę jak się losy potoczyły i czy wszystkie koty żywe;)
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

Post » Czw sie 04, 2011 12:25 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Ja w sytuacji stresowej udaje ,ze n ic sie nie dzieje.

Jak byl rmeont,ktorego moje koty mialy szczerze dosyc-siadalam spokojnie przy kompie -glaskalam i udawalam ,ze nie wiem o co chodzi z tym remontem-jak je cos przestraszylo,to zwiewaly,ale jak patrZyly ,mze ja spokojnie siedze ,to sie uspokajaly. Gucio okupil to wszystko mega stresem ,male dochodzi do siebie-wyglaskaj wwedla ,potme gia ta sama reka szybciej przenikna zapachem swoim :kotek: :kotek:


A jak leza sobie ,to ok :ok:

Gucio ma bardzo dlugie futro i potrafi sie niezle upaprac.....a nienawidzi wody,dlatego zanosze go raz na jakis czas do p.Alinki -przycina mu na krotko futerko w miejscach strategicznych i na dlugo mamy spokoj-moj panikarz takie zabiegi na zewn.znosi db ,a w domku to sajgon by byl polaczony z armagedonem jak go probowalam prac :roll: Moze to jest rozwiazanie ,zamiast stresujacego prania-przyciecie futerka w miejscu strategicnzym? U Gucia tkaie przyciecie futerka daje mu spokoj na 2mce-on sie blyskawicznie ofutrza spowrotem.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103408
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sie 04, 2011 20:23 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Wróciłam, nie powitały mnie wszystkie razem...jak zwykle....ale w kuchni się pojawiły, tylko niestety Gia znowu nasyczała na Wedla i przy okazji na Lunę jej sie zdarzylo, absolutnie nie wolno podchodzić!jadła wyjątkowo ze swojej miski, do inych nie probowala podejść, nie zjadla wszystkiego....pierwszy raz od kiedy jest u mnie!! widocznie jest tak zestresowana, obecnie lezy w drugim pokoju, a Wedel w drzwiach patrzy na nią, Luna w kartonie po zakupach....wiem że potrzeba czasu.....ale nie znosze takich sytuacji stresowych, nie moge się opanowac i chyba ten nastroj przenosze trochę na nie...wiem, wiem Mario asertywnośc i spokój!Mąż dobrze robi, bo zajmuje się tym co zwykle i nie zwraca uwagi.....w sobotę wyjeżdzam na 1 dzień, ale mysle co będzie jak im jutro nie przejdzie.....
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

Post » Czw sie 04, 2011 21:11 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Oba znalazły sie na jednym tapczanie.....najpierw byl atak.....w sensie warczenie, syki itp. potem uspokoiły sie, głaskałam jedno i drugie i tez trzecie nieświadome kocię.....bylo tak dluzszą chwilę, jednak po przejściu do drugiego pokoju nadal to samo....obwąchana zostala tylko Luna przez Gię....tak teraz mysle że Wedel chyba nie umie warczeć i tak wyje zamiast tego....chcialabym poznać jeszcze koci język, co oznacza jak sie tak sobie przyglądają bacznie, czy to złowrogie czy raczej nie? machają ogonami, to wiem że nerwowe, ale nagle zaczeły na tym łóżku się myć, więc trochę jakby się rozluźniły,ale to jeszcze nie czas zgody:(
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

Post » Czw sie 04, 2011 23:46 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Jak sie myja ,to odprezenie nastapilo. Jak ogonki sie machaja tak szybko i krotkimi wymachami to ekscytacja lub nerwy-u mnei tka machaja jak sie "morduja "w zabawie albo jak zobacza sroke.
Trzymam kciuki,by doszly do siebie-u mnie jak jojczy Gucio na rRsia to ta sama reka jednego i drugiego wyglaskuje,a ze oba miziaki to kompletnie od pysia do ogona....mam taka nadzieje ,ze wtedy bardziej akceptuja swoj zapach. Staram sie tez odwracac uwage od jojczenia -a to smaczkiem ,a to myszka na sznurku :kotek: Takimi zabawami ,ktore nie powoduja gwaltownej zmiany miejsca przez koty
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103408
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 05, 2011 8:17 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Nie wiem co mam robić, koty mi się atakują i gryzą, wściekłe odgłosy z siebie wydają, pierwsza akcja miala miejsce rano o 5, druga dosłownie przed chwilą, to bylo straszne, cala się trzęsę, nastapil atak, po warkach i sykach, zaczęły sie gonić, Gia wskoczyla na parapet i cała sie wiła strasznie wrzeszcząc i któryś kot chyba pokropił moczem, nie wiem czy ze strachu czy jak....ale nawet Luna się w to włączyla i zaczęła syczeć, na prawdę nie wiem co mam robić, głaszczę je od wczoraj, tą samą ręką,spokój chwilowy i od nowa......koty nie przemieszczają się swobodnie po domu..... wczoraj myślalam że odpuściły, Wedel podchodził blisko, ale Gia nieugięta, ciągle burczala....nie mogę uwierzyć że w ciągu jednego dnia z harmonii nastała taka atmosfera.....jutro jadę do mamy,boję sie je zostawić, zabrać też nie mogę Luny i Wedla, bo u mamy są dwa koty i jakby wróciły będą miały obcy zapach, nie wiem co mam zrobic takich akcji nie było nawet na samym początku, boję się, że przez to wszystko Luna się zestresuje i nie będzie siusiać w kuwecie........obecnie Gia jest w osobnym pokoju, ale mam je tak trzymać pozamykane w małym mieszkaniu, jestem zrozpaczona. Wydaje mi się to nienormalnymi zjawiskami, proszę Was o radę, bo przecież nie pójdę do weterynarza z takim problemem, sama jestem tak wystraszona jak te koty......widziałam takie koty, które żyją ze sobą i nie przepadają za swoim towarzystwem, posykują na siebie, poburczą, ale na tym sie kończy, a to co jest teraz u mnie to jest jakaś totalna wojna.
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

Post » Pt sie 05, 2011 8:36 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

MOje morduja sie codziennie duszac i niby gryzac po lapach,czasem z wrzaskami-ale to walki pozorowane-po fakcie sie uspokajaja myja sie i ida spac.Czasem jakies klaki leca z samego biegania w glupawce.
Rety ale zmiana zachowania-a nie ma jakiejs zmiany u Ciebie za oknem?? Jakis remont albo nietypowe dzwieki? Koty maja duzo czulsze zmysly-moze czuja cos czego sie boja?? Czy nie zmienilas zapachu w domu np. jakis inny plyn do podlog? :? :?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103408
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 05, 2011 8:41 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

no właśnie nic się nie dzieje za oknem, w domu to samo....gdyby to były normalne zachowania to bym się nie martwila, Luna z Wedlem się zawsze dusily, biegały dla zabawy, a to co zobaczylam, co mialo pewnie miejsce rano o 5 i wczoraj, a czego wtedy nie widzialam przeszlo moje oczekiwania, to byl jakis dziki szał, nie wiem co powoduje te ataki, nastąpilo po tym Wedlu mokrym, ale juz powinno być lepiej a nie gorzej.
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

Post » Pt sie 05, 2011 8:45 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Gucio po moim poronionym pomysle umycia go jak mial biegunke i byl maly-wpadl w taka panike,ze go nie poznawalam -tylko ,ze nie wpadl na to ,by odgrywac sie na innym kocie :? A Ty masz dwa bardzo wystraszone koty :? Moze tne zapach tego szamponu,ktorym mylas Wedla tak wystraszyl :( ,ale podejrzewam ,ze to ten nagly ruch mokrego monstrum.

A po tych glaskach wczorajszych bylo lepiej? :? :?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103408
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 05, 2011 9:04 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Umyłam tylko wodą, oba wczoraj leżaly na łóżku, raz jednego glaskalam raz drugiego, chyba z pół godziny, potem Wedel chciał się zblizyc i znowu były syki, rano po ataku ich rozdzielilam, o 6 wypuściłam, znowu głaskalam, no i tak po jakimś czasie znowu atak, ale ten to juz był straszny..
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

Post » Pt sie 05, 2011 9:38 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Napisałam pw, proszę odebrać.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39426
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sie 07, 2011 19:29 Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia

Napiszę tylko że jest troszkę lepiej, Wedelka i Gię izoluje na razie jak mnie nie ma, może oczyści się atmosfera, trzymajcie kciuki!
Obrazek

angel03

 
Posty: 824
Od: Nie kwi 29, 2007 13:36
Lokalizacja: poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 291 gości